SKM w Warszawie

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 18 paź 2008, 15:53

Aligator pisze:Niegdzie nie powiedziałem że linie nie posiadałyby swojej nazwy, chodziło raczej o fakt że każdej nazwie (lub numerowi roboczemu linii) powinien odpowiadać kolor malowania pociągów.
Powiedz jak to wyobrażasz sobie w obecnych warunkach?

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 18 paź 2008, 18:40

Powiedz jak to wyobrażasz sobie w obecnych warunkach?

Rozumiem że proponowane przeze mnie rozwiązania nie do końca Ci podchodzą, są jednak mozliwe do realizacji nawet w Polsce.

Jak to sobie wyobrażam?

Jak wyobrażam sobie wprowadzenie kolorowych linii?


Etap Pierwszy - przygotowanie zaplecza.
Na tym etapie SKM powinna zająć się zwiększeniem floty taboru do ok 20 jednostek - zoptymalizowanie częstotliwości na S-2 i zapewnienie linii stałej rezerwy która rozwiązałaby wielki problem pożyczania taboru. Co ważne zainwestowałbym w tabor uzywany i tani - najlepiej EN-57 bo ułatwiłoby to konserwację i zminimalizowało koszty - dlaczego? Odpowiedź jest prosta, na tym etapie kolejka nie potrzebuje efekciarskich składów, a po prostu pociągów do użytkowania, co ważne pociągów których później nie będzie szkoda złomować.
Drugą rzeczą jaką SKM powinno robić na tym etapie to przygotowanie własnej lokomotywowni niezbędnej by w jakikolwiek sposób myśleć o rozwinięciu działalności.
Trzecim i ostatnim punktem na tym etapie prac byłoby zawarcie umowy remontowo-serwisowej z którymś z ZNTK, przy czym głównym kryterium wyboru (minimum 40%) powinna być mała odległość serwisu od Warszawy - to zminimalizowałoby czas wyłączenia uszkodzonego taboru z eksploatacji a dopiero później cena.

Etap Drugi: Rozwój sieci SKM.
Miałby miejsce w momencie zakupu taboru na drugą linię SKM. Tutaj w przeciwieństwie do etapu przygotowań, cała uwaga powinna się skupiać na inwestycji w nowoczesny tabor, z którego SKM będzie korzystało przez kolejne 20-30 lat.
Pociągi powinny charakteryzować się rozwiązaniami typowo aglomeracyjnymi (duże przyspieszenie, mała masa własna, największa możliwa przepustowośc pasażerów - minimum 4 pary drzwi na ścianę wagonu, odpowiednie rozwiązanie kwestii siedzeń, klimatyzacja itd.)
Dopiero na tym etapie rozpoczętoby malowanie pociągów (logika mając jedną linię same barwy SKM stanowią malowanie liniowe) przy czym zamówiona powinna być ilość składów wystarczająca na zaopatrzenie linii i zapewnienie jej zapasu na wypadek awarii - nie ma opcji żeby starocie jeździły na jednej linii z nowymi pociągami. Powodowałoby to że każda kolejna partia taboru - zamówiona dla poszczególnych linii SKM - byłaby fabrycznie fabowana w barwy liniowe trasy na której będą pracować - na tej samej zasadzie jak zamawia się pociągi dla metra. Mała odległość od zakładó naprawczych (zapewniona dzięki odpowiednim umowom z etapu przygotowań) powodowałaby że obniżyłby się czas napraw taboru (2-4 dni oszczędzone dzięki skróceniu czasu transportu pociągów).

Powyższe rozwiązanie możliwe jest nawet w polskiej rzeczywistości...

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 18 paź 2008, 18:51

rufio198 pisze:Bzdura- KM sa cały czas na Grochowie.
A może wiesz co w kiblowni robią/robiły jednostki SKM?
Aligator pisze:Trzecim i ostatnim punktem na tym etapie prac byłoby zawarcie umowy remontowo-serwisowej z którymś z ZNTK, przy czym głównym kryterium wyboru (minimum 40%) powinna być mała odległość serwisu od Warszawy -
Bezsens. Przyprowadzenie składu to kwestia kilku godzin nawet z Nowego Sącza.
Aligator pisze:zainwestowałbym w tabor uzywany i tani - najlepiej EN-57
ZNTK Mińsk Mazowiecki zaproponował sprzedaż jednostek z Chorwacji.

Nie możesz jednak zrozumieć że malowanie taboru dla każdej linii niewiele pomaga i wiąże się z tym wiele utrudnień takich jak mała elastyczność w wykorzystaniu taboru(nie można wykorzystać go na innej linii, nie można tworzyć relacji łączonych, trudności z rezerwą). Inne malowania mogą wprowadzić tylko dodatkowe zamieszanie. Czy gdzieś poza metrem twoje rozwiązanie jest wykorzystywane? Chyba nie.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3601
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 18 paź 2008, 19:51

Nie wiem co tam robiły ezt SKM. Mogły być na toczeniu zestawów kołowych , mogły tez być z zupełnie innego powodu, mozliwe też ze z powodu zamknięć na Grochowie. Ostatnio non - stop cos robią w rozjazdach
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 18 paź 2008, 20:15

A może wiesz co w kiblowni robią/robiły jednostki SKM?

SKM nie posiada własnego parku i serwisu (nieopłacalne prrzy 10 jednostkach) więc wynajmuje.

Bezsens. Przyprowadzenie składu to kwestia kilku godzin nawet z Nowego Sącza.
Tak mówisz? Kierunek Nowy Sącz to jakieś coś koło 500 km trasy, nawet przy dobrym wietrze (zakładając że ad hoc dostaniesz slot na przewóz - raczej na to nie licz) transport jednostki w obie strony to stracone 2 dni - dwa dni przez które skład SKM ma przestoje tylko i wyłącznie z powodu tego że naprawy przeprowadza się 500 km dalej a i to tylko i wyłacznie przy dobrym wietrze, dolicz do tego koszty SKM związane z najmem holownika na taki dystans, zużyty prąd, opłaty dla PLK za korzystanie z magistrali i przemnóż to przez kilkanaście/dziesiąt razy. Nadal uważasz to za bezsens?

Nie możesz jednak zrozumieć że malowanie taboru dla każdej linii niewiele pomaga i wiąże się z tym wiele utrudnień takich jak mała elastyczność w wykorzystaniu taboru(nie można wykorzystać go na innej linii, nie można tworzyć relacji łączonych, trudności z rezerwą).

01. Problem łączenia tras SKM dotyczył nie będzie.
02. SKM będzie nabywać tabor jak metro hurtowym przetargiem do obsługi całej linii, nie na sztuki co oznacza że tabor najprędzej będzie ujednolicany tylko liniowo.
03. Rezerwa i tak będzie proporcjonalnie ta sama - bo na każdą linię będziesz musiał mieć zapasowe 2 pociągi, poza tym jak wspomniałem z tego powodu minimalizuje sie puste przestoje.
Inne malowania mogą wprowadzić tylko dodatkowe zamieszanie. Czy gdzieś poza metrem twoje rozwiązanie jest wykorzystywane? Chyba nie
Hmmm niech się zastanowię... jeśli chodzi o koleje aglomeracyjne to będzie tak:

Wielkie Tokio
Osaka z Kobe
Sapporo
Taipei
Seul

Wiem że raczej przykłady nie z tej ziemi (zważywszy na tamtejsze obciążenie ruchem)
O Europie się niestety nie wypowiem bo nie mam wiedzy w kwestii kolei aglomeracyjnych - nie ten kierunek podróży :D

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3601
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 18 paź 2008, 20:20

Aligator pisze:
A może wiesz co w kiblowni robią/robiły jednostki SKM?

SKM nie posiada własnego parku i serwisu (nieopłacalne prrzy 10 jednostkach) więc wynajmuje...
Ale nie na Grochowie tylko na Olszynce. Niby ten sam rejon, ale nie to samo
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 18 paź 2008, 20:26

Aligator pisze:01. Problem łączenia tras SKM dotyczył nie będzie.
będzie - vide co drugi kurs z Lotniska do Sulejówka albo do Legionowa.
Aligator pisze:02. SKM będzie nabywać tabor jak metro hurtowym przetargiem do obsługi całej linii, nie na sztuki co oznacza że tabor najprędzej będzie ujednolicany tylko liniowo.
jak wyżej - powstać ma nie tylko jedna linia.
Aligator pisze:Wiem że raczej przykłady nie z tej ziemi (zważywszy na tamtejsze obciążenie ruchem)
właśnie - coś bliżej naszego kręgu kulturowego?

[ Dodano: Sob 18 Paź, 2008 20:29 ]
Aligator pisze:Jak to mówią "w nocy wszystkie koty są czarne", dlatego człowek używa czegoś co nazywamy oświetleniem.
oświetlenie nie zawsze oddaje dobrze kolory.
Aligator pisze:Zapytam realnie... jakie ma znaczenie orientacja w przewoźnikach?
Tak długo jak na usługi obowiązuje "uśredniona taryfa" (co w sumie uważam za niekorzystne dla klienta) nie ma znaczenia z usług któego przewoźnika korzystasz
ma znaczenie, w innych pociągach nie skasujesz jakiegokolwiek biletu.
Aligator pisze: ważne jest tylko dokąd jedzie pociąg
no i to jest sprzeczne z wcześniejsyzm Twoim zdaniem, bowiem pasażer sobie nie poradzi, jeśli w te same kolory niue pomaluje się pociągów KM jadących do tych samych stacji / w tym samym kierunku...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 18 paź 2008, 21:55

rufio198 pisze:
SKM nie posiada własnego parku i serwisu (nieopłacalne prrzy 10 jednostkach) więc wynajmuje...
Ale nie na Grochowie tylko na Olszynce. Niby ten sam rejon, ale nie to samo
A olszynka rozkopana nieco, więc SKMki wciskają gdzie mogą. Teraz jadąc tam można spotkać najróżniejsze pociągi na różnych torach. KMy niektóre zawracają aż w Wawrze (kolega widział również piętrusy).
Tak więc SKMki są rzucane gdzie jest miejsce lub potrzeba :) Tu się z resztą kłania brak własnej zajezdni, którą SKM chciala by zrobć gdzieś niedaleko wschodniego...

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 18 paź 2008, 22:26

03. Rezerwa i tak będzie proporcjonalnie ta sama - bo na każdą linię będziesz musiał mieć zapasowe 2 pociągi, poza tym jak wspomniałem z tego powodu minimalizuje sie puste przestoje.
Błąd. A jak popsują się 3 jednostki? Nie można będzie skierować jednostki która została przeznaczona na inną linię.
Aligator pisze:w obie strony to stracone 2 dni
Jednostka nie od razu wyrusza na trasę więc odległość nie ma tak naprawdę większego znaczenia.
MeWa pisze:właśnie - coś bliżej naszego kręgu kulturowego?
W Berlinie tabor ma ten sam kolor i ludzie bardzo dobrze się orientują gdzie jaki pociąg jedzie.

Do Japonii nam wiele brakuje. I nie wiem czemu uparcie brniesz ze swoim pomysłem skoro nikt go nie poparł i są silne argumenty żeby nie robić zabaw z malowaniem.

Awatar użytkownika
gburek
Posty: 127
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:52
Kontakt:

Post autor: gburek » 19 paź 2008, 23:11

przewoz pisze:A olszynka rozkopana nieco, więc SKMki wciskają gdzie mogą. Teraz jadąc tam można spotkać najróżniejsze pociągi na różnych torach. KMy niektóre zawracają aż w Wawrze (kolega widział również piętrusy).
Tak więc SKMki są rzucane gdzie jest miejsce lub potrzeba
Cizus, poprostu na toczeniu była. Nie macie większych problemów niż to, co gdzie stoi chwilę? :D
i po co tu nam mąci na naszym podwórku? :)

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 20 paź 2008, 23:10

będzie - vide co drugi kurs z Lotniska do Sulejówka albo do Legionowa.

