MZ pisze:ZTM Warszawa pisze:Autobusy będą kursować, tylko w weekendy, co pół godziny.
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
"Uwielbiam" interpunkcję w wykonaniu ZTM
![(-o<](./images/smilies/eusa_pray.gif)
.
Co zrobić. Widać nie interpunkcji się w tym Berlinie uczyli.
Ja się natomiast zastanawiam jak ma się twórczość "literatów" z ZTM-owego działu marketingu do art. 3 ust. 2 w związku z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o języku polskim (Dz.U. 1999 nr 90 poz. 999):
Art. 3.
1. Ochrona języka polskiego polega w szczególności na:
1) dbaniu o poprawne używanie języka i doskonaleniu sprawności językowej
jego użytkowników oraz na stwarzaniu warunków do właściwego rozwoju
języka jako narzędzia międzyludzkiej komunikacji,
2) przeciwdziałaniu jego wulgaryzacji,
3) szerzeniu wiedzy o nim i jego roli w kulturze,
4) upowszechnianiu szacunku dla regionalizmów i gwar, a także przeciwdziałaniu
5) promocji języka polskiego w świecie,
6) wspieraniu nauczania języka polskiego w kraju i za granicą.
2. Do ochrony języka polskiego są obowiązane wszystkie organy władzy publicznej
oraz instytucje i organizacje uczestniczące w życiu publicznym.
Wychodzi na to, że praktycznie w każdym komunikacie zamieszczanym na stronie głównej Zarząd Transportu Miejskiego m.st. Warszawy łamie prawo.
Ciekawe czy owi "twórcy" zdawali starą maturę z polskiego, czy też ich kompetencje językowe są "produktem" reformy rządu Buzka. No i czy w procesie rekrutacji na stanowiska, które zajmują było sprawdzane czy potrafią sklecić prosty tekst, za który ich instutcja nie będzie się musiała wstydzić przed ludźmi języka polskiego używającymi w celach wyższych niż napisanie sms-a czy prowadzenie konwersacji na gadu-gadu.
No chyba że pochodzą z rodziny królika, spośród jego znajomych, ewentualnie wpłacili "coś tam-coś tam" na kampanię Palikota.
![:dance: :dance:](./images/smilies/eusa_dance.gif)