111 - krótkie, a 123 - przegubowe
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
111 - krótkie, a 123 - przegubowe
Ciekawe co za "mądry inaczej" w ZTM wymyślił zasadę, że teraz na linii 111 jeżdżą krótkie jelcze, a na 123 są największe przegubowce? W 111 nie można się wbić, a na 123 przeciągi. To właśnie jest "sprawne i fachowe" zarządzanie taborem, na pewno w tej sprawie żadna Pani Zosia z Saskiej Kępy nie wyśle do ZTM'u listu pochwalnego...
PRZEGUBOWIEC pisze: 05-11-2008 • Eksperyment z solówkami na 111 i 123 jednak się nie udał. Okazało się, że do krótkich Jelczy bardzo często nie mieszczą się pasażerowie. Dlatego od 5.11 wszystkie ostrobramskie brygady na tych liniach są w tygodniu obsługiwane Solarisami U15 lub U18.
Jednak długie wozy nie biorą się znikąd. Zabrano je z linii 115.
Widać źle trafiasz. 15 i 20 są ze sobą niekoordynowalne. Jeżeli Ci 123 przyjeżdża tuż po, to znaczy, że kurs wcześniej przyjeżdża tuż przed.kangoo2 pisze:Mi bardziej chodzi o soboty i dni świąteczne. Wtedy to 111 cieszy się dużo większą popularnością na Saskiej i Zwycięzców niż 123, które zresztą lubi się pojawić na przystanku "zaraz po".
Brak niskich przegubów na Redutowej jest mocno bolesny.kangoo2 pisze:Ciekawe co za "mądry inaczej" w ZTM wymyślił zasadę, że teraz na linii 111 jeżdżą krótkie jelcze, a na 123 są największe przegubowce? W 111 nie można się wbić, a na 123 przeciągi. To właśnie jest "sprawne i fachowe" zarządzanie taborem,
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
No to informuję uprzejmie, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy Redutowa wzbogaciła się o 30 przegubowych Solarisów, a wkrótce dojdzie kolejnych 20. Łącznie z odkurzaczami to 96 niskich wozów przegubowych.pawcio pisze:Widać źle trafiasz. 15 i 20 są ze sobą niekoordynowalne. Jeżeli Ci 123 przyjeżdża tuż po, to znaczy, że kurs wcześniej przyjeżdża tuż przed.kangoo2 pisze:Mi bardziej chodzi o soboty i dni świąteczne. Wtedy to 111 cieszy się dużo większą popularnością na Saskiej i Zwycięzców niż 123, które zresztą lubi się pojawić na przystanku "zaraz po".Brak niskich przegubów na Redutowej jest mocno bolesny.kangoo2 pisze:Ciekawe co za "mądry inaczej" w ZTM wymyślił zasadę, że teraz na linii 111 jeżdżą krótkie jelcze, a na 123 są największe przegubowce? W 111 nie można się wbić, a na 123 przeciągi. To właśnie jest "sprawne i fachowe" zarządzanie taborem,
W DS dać wielkopojemne z Ostrobramskie to sprawa prosta. Z redutową jest znacznie gorzej, bo ma maksymalne wykorzystanie taboru niskopodłogowego wielkopojemnego zarówno w DP, jak i w DŚ.Lipa pisze:Jednak w weekendy przydałyby się na 111 SU15 zamiast gniotów. Na 123 śmigają wtedy 18-metrowce z zajętymi ledwie miejscówkami a np. w soboty w gniotach na 111 w rejonie Saskiej Kępy naprawdę jest ciasno. Chyba to mniejszy problem niż znalezienie brygad wielkopojemnych w DP, a jednak się udało.
Ale MZA jeszcze ich oficjalnie nie zgłosiła do ruchu do ZTM-u. Poza tym, aby móc ten tabor wrzucić na 111, to trzeba się jeszcze dowiedzieć, czy przy okazji zostanie podniesiony plan taboru wielkopojemnego na Redutowej, czy tylko część zostanie dodatkowo uniskopodłogowiona.No to informuję uprzejmie, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy Redutowa wzbogaciła się o 30 przegubowych Solarisów, a wkrótce dojdzie kolejnych 20. Łącznie z odkurzaczami to 96 niskich wozów przegubowych.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem