A może coś jest nie tak z końcówką drążka? Choć nie sądzę...SP45-166 pisze:No bo jak inaczej wytłumaczyć fakt że trzeci czy czwarty komplet bębnów od razu po założeniu powoduje przy hamowaniu wibracje kierownicy?
Spis autobusów miejskich w złym stanie technicznym
Gdyby tak było to działoby się tak nawet przy niskich prędkościach bez hamowania.. i na pierwszym komplecie bębnów nawet tak było przy 60-70 zaczynały się wibracje mimo tego że wcale w danym momencie nie hamowałeś). W pierwszej chwili też o tym pomyślałem, ale niesamowity smród okładzin hamulcowych i gorące felgi od razu skierowały moją uwagę na co innego. Poza tym rytmiczne piski przy hamowaniu pokrywały się z szarpnięciami kołem kierownicy Po zajechaniu na diagnostykę- 300 kiloniutonów nadmiaru siły hamowania na przodzie. I wszystko jasne- po odpuszczeniu hamulców wibracje podczas jazdy ustały, podczas hamowania niestety są nadal.Jamnik pisze:A może coś jest nie tak z końcówką drążka? Choć nie sądzę...SP45-166 pisze:No bo jak inaczej wytłumaczyć fakt że trzeci czy czwarty komplet bębnów od razu po założeniu powoduje przy hamowaniu wibracje kierownicy?
Pogrążacie się coraz bardziej!
Wóz 6720 - złom na kółkach. Niesprawny ABS oraz łyse opony skutkują tym, że nawet przy stosunkowo lekkim hamowaniu (np. podczas podjeżdżania na przystanek) często występuje hamowanie z piskiem opon (nie okładzin). Widok zdumionych pasażerów oczekujących na przystanku - bezcenny.
Do tego problemy z prostowaniem trzeciej osi. Po wjechaniu w dołek, oś nie zawsze prostuje się, wskutek czego wóz wpada w ogromne wibracje oraz intenstywne i szybkie bujanie na boki. Ponadto klapa pod sufitem za pierwszymi drzwiami wisi na jednym (z czterech) zamków i od czasu do czasu otwiera się całkowicie, lecąc nagle w dół. Nie zazdroszczę temu, kto akurat będzie pod nią stał.
Przyspieszenie tego wozu to po prostu farsa. Szybciej zbiera się nawet najgorsza 57-ka ze skrzynią Voith. Ostre hamowanie również niewskazane. Wóz tańczy na boki i ciężko go utrzymać w pasie. Oczywiście nie muszę dodawać, że powietrze ucieka gdzie się da. Słychać tylko świst. Po 15 minutach postoju ciśnienie spadło do 4 atmosfer.
Do tego problemy z prostowaniem trzeciej osi. Po wjechaniu w dołek, oś nie zawsze prostuje się, wskutek czego wóz wpada w ogromne wibracje oraz intenstywne i szybkie bujanie na boki. Ponadto klapa pod sufitem za pierwszymi drzwiami wisi na jednym (z czterech) zamków i od czasu do czasu otwiera się całkowicie, lecąc nagle w dół. Nie zazdroszczę temu, kto akurat będzie pod nią stał.
Przyspieszenie tego wozu to po prostu farsa. Szybciej zbiera się nawet najgorsza 57-ka ze skrzynią Voith. Ostre hamowanie również niewskazane. Wóz tańczy na boki i ciężko go utrzymać w pasie. Oczywiście nie muszę dodawać, że powietrze ucieka gdzie się da. Słychać tylko świst. Po 15 minutach postoju ciśnienie spadło do 4 atmosfer.
4774 nie znam się na budowie autobusów ale odjeżdżający z Okęcia jako 728 dziwnie jak na mój gust pracował. Kierowca zapalił silnik i już zaczął rytmicznie piszczeć, m wyższe obroty wym głośniejsze piszczenie i wiadomo ze z większą częstotliwością. Biedny pasażer co do Złotokłosu jechał. Ze o kierowcy nie wspomnę.
Co drugi gniot dziwnie pracujeTeokryt pisze:4774 nie znam się na budowie autobusów ale odjeżdżający z Okęcia jako 728 dziwnie jak na mój gust pracował.
Rozumiem że to kierowca zaczął piszczeć?Teokryt pisze: Kierowca zapalił silnik i już zaczął rytmicznie piszczeć,
Od 5.2008 tylko autobusy
Galeria sław: http://omni-bus.eu/warsztat/profile.php?uid=108
http://omni-bus.eu/omnigaleria/profile.php?uid=34
Galeria sław: http://omni-bus.eu/warsztat/profile.php?uid=108
http://omni-bus.eu/omnigaleria/profile.php?uid=34
Pewnie nienaciągnięte paski.Teokryt pisze:4774 nie znam się na budowie autobusów ale odjeżdżający z Okęcia jako 728 dziwnie jak na mój gust pracował. Kierowca zapalił silnik i już zaczął rytmicznie piszczeć, m wyższe obroty wym głośniejsze piszczenie i wiadomo ze z większą częstotliwością. Biedny pasażer co do Złotokłosu jechał. Ze o kierowcy nie wspomnę.