Oznacza to tylko tyle że realnie będą dwie osobne linie SKM które co najśmieszniejsze muszą - dla dobra pasażerów (tak miejscowych jak i zagranicznych) być od siebie odróżnione.

jak wyżej - powstać ma nie tylko jedna linia.
Niech powstanie i dziesięć, faktem pozostaje że dla każdej będziesz kupował tabor na zasadzie masowego przetragu co oznacza że w skali makro możesz mieć i 10 różnych typów pociągów dostosowanych indywidualnie do specyfiki linii.
właśnie - coś bliżej naszego kręgu kulturowego?
Kwestie kultury nie mają tu nic do rzeczy.
Podaję przykłady krajów Azji Południowo-Wschodniej dlatego że są to rejony z największym doświadczeniem w kwestii wykorzystania kolei, drugą sprawą jest fakt że pomimo różnic kulturowych o których wspominasz jest wiele rzeczy które nas łączą.
Mamy bardzo podobne problemy gospodarcze, takie jak choćby problem z niemal 100% importem ropy naftowej, czy niedostatecznie - w porównaniu do potrzeb - rozwiniętej sieci drogowej.
W związku z powyższym w naszym wypadku ślepe patrzenie na rozwinięte kraje kultury "zachodniej" - mających de facto zupełnie inne problemy niż my - mija się z celem.
Jest jeszcze coś Azja Południowo-Wschodnia "pociągami stoi", w samej Japonii procentowy udział kolei w odbytych podróżach pasażerskich oscyluje wokół 50%, w Korei Południowej ok 20%, podczas gdy w Niemczech i Francji jest to ok 6-8% ogólnych podróży - teraz pytanie, z kogo brać przykład Zachodu czy Wschodu?

oświetlenie nie zawsze oddaje dobrze kolory.
Rzeczywiście lampy sodowe super nie są, dlatego w wypadku budynków użyteczności publicznej takich jak stacje w Azji stosuje się światło białe, szczerze powiem nie zauważyłem żeby na stacjach w Kanto wieczorem był większy problem z odróżnieniem kolorów składów...

ma znaczenie, w innych pociągach nie skasujesz jakiegokolwiek biletu.

To jest już kwestia techniczna, możesz albo wprowadziś system kasowania biletu przy wejściu na peron albo system kasowników dla każdego operatora korzystającego z biletów aglomeracyjnych (popieram to pierwsze).

no i to jest sprzeczne z wcześniejsyzm Twoim zdaniem, bowiem pasażer sobie nie poradzi, jeśli w te same kolory niue pomaluje się pociągów KM jadących do tych samych stacji / w tym samym kierunku...

Mając SKM co 8-10 minut pasażer raczej nie będzie zawodził z powodu nierozeznania w KM - po prostu wsiądzie na swoją linię. Jeśli KM będzie chciało walczyć o klientów w mieście, będzie musiało coś wymyślić.

Błąd. A jak popsują się 3 jednostki? Nie można będzie skierować jednostki która została przeznaczona na inną linię.
Do przeprowadzenia mniejszych napraw (problemy z drzwiami itd.) masz coś takiego jak park remontowy, te naprawy z reguły trwają w najgorszym wypadku kilka godzin, natomiast ryzyko że 3 składy liniowe na raz będą potrzebowały jednoczesnej wizyty w serwisie jest praktycznie równe zeru. Ważne jest zminimalizowanie strat czasu przy transporcie, jak powiedziałem trasa do Nowego Sącza to dzień w każdą stronę, natomiast do np. Mińska godzina (zostaje ci jakieś 10 godzin dnia w ciągu których załoga remontowa ZNTK może zacząć pracować nad składem - w wypadku Nowego Sącza musisz od razu liczyć się ze stratą całego dnia, czytaj remonty są dłuższe).

