Otóż było coś takiego:
Wybiła 20:50 przez głośniki poleciało: "Następna stacja Warszawa Ochota WKD", ale EN95-01 ne ruszała. Ruszyła dopiero jak wybiła 20:52.
Maszynista zrobił tzw. kontrolne hamowanie, czyli sprawdzenie, czy działają hamulce(rozpędził się do 40km/h i zwolnił do 20km/h). Chciał się rozpędzić, ale EN95-01 zamiast się rozpędzać to hamowała. Wkońcu stanęła miedzy stacjami Śródmieście, a Ochota. Po ok.1 min. ruszyła. Z prędkoscią 5km/h dojechała do stacji Ochota, tam stanęła i maszyniści, bo było ich 2(jeden się uczył prowadzenia EN95-01, a drugi go szkolił-Jak narazie na WKD ok.33 maszynistów na 45 pracujących umie prowadzić EN95-01) coś szperali po kabinie. Wkońcu wyłączyli EN95-01, opuscili pantografy i jeden z nich poszedł do drugiej kabiny, tam włączył EN95-01 i po chwili wyłączył, wrócił spowrotem do właściwej kabiny i tam uruchomili EN95-01 i ruszyli na +13(zamiast 20:51 to 21:04)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)