Dennis pisze:Bastian pisze:Na 122 między 7 a 8 z Bemowa mamy 5 kursów na gniotach, co daje 400 miejsc. Samo tylko 171 ma tych kursów 8 (powiedzmy - 1080 miejsc), do tego E-2 8 kursów (1200 miejsc). Powiedzmy, że na Trakt linią 122 z Bemowa jedzie 1/8 pasażerów (przepraszam: miejsc, bo pasażerów z Bemowa będzie mniej, więc i procent wyższy) każdego kursu, co daje 50 osób. Nawet, gdyby tych 50 osób nie zmieściło się w 2280 miejsc na 171 i E-2, to wystarczyłaby dla nich 1/3 dodatkowego ikarusa, dołożona na 171. Moja choinka jednak musiała być kilkukrotnie niższa od twojej
Ech, niech humaniści może jednak za liczenie się nie biorą
Nie wiem, skąd Ci się wzięła ta 1/3 :shock Jeśli całe obecne "planowanie" zbiorkomu w Warszawie się opiera na wyssanych z palca/wywróżonych z fusów/wytrząśniętych z rękawa "danych", to ja się już przestaję dziwić, dlaczego to tak funkcjonuje
Jeszcze kilka super zmian wprowadźcie, a zaczniemy budować pomniki Panu Czapli
O 1/3 ikarusa (choć tę liczbę akurat wiem skąd wziąłeś
) wypowiadać się nie będę, bo najwyraźniej nie masz ochoty na poważną dyskusję
Proszę bardzo: pomiar z 5 maja (poniedziałek), przystanek RYDYGIERA: w porannym szczycie w godzinie największego wykorzystania (czyli przed 7 do przed 8) podaż wyniosła 520 miejsc, liczba pasażerów - 170 (w poszczególnych kursach: 20, 25, 20, 30, 35, 40). To po długim weekendzie, może ludzie jeszcze odsypiali kaca - ale mamy inne pomiary. 12 marca (środa), CONRADA - podaż 640, potok 300. 24 kwietnia (czwartek), KSIĘDZA POPIEŁUSZKI - podaż 520, potok 310. Powiedzmy, że średnio wychodzi, że jedzie 300 osób w ciągu godziny (w szczycie, przypominam).
Szacuję, że spośród nich 50 (a więc już nie 1/8, tylko wręcz 1/6) jedzie aż z Bemowa aż na Trakt. Nawet, gdyby jechała
połowa (czyli 150 osób), przy czym nie bardzo wierzę, że jest na Bemowie aż tylu desperatów, to dałoby to 150 osób - a więc
jeden ikarus do dołożenia na 171, przy założeniu, że
ani jedna z tych osób nie dałaby się rady wcisnąć do jakiegokolwiek spośród innych kursów.
A właśnie: 23 kwietnia (środa), KONARSKIEGO, linia 171 w stronę centrum w godzinach 6:54 - 7:50; osób w kursach: 40, 75, 140, 90, 90, 140, 60; w sumie podaż 1110, potok 635. A więc nie trzeba i dodatkowego ikarusa dodawać dla zmieszczenia tych 50 (albo 150
) pasażerów na Trakt.
I jeszcze jedno - czas przejazdu (maksymalny rozkładowy) - przejazdu + średni oczekiwania:
- 23 z Nowego Bemowa na pl. Bankowy: 28+3=31
- 171 z Nowego Bemowa na pl. Bankowy: 35+4=39
- 111 z pl. Bankowego na pl. Małachowskiego: 6+5=11
- E-2 z Nowego Bemowa na pl. Małachowskiego: 34+4=38
- 122 z Nowego Bemowa na pl. Małachowskiego: 38+5=43
Czyli najszybciej E-2. Połączeniem 23 + 111: 34+8=42, czyli krócej i
pewniej, niż 122. 171 rozkładowo nieco dłużej, zakładając rzecz jasna, że 122 pojedzie punktualnie, a to pod tym względem wyjątkowo kiepska linia
Ja mam w ręku liczby, co masz ty? Czy, aby dyskusja była dla ciebie odpowiednio poważna, mam zacząć cytować Hegla i Spinozę?