ZNTK Mińsk Mazowiecki zaproponował sprzedaż jednostek z Chorwacji.
Owszem zaproponował sprzedaż, ale nie SKM a KM - które nota bene nie chciały ich kupić - SKM miało z tego co mi wiadomo propozycję dzierżawy.
Pytanie gdzie SKM pomieściłaby te kupione kible skoro nie dysponuje własnym parkiem?

Do Japonii nam wiele brakuje.
Niestety...

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 21 paź 2008, 0:34

Aligator pisze:Niech powstanie i dziesięć, faktem pozostaje że dla każdej będziesz kupował tabor na zasadzie masowego przetragu
tak, masowy przetarg można ogłosić na kilka linii jednocześnie, co jest prawdopodobne, że nastąpi w przypadku dwóch linii lotniskowych.
Aligator pisze:W związku z powyższym w naszym wypadku ślepe patrzenie na rozwinięte kraje kultury "zachodniej" - mających de facto zupełnie inne problemy niż my - mija się z celem.
polemizowałbym, w Europie Zachodniej w wielu miejscach kolej lepiej funkcjonuje u nas, a jeśli naszym standardem ma być upychanie ludzi jak sardynki do pociągów, to faktycznie możemy patrzeć na Japonię.
Aligator pisze:Do przeprowadzenia mniejszych napraw (problemy z drzwiami itd.) masz coś takiego jak park remontowy, te naprawy z reguły trwają w najgorszym wypadku kilka godzin, natomiast ryzyko że 3 składy liniowe na raz będą potrzebowały jednoczesnej wizyty w serwisie jest praktycznie równe zeru.
jest możliwe, jeden ma przegląd, drugi awarię, trzeci takoż. Nie takie rzeczy się zdarzały.
Nadal nie widzę uzasadnienia dla tego działania i argumentów za tym, czemu nie można rozwiązać tego prostszymi, przytaczanymi przykładami. Ani ustosunkowania się do innych argumentów o ewentualnych pomyłkach związanych z kakofonią kolorów na pociągach.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 21 paź 2008, 13:56

Aligator pisze: Oznacza to tylko tyle że realnie będą dwie osobne linie SKM które co najśmieszniejsze muszą - dla dobra pasażerów (tak miejscowych jak i zagranicznych) być od siebie odróżnione.
Jednostka jadąca z Miłosnej po dojeździe do Okęcia jedzie później do Legionowa. Więc nie pokolorujesz je w różne kolory.
Aligator pisze:Do przeprowadzenia mniejszych napraw (problemy z drzwiami itd.) masz coś takiego jak park remontowy, te naprawy z reguły trwają w najgorszym wypadku kilka godzin, natomiast ryzyko że 3 składy liniowe na raz będą potrzebowały jednoczesnej wizyty w serwisie jest praktycznie równe zeru
Błąd. Jednostki które się psują są odsyłane na Grochów i naprawiane. Tylko większe usterki naprawia producent.
Aligator pisze:Pytanie gdzie SKM pomieściłaby te kupione kible skoro nie dysponuje własnym parkiem?
Tak jak to robi KM. Nocowałyby na bocznicach rozsianych na trasie.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7847
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 21 paź 2008, 14:10

Premo pisze:Jednostka jadąca z Miłosnej po dojeździe do Okęcia jedzie później do Legionowa.
Pożyjemy, zobaczymy. Pamiętaj, że na Okęcie będą też jeździć KM-KM, więc planowanie obiegów jest dziś nic nie warte.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 21 paź 2008, 14:15

MisiekK pisze:Pamiętaj, że na Okęcie będą też jeździć KM-KM
Jak dostaną kasę z Unii to pojadą.
MisiekK pisze:więc planowanie obiegów jest dziś nic nie warte.
Gdziekolwiek SKM by nie jechała to malowanie pociągów w inne barwy dla każdej linii uważam za beznadziejny pomysł.

ODPOWIEDZ