[M1] Eksploatacja, frekwencja itp.
Moderator: JacekM
Wczoraj okolo 16 ponownie nie udalo mi sie wejśc do metra na stacji Politechnika Młociny. Nastepny sklad byl za 1.5 min i tam też ledwo weszli ci co odeszli z kwitkiem od drzwi poprzedniego. Jeśli cos takiego dzieje sie popołudniami to aż strach mysleć co tam się dzieje rano.
Prosze o niewycofywanie już więcej autobusow znad metra bo to najwyraźniej osiagneło już granice mozliwości przewozu ludzi.
Prosze o niewycofywanie już więcej autobusow znad metra bo to najwyraźniej osiagneło już granice mozliwości przewozu ludzi.
Po co egzekwować kretyński nakaz? Jeśli projektanci stacji totalnie sp...lili robotę, przez co robią się ludzkie korki (brawa dla tych panów w przypadkach natychmiastowej ewakuacji) to chyba siłą rzeczy można ten nakaz omijać.Solaris U10 pisze:Nie da się wyegzekwować nakazu używania bramek?
100% poparcia.Rosa pisze:Jak? Jeśli ktos ma wybór, stać w kolejce do bramki lub wejście bezpośrednie bez kolejki (a przecież ma bilet) to calkiem chore byłoby zmuszanie go do stania w niepotrzebnej kolejce i marnowanie czasu na nic.
Idiotyzm, w ogólnej ocenia społeczeństwa, prawa, upoważnia mnie do jego nieprzestrzegania.Solaris U10 pisze:Dura lex, sed lex, trzeba wychodzić bramkami.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
architekci stacji nie mają nic do tego, bo jak projektowali stacje, to mowy o bramkach nie było. Poza tym w przypadku ewakuacji pasażerów jest przycisk zwalniający bramki i wyjścia awaryjne.Kracho pisze:Po co egzekwować kretyński nakaz? Jeśli projektanci stacji totalnie sp...lili robotę, przez co robią się ludzkie korki (brawa dla tych panów w przypadkach natychmiastowej ewakuacji) to chyba siłą rzeczy można ten nakaz omijać.Solaris U10 pisze:Nie da się wyegzekwować nakazu używania bramek?
pytanie ile był opóźniony wcześniejszy skład, generalnie co jakiś czas zdarza się jednak luźniejszy pociąg. Rano ludzie bardziej się upychają i cierpliwie czekająRosa pisze: Nastepny sklad byl za 1.5 min i tam też ledwo weszli ci co odeszli z kwitkiem od drzwi poprzedniego.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
To może nie ten temat, ale niespecjalnie widzę lepszy.
Rzadko jeżdżę , a niestety wczoraj miałem wątpliwą przyjemność skorzystania z tego środka transportu na odcinku Pl. Wilsona - Wilanowska. Traumatyczne przeżycie.
Gdy wszedłem na peron, podjechał pociąg w kier. Młocin. Odjechał i po 40 s. przyjechał kolejny w kier. Młocin.
Pociągi w kier. Kabat kursowały co jakieś 2.5-3.5 min.
Czym mogły być spowodowane takie, a nie inne odstępy czasu w przyjechaniu tych dwóch pociągów w kier. Młocin? Nie wiem, nie znam się, więc pytam
Rzadko jeżdżę , a niestety wczoraj miałem wątpliwą przyjemność skorzystania z tego środka transportu na odcinku Pl. Wilsona - Wilanowska. Traumatyczne przeżycie.
Gdy wszedłem na peron, podjechał pociąg w kier. Młocin. Odjechał i po 40 s. przyjechał kolejny w kier. Młocin.
Pociągi w kier. Kabat kursowały co jakieś 2.5-3.5 min.
Czym mogły być spowodowane takie, a nie inne odstępy czasu w przyjechaniu tych dwóch pociągów w kier. Młocin? Nie wiem, nie znam się, więc pytam
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie będą wycofywane, jeżeli ludzie będą nimi jeździć. Jakoś jednak mam wrażenie, że wolą się upychać do metra. Przynajmniej na razie. Ewentualnie do tramwajów.Rosa pisze:Prosze o niewycofywanie już więcej autobusow znad metra bo to najwyraźniej osiagneło już granice mozliwości przewozu ludzi.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Rzecz dziwna, ale dziś w metrze było dość lużno. Może wydarzenia dnia wczorajszego przekonały niektórych do alternatywnych form transportuBastian pisze:Nie będą wycofywane, jeżeli ludzie będą nimi jeździć. Jakoś jednak mam wrażenie, że wolą się upychać do metra. Przynajmniej na razie. Ewentualnie do tramwajów.
Ten pociąg, który podjechał pierwszy musiał przyjechać z dużym następstwem po poprzednim ze względu na długie wymiany pasażerskie oraz blokowanie drzwi przez pasażerów przynajmniej do stacji centrum, co na każdej stacji powodowało długie zatrzymania i zwiększało jeszcze czas następstwa. W związku z tym następny pociąg "toczył się" w najbliższej możliwej odległości czasowej. Ale te 40 sek to przesadziłeś, bo to chyba nie możliwe ze względów bezpieczeństwa, bo odległość Pl. Wilsona od Dw. Gdańskiego jest dosyć duża.BJ.2052 pisze:To może nie ten temat, ale niespecjalnie widzę lepszy.
Rzadko jeżdżę , a niestety wczoraj miałem wątpliwą przyjemność skorzystania z tego środka transportu na odcinku Pl. Wilsona - Wilanowska. Traumatyczne przeżycie.
Gdy wszedłem na peron, podjechał pociąg w kier. Młocin. Odjechał i po 40 s. przyjechał kolejny w kier. Młocin.
Pociągi w kier. Kabat kursowały co jakieś 2.5-3.5 min.
Czym mogły być spowodowane takie, a nie inne odstępy czasu w przyjechaniu tych dwóch pociągów w kier. Młocin? Nie wiem, nie znam się, więc pytam
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Święta się zbliżają itp. Powiem tylko, że liczba pasażerów w dni robocze nie jest stała i wahania pomiędzy są nawet w granicach 20 tys. osób.Paweł D. pisze:Ja jechałem przed 8-mą. Nie pisałem, że było pusto. Jedynie że lużniej.geograf pisze:Nie wiem gdzie było pusto, bo o 7:20 ledwo można się było wcisnąć na Wilsonie, a na Gdańskim została garstka ludzi - jak zwykle
Może niektórzy - z racji deszczu - woleli własny samochód?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
No tak, ale z opowieści wynika, że pociąg wjechał na stację i nie stał długo (zresztą obecnie na Wilsona w kierunku Młocin nie ma długich wymian pasażerskich), a zaraz za 40 sek. wjechał następny, co by oznaczało że ten drugi musiał ruszyć z Dw. Gdańskiego, kiedy pierwszy był jeszcze w tunelu w znacznej odległości od Pl. Wilsona.