Tak chyba się dzieje, że drugi lok jedzie jako podsył, bo częstawo spotyka się P&P z dwoma lokami, a raczej niemożliwe, żeby co chwila psuła się jakaś lokomotywaMr_Kolesław pisze:bardzo możliwe, że druga lokomotywa jechała do szopy w Skarżysku
Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
Czemu spęd z całej Polski? Proszę bardzo:fidzio pisze:Wytłumacz mi na jakiej podstawie tak twierdzisz?
CM Białystok: 402
CM Gdynia: 220
CM Katowice: 111, 118, 209, 210, 538
CM Łódź: 130
CM Szczecin: 359, 503
CM Wrocław: 197
Niektóre zaraz po przybyciu do Skarżyska stały po kilkanaście dni na naprawach... A i tak były z nimi problemy Np. czemu "byki" chodziły w zamian za nie?
Obecnie siódemki na Olszynce to też spęd z całej Polski... Więc tam też jest złom? Twierdzisz ze naprawiano je pare dni - ciekawe osobiście widizałem ksiązki podkładowe wszystkich chyba tych lokomotyw i praktycznie w 2-3 dni po tym jak przyszły "zza wielkiej wody" poszły w ruch na Warszawę... To, ze stały w Skarżysku niektóe - może miały zwykłe PO bądź PS? Nie słyszy się także o jakichś wielkich spektakularnych awariach, więc może wcale nie jest z nimi tak źle?Mr_Kolesław pisze:Czemu spęd z całej Polski? Proszę bardzo:fidzio pisze:Wytłumacz mi na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Co rozumiesz pod pojęciem ,, spektakularne''? Ma się spalić , rozsypać czy coś innego?fidzio pisze:..Nie słyszy się także o jakichś wielkich spektakularnych awariach, więc może wcale nie jest z nimi tak źle?
A co do awarii- to może powiesz nam coś o wtorku i środzie? Mam na myśli wtorek wieczór i środę południe
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Spektakularne... hmm że psują bardziej sie niż np lokomotywy w PKP IC co do awarii -nic nie wiem. Podaj godziny numery pociągów to ustale co się działorufio198 pisze:Co rozumiesz pod pojęciem ,, spektakularne''? Ma się spalić , rozsypać czy coś innego? A co do awarii- to może powiesz nam coś o wtorku i środzie? Mam na myśli wtorek wieczór i środę południe
IC ma dużo więcej lokomotyw- więc szansa awarii występuje z o wiele większym prawdopodobieństwemfidzio pisze:Spektakularne... hmm że psują bardziej sie niż np lokomotywy w PKP IC
Nie ma tak dobrze-fidzio pisze:...Podaj godziny numery pociągów to ustale co się działo
Podałem Ci dzień i pory dnia kiedy występowały awarie- ustalenie o jakie pociągi chodzi nie powinno Ci sprawić kłopotu
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Problemy to są często a gęsto z siódemkam tuż po wyjeździe z ZNLE, czemu miało by ich nie być z innymi? To taki sam sprzęt jak inny, a takie loki jak 503 czy 538 to nawet dość młode jak na nasze realia...Mr_Kolesław pisze:A i tak były z nimi problemy
Bo to WAGON sterowniczy, a nie silnikowy. Z jego poziomu da sie sterować nowoczesnymi lokomotywami, bez koniecnzości jej przepinania. Niestety, EU07 się do tego nie nadaje, a nowoczesnych lokomotyw nie widać... co gorsza, przetargu dalej nie widać.rob2103 pisze:Hej, powiedzcie mi jak możecie, dlaczego pomimo pierwszego dokupionego składu, który miał ciągnąć bombardiera, ciągnęla go EU07?
Jeszcze nieco mniej słodko - dalej jeden obieg na EN57 zamiast na ER75 wali...
rob2103 pisze:dlaczego pomimo pierwszego dokupionego składu,
Tych wagonów sterowniczych jest już 11 sztuk, własciwie w każdym pociągu obsługiwanym przez piętrusy znajduje się jeden sterowniczy, a czasem nawet podłączone są dwa - z obu stron pociągu Ciekawy widoczek taki (zdarzało się na Mazovii do Płocka czy na Łukowiance widzieć taki układ).rob2103 pisze:Pociąg wczoraj widziałem na Służewcu o 21:32 - przydałaby mu się intensywna kąpiel, bo ubłocony całkiem był.
Jeden plus - w końcu udało mi się przejechać EN57KM (czoperkami) w których maszynista używał hamowania elektrodynamicznego. No w końcu ktoś zauważył, że nim też się da hamować i używać... Dziwne, że w Trójmieście zauważyuli to od razu, a na Mazowszu trzeba było ponad roku.
No i jednostka nawet nieźle przyspieszała, czyli poprawili sterowanie (trójmiejskie mają mocniejszego kopa mimo słabszych silników, choć i tam niedługo silniki będą na mocniejsze zmieniać).
No i jednostka nawet nieźle przyspieszała, czyli poprawili sterowanie (trójmiejskie mają mocniejszego kopa mimo słabszych silników, choć i tam niedługo silniki będą na mocniejsze zmieniać).
Kiedy tworzono EU07 nikt nie myślał o sterowaniu nią z czegokolwiek innego niż innego pulpitu EU07... Teraz sterownaie w pp odbywa się po specjalnej magistrali w standardach UIC i to nie jest takie proste ,ale wykonalne.. Jednak też nie wiem czy opłacalne, stworzenie odpowiedniego sterownika troszkę by kosztowało. Do UE07 to się nie nadaje.jasiu pisze:co do tej "nienowoczesności" EU07, sprawdźcie sobie kiedy produkowano niemiecką serię 110, z powodzeniem wykorzystywaną do p&p.
Wręcz się pogorszyło, bo układ postanowiono maksymalnie zabezpieczyć. Odbija się to nie za wysokim przyspieszeniem... Do tego maszyniści w większości (jak zauważyłem) nie dają od razu maksymalnego rozruchu, tylko powoli... stopniowo.. Zupełnie niepotrzebnie. Właśnie od tego jest ten nastawnik i sterownik, żeby można było dac rozruch maksymalnym prądem.jasiu pisze:Jeśli chodzi o EN57KM - cieszy ruszanie (brak charakterystycznego "kiblowego" szarpnięcia) ale przyspieszenie to w moim odczuciu się niezbyt zmieniło...
W Trójmieście to zrozumieli w mig i od razu od zamknięcia drzwi nastawnik jest na ostatniej pozycji, a jednostka rusza lepiej niż mazowiecka (napęd innego producenta niż na Mazowszu).
Tak to jest... KMy powinny się głośno domagać swego.
Mnie cieszy ,ze w końcu hamowanie MED zostało użyte etc... po coś się za to zapłaciło.