Jechałem dziś w nim na 125. Rzeczywiście, w momencie, gdy któraś z ostatnich osi wpadnie w dziurę, to autobus dość ostro kołysze się na prawo i lewo. Te wrażenia też są bezcenne - w każdym razie pasażerom się podobało.Jamnik pisze:Wóz 6720 - złom na kółkach. [...] Do tego problemy z prostowaniem trzeciej osi. Po wjechaniu w dołek, oś nie zawsze prostuje się, wskutek czego wóz wpada w ogromne wibracje oraz intenstywne i szybkie bujanie na boki.
Co do przyśpieszenia to nie mogę się zgodzić, bo po przejechaniu korka na Tamce dosyć sprawnie jechał i hamował na ostatnią chwilę bez blokowania się kół.Jamnik pisze:Niesprawny ABS oraz łyse opony skutkują tym, że nawet przy stosunkowo lekkim hamowaniu (np. podczas podjeżdżania na przystanek) często występuje hamowanie z piskiem opon (nie okładzin). Widok zdumionych pasażerów oczekujących na przystanku - bezcenny. [...] Przyspieszenie tego wozu to po prostu farsa. Szybciej zbiera się nawet najgorsza 57-ka ze skrzynią Voith. Ostre hamowanie również niewskazane. Wóz tańczy na boki i ciężko go utrzymać w pasie.
5314 bardzo nierówna praca silnika, podczas postoju (np. na przystanku czy na światłach) i podczas hamowania lubi zgasnąć silnik. Jechałem nim dzisiaj z Kabat na 6/504 na ŻiW i z 5 razy zgasł po drodze. A niekiedy było bardzo blisko do zgaśnięcia, ale kierowca w ostatnim momencie dodawał gazu i nie dochodziło do zgaśnięcia.
210,217 i co jeszcze zostało?
Pamiętam jak kiedyś Tadek A dostał 217 na 187-złom jakich mało,niedziałał ten kierunkowskaz co się włącza do ruchu i malo co nie doszlo do kolizji.1 kólko jakoś zrobilismy,ale na Ursusie miał być pogot i był,ale na tym przy ekspedycji i potem 5 minut przed odjezdem przejechał koło petli 187,potem dojechalismy na Stegny i zgłosilismy to na CR,ale pogota jak nie było tak nie ma,więc zjazd na zakład,Tadek wzamian za 217 dostał jakiegoś jelcza,chyba 4774,ale nie jestem pewien.Dojechalismy jako PT na Ursus i jak jechaliśmy z Ursusa to malo tego,że ludzie się ledwo mieścili to było czuć zapch palonego koła.Jakoś dojechalismy na Stegny,tym razem pogot przyjechał,zobaczył co miał zobaczyć i kazał zjechać na zakład.Zjechaliśmy na zakład i mielismy dostać jakiegoś kolejnego jelcza,ale jak już byliśmy w tym jelczu to zdecydowali się na #1112 i tym #1112 wyjechaliśmy jako PT do przystanku Łopuszańska->Stegny i na Stegny dojechalismy i już planowy rozkładowy zjazd na zakład.Ogólnie ten 217 to złom!!!.
Pamiętam jak kiedyś Tadek A dostał 217 na 187-złom jakich mało,niedziałał ten kierunkowskaz co się włącza do ruchu i malo co nie doszlo do kolizji.1 kólko jakoś zrobilismy,ale na Ursusie miał być pogot i był,ale na tym przy ekspedycji i potem 5 minut przed odjezdem przejechał koło petli 187,potem dojechalismy na Stegny i zgłosilismy to na CR,ale pogota jak nie było tak nie ma,więc zjazd na zakład,Tadek wzamian za 217 dostał jakiegoś jelcza,chyba 4774,ale nie jestem pewien.Dojechalismy jako PT na Ursus i jak jechaliśmy z Ursusa to malo tego,że ludzie się ledwo mieścili to było czuć zapch palonego koła.Jakoś dojechalismy na Stegny,tym razem pogot przyjechał,zobaczył co miał zobaczyć i kazał zjechać na zakład.Zjechaliśmy na zakład i mielismy dostać jakiegoś kolejnego jelcza,ale jak już byliśmy w tym jelczu to zdecydowali się na #1112 i tym #1112 wyjechaliśmy jako PT do przystanku Łopuszańska->Stegny i na Stegny dojechalismy i już planowy rozkładowy zjazd na zakład.Ogólnie ten 217 to złom!!!.
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1