Właściciel małej działki przy Kupcu Poznańskim trzyma w niepewności władze miasta. Jeśli nie oprotestuje ostatniego pozwolenia na budowę trasy tramwajowej na Rataje, drogowcy w tym roku zaczną układać nowe tory w śródmieści.
Budowa trasy na Rataje planowana jest od lat. Do jej rozpoczęcia przyczyniła się "Gazeta", która cztery lata temu zaapelowała do władz miasta, by nie zwlekały z rozpoczęciem inwestycji. Zebraliśmy wtedy kilka tysięcy podpisów pod naszym apelem. Budowa rozpoczęła się dwa lata temu w momencie układania torów na nowym moście św. Rocha. Ale potem postęp prac był znikomy. Rok temu wybudowano jedynie fragmenty nowego torowiska po obu stronach mostu. Z mozołem miasto załatwiało też formalności związane z przygotowaniem budowy kolejnych odcinków. W atmosferze skandalu przepadły unijne pieniądze dzielone w Urzędzie Marszałkowskim i perspektywa podróży tramwajem z centrum miasta na Rataje w 10 minut zaczynała się już niebezpiecznie oddalać.
Na szczęście jesienią ubiegłego roku los wreszcie się odmienił. Ministerstwo Gospodarki i Pracy przyznało Poznaniowi 27 mln zł unijnej dotacji na budowę trasy i od tej chwili sprawy potoczyły się już znacznie szybciej. Najpierw drogowcy dostali pozwolenie na budowę odcinka torów na ul. Kórnickiej od ul. Piotrowo do ul. Jana Pawła II. Budowa ruszy jeszcze w lutym i, o ile zima nie przeszkodzi, potrwa ok. dwóch miesięcy. Pasażerowie MPK muszą się uzbroić w cierpliwość, bo tramwaje kilku linii będą kursować w tym czasie objazdami.
Najważniejsza będzie jednak budowa śródmiejskiego odcinka trasy na ul. Podgórnej i Dowbora-Muśnickiego. Powstanie torowiska zmieni oblicze tych ulic. Znikną z nich samochody, powstaną trakty pieszo-rowerowe, skwery z ławeczkami, zieleń. Tramwaje będą jeździć po specjalnie wyciszonym torowisku.
Żeby ta wizja mogła się spełnić, drogowcy potrzebują już tylko jednego dokumentu - prawomocnego pozwolenia na budowę torów obok budynku Kupca Poznańskiego. Pozornie wydaje się to proste, bo wszczęta procedura ma się ku końcowi. Pozwolenie jest wydane, brakuje jedynie informacji zwrotnej od ostatnich powiadomionych o całym postępowaniu stron. W czym więc tkwi problem?
W małej działce przy Kupcu Poznańskim zastawionej budkami drobnych handlarzy. Jej właścicielem jest Dariusz Bąkowski - człowiek, który od lat walczy z urzędnikami i skutecznie blokuje całą inwestycję. Miasto chce usunąć z jego działki budy szpecące pl. Wiosny Ludów, on z kolei torpeduje budowę trasy tramwajowej. Bąkowski jest jedną ze stron w postępowaniu dotyczącym budowy trasy. Miasto obawia się, że znowu może oprotestować wydane pozwolenie. Czy tak się stanie? - Mam jeszcze czas na zastanowienie się, co zrobić. Dopiero po rozmowach z moimi doradcami zdecyduję, czy zaskarżyć decyzję urzędu, czy nie - powiedział "Gazecie" Bąkowski.
Jego decyzja ma dla miasta duże znaczenie. Ewentualny protest znowu opóźniłby potrzebną Poznaniowi inwestycję. - A jeśli pozwolenie uprawomocni się szybko, to od razu ogłosimy przetarg na budowę trasy od mostu św. Rocha do ul. Szkolnej i jeszcze w tym roku rozpoczynamy prace - mówi Mirosław Kruszyński, wiceprezydent Poznania. Wtedy tramwajem przez most Rocha na Rataje pojechalibyśmy w przyszłym roku.
