Zakaz palenia na przystankach

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Paweł C.
Posty: 232
Rejestracja: 21 mar 2008, 9:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł C. » 13 maja 2008, 12:57

Uważam że powinni wprowadzić zakaz palenia choćby nawet na przystankach z tego względu
że dym tytoniowy jest uciążliwy dla tych którzy nie palą.Owszem niech sobie palą ale trochę dalej od przystanku.Jeśli chodzi o mandat to powinna być kara w wysokości 100zł nie więcej.
W GW. przeczytałem coś takiego,, Pojawiły się trudności z określeniem strefy ](*,) Z tym się
nie zgodzę bo można ją wyznaczyć może to być odległość 8m od przystanku.,, Co z palaczem który stanął by na granicy? wystarczy słowne upomnienie albo pouczenie ewentualnie mandat w wysokości 50zł :-k.,,w stolicy jest 3 tys.przystanków,jak mielibyśmy
tego wszystkiego upilnować?-wylicza trudności Szweycer'' (-( W stolicy nie można wszystkiego upilnować.Pytanie w Warszawie podróżuje tysiące pasażerów komunikacji miejskiej ile podróżuje na gapę kanary przecież nie złapią wszystkich? #-o

_DoMeL_
Posty: 46
Rejestracja: 13 wrz 2007, 9:01
Lokalizacja: W-Wa Nowodwory / kiedyś Gdańsk

Post autor: _DoMeL_ » 13 maja 2008, 13:18

Masz absolutną rację. Wystarczyłoby kilka mandatów, aby palacze zastanowili się nad zrobieniem tych kilku kroków więcej, aby nie palić na przystanku. Przecież nie mówimy tu o stałym monitoringu.

Wprowadzić zakaz, wywiesić tabliczki (naklejki) na przystankach, najlepiej też plakaty, które informują o tym, że nie wolno palić, pod groźbą takiej i takiej kary, a sytuacja na pewno się poprawi.
Korzystam z linii : 509, 511, E4, E8, a w weekendu i poza szczytem z samochodu ;)

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 13 maja 2008, 18:16

Piotrek pisze:
MZ pisze::arrow: Na kilka dni?
Napisałem to w Inf. trans. Pomysł fajny tylko, że powinien być dłużej. A po drugie ta zieleń np. na stacji metra pl.Wilsona mogła by zostać już na stałe. Bardzo fajnie wygląda, a nie powinno być to trudne w utrzymaniu... Dodaje kontrastu dla mocno szarego w tym miejscu pl.Wilsona (wejścia, kostka etc).
wejścia akurat nie są szare i nie wymagają "dodatków".
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6108
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 13 maja 2008, 18:20

wejścia akurat nie są szare i nie wymagają "dodatków".
Byłoby stokroć ładniej :roll:.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 13 maja 2008, 18:24

Kwestia gustu.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 11 cze 2008, 21:37

Obrazek
Czy będzie zakaz palenia na przystankach?
WKK2008-06-11, ostatnia aktualizacja 2008-06-11 21:11

Odpowiedź poznamy już dzisiaj. Warszawscy radni zagłosują nad dwoma projektami. Jeden zakazuje palenia, drugi postuluje o powstrzymanie się od palenia

Wprowadzenie zakazu palenia proponuje radny Zbigniew Cierpisz (PiS). Opracował projekt uchwały, w którym zabrania się palenia tytoniu na przystankach autobusowych (pod wiatami i 15 m w odległości od przystanku), jak i na wszystkich miejskich placach zabaw. Za naruszenie zakazu ma grozić kara grzywny w wysokości od 20 do nawet 500 zł. Przystanki mają zostać specjalnie oznakowane, tak aby nikt nie miał wątpliwości, że tu palić nie wolno.

Taki zakaz z powodzeniem obowiązuje od ponad dziesięciu lat w Toruniu. Tam strażnicy miejscy stanowczo egzekwują prawo i opornych każą grzywną. W Toruniu przyjęło się już, że palić na przystankach nie warto.

Miasto przygotowało konkurencyjny projekt. Postuluje się w nim o powstrzymanie się od palenia na przystankach komunikacji i miejskich placach zabaw. A w związku z tym, że jest to postulat, przystankowych palaczy karać się nie będzie. Dziś radni zagłosują.

- Pomysł z postulatem o powstrzymanie się od palenia jest absurdalny - uważa Bartosz Dominiak (SDPL), przewodniczący komisji zdrowia Rady Warszawy.- Albo coś jest zakazem, albo nie jest. Postulaty nie mają najmniejszego sensu - dodaje.

Bartosz Dominak ma nadzieję, że zakaz uda się wprowadzić. - Słyszałem od radnych z PO, że też w większości poprą zakaz - mówi. Teraz wszystko w rękach radnych.

Jeżeli projekt zakazu przejdzie, może on zacząć obowiązywać już w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.


Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 13 cze 2008, 0:13

Obrazek
Ciągle można palić na przystankach
Wojciech Karpieszuk2008-06-12, ostatnia aktualizacja 2008-06-12 23:09

Radni nie przegłosowali w czwartek zakazu palenia m.in. na przystankach. Projekt wraca do prac w komisjach. Nie wiadomo, kiedy kolejne głosowanie

Jeszcze rano wszystko wydawało się przesądzone. Dzień przed sesją Bartosz Dominiak (SdPL), szef komisji zdrowia w Radzie Warszawy, przewidywał, że większość poprze zakaz palenia na przystankach komunikacji i miejskich placach zabaw. Projekt w oparciu o prawo obowiązujące w Krakowie przygotował Zbigniew Cierpisz (PiS). Konkurencyjny zgłosił ratusz. Jednak miasto postulowało tylko powstrzymanie się od niepalenia na przystankach i placach zabaw.

Ostatecznie żadnych głosowań wczoraj nie było. Radny Tomasz Sybilski wnioskował o ponowne skierowanie projektu zakazu do prac w komisji. - Jest nieprecyzyjny, niech z komisji wyjdzie w stanie, który nie będzie budził wątpliwości - argumentował.

- Do projektu wprowadziliśmy dodatkowy punkt. Chcemy wprowadzić zakaz także w parkach. I wyznaczyć tam miejsca do palenia, z ławkami, tak jak jest w Krakowie - mówi Zbigniew Cierpisz.- Ale radni zaczęli się czepiać: Jak duży park? Czy skwerek to też park? A ile parków jest w Warszawie? Powstało zamieszanie. Chciałem sporne kwestie przedyskutować na radzie, ale nie udało się - mówi.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy radni zagłosują nad zakazem. Sprawa ciągnie się od końca 2007 r.


Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

renaitis
Posty: 6
Rejestracja: 18 cze 2008, 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renaitis » 18 cze 2008, 10:04

...ale wiecie co...temat palenia w mieście jest i tak bardzo ambiwalentny...
palenie papierosów to okropny nałóg (ech, wiem o tym na własnej skórze:/ )
i teoretycznie faktycznie dobrze by było, żeby nie wychodzić ze swoim problemem na ulicę i jeszcze zawracać głowę i zdrowie obcym ludziom...tak, wszystko ładnie...tylko, że...wiecie jak cholernie trudno czasem sie powstrzymać!!
poza tym ostatnio mam stresy - jak każdy - i muszę jakoś odreagować (tu część usprawiedliwiania się...tylko winny sie tłumaczy, hehe tak ta, jestem słaba i nic co ludzkie...)
po prostu uważam, że to zawracanie głowy...ludzie i tak będą palić, a czy to jest na przystanku, czy w knajpie, czy w drodze do domu, to nie robi różnicy i tak to wdychacie (!) i wiele innych śmierdzących rzeczy, o których istnieniu nie zdajemy sobie sprawy!!

pzdr!
r.

[ Dodano: Sro 18 Cze, 2008 10:05 ]
...aha, a co do zieloności, to zachęcam do odwiedzenia ogrodu na dachu BUWu - przepięknie!!

kajo
Posty: 2823
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 18 cze 2008, 10:57

Zawsze można się oddalić od przystanku na te 10-15 metrów, to nie jest trudne. Albo wstrzymać się 20-30 min.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

radeom
Posty: 4231
Rejestracja: 22 lis 2007, 17:29

Post autor: radeom » 18 cze 2008, 12:12

No właśnie, można odejść na kilka metrów i nic się nie stanie. Albo stanąć za wiatą przystankową. Mnie również denerwuje, jak muszę wdychać dymek, kiedy patrzę na rozkład.

renaitis
Posty: 6
Rejestracja: 18 cze 2008, 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renaitis » 18 cze 2008, 14:56

och, no to przecież nie dmucham człowiekowi prosto w twarz!
ja rozumiem, że jak ktoś pali jak smok, albo akurat zbierze się jakaś większa ekipa, to może być ciężka atmosfera, dla kogoś, kto nie pali, ale jedna osoba, która zajmuje się sobą i więcej nikomu nie przeszkadza?...no dajcie spokój - to nie tragedia! a spaliny samochodowe, jak przejedzie akurat koło przystanka jakaś ciężarówka lub nie daj Boże ogromny tirrr??!! to dopiero macie dymek :D

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5355
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 18 cze 2008, 15:06

renaitis pisze:och, no to przecież nie dmucham człowiekowi prosto w twarz!
Nie musisz, wiatr robi swoje, nieraz już musiałem wdychać wyziewy osoby, która stała odwrócona do mnie plecami...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

renaitis
Posty: 6
Rejestracja: 18 cze 2008, 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renaitis » 18 cze 2008, 16:54

...to zróbmy przystanki dla palących i nie palących!! ;-)
ech, tyle miejsc rozdziela się taką linią...

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 18 cze 2008, 19:13

renaitis pisze:a spaliny samochodowe
to że muszę wdychać spaliny, nie oznacza, żebym jeszcze musiał być zmuszany do wdychania dymu tytoniowego.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

renaitis
Posty: 6
Rejestracja: 18 cze 2008, 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renaitis » 18 cze 2008, 19:46

...ale do niczego nie jesteś zmuszany...Ty też możesz stanąć 10-15 metrów od przystanka :P...
czy ja narzekam na kogoś, kto wchodzi do autobusu np. ze śmierdzącym kebabem, którego woń - chociaż kebab siedzi na końcu - dochodzi nawet na początek autobusu?!?!

ODPOWIEDZ