[PoznaĹ] Tramwaj na Rataje
Moderator: JacekM
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Kończy się budowa nowej trasy na ul. Kórnickiej, ale budowa odcinka w śródmieściu znów wstrzymywana.
Miasto planuje, że już za rok tramwajem z centrum miasta na Rataje pojedziemy nową szybką trasą. Taka podróż trwać będzie ok. 10 minut.
Na razie gotowe są tory na moście św. Rocha. W tej chwili budowane są tory na ul. Kórnickiej i skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II. Z powodu tych prac tramwaje kilku linii kursują zmienionymi trasami, zaś kierowcy korzystają tylko z jednej nitki ul. Jana Pawła II. Każdy kolejny dzień zbliża nas już jednak do końca utrudnień.
Roboty w toku, roboty w planach
Już jutro zmieni się organizacja ruchu na przebudowywanym skrzyżowaniu. Drogowcy zakończyli budowę nowego torowiska na wschodniej nitce ul. Jana Pawła II. - Kończymy układanie nawierzchni jezdni i od soboty od rana będzie już można tamtędy jeździć - informuje Romuald Chudy z firmy Torpol, kierownik budowy. Jednocześnie drogowcy rozpoczną układanie torów na zachodniej nitce, dlatego zostanie ona zamknięta dla ruchu, a kierowcy będą jeździć w obie strony nitką wschodnią. Taka organizacja ruchu potrwa kilka tygodni. Zakończenie budowy całego odcinka trasy tramwajowej na ul. Kórnickiej od ul. Piotrowo do Jana Pawła II planowane jest na koniec czerwca, ale być może już w połowie przyszłego miesiąca przywrócony zostanie normalny ruch samochodowy w tym rejonie. Wtedy też na swoje stałe trasy wrócą tramwaje. Co prawda już w sobotę część skrzyżowania będzie gotowa, jednak dopóki nie będzie gotowe w całości, nie można na nie wpuszczać bimb.
Jesienią drogowcy chcieliby przystąpić do budowy ostatniego fragmentu nowej trasy - od ul. Kazimierza Wielkiego przez ul. Dowbora Muśnickiego i Podgórną do ul. Szkolnej. - Jak tylko będę miał prawomocne pozwolenie na budowę, w ciągu 2-3 tygodni ogłaszam przetarg na tę inwestycję - mówi Kazimierz Skałecki, wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich do spraw inwestycji. - Mamy zamiar jeszcze jesienią przystąpić do budowy - dodaje.
Inwestycję wartą 55 mln zł w połowie finansuje unijny fundusz Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego.
Zażądał kolorowych kserokopii
Sęk w tym, że nie wiadomo, kiedy drogowcy będą mieli w ręku brakujący dokument. Tak naprawdę wiele zależy znów od Dariusza Bąkowskiego, właściciela działki w brakującym narożniku Kupca Poznańskiego. Człowiek ten od lat wojuje z miastem i skutecznie blokuje budowę trasy tramwajowej. Na początku roku oprotestował wydane przez Urząd Miasta pozwolenie na budowę nowych torów w śródmieściu. Jego skargę uznał wtedy za zasadną wojewoda wielkopolski, wytykając jednocześnie urzędnikom miejskim błędy formalne.
Pracownicy Wydziału Urbanistyki i Architektury przygotowali zatem nowej decyzję, ale znów do akcji wkroczył Bąkowski. Po 20 dniach od wysłania do niego zawiadomienia o zamiarze wydania pozwolenia przez Urząd zażyczył sobie kolorowych kserokopii wszystkich dokumentów związanych z inwestycją, łącznie z projektem. Zgodnie z życzeniem Bąkowskiego do czasu zapoznania się przezeń z aktami procedurę wydawania decyzji wstrzymano.
W urzędzie ruszyło tymczasem wielkie kserowanie setek stron dokumentów. - Sądzę, że w poniedziałek wszystkie materiały dla pana Bąkowskiego będą gotowe - mówi Danuta Nowotna, wicedyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury. Urzędnicy rezerwują też od 10 do 14 dni dla właściciela działki przy Kupcu na zapoznanie się z aktami. Pytani o przewidywany termin wydania pozwolenia na budowę torów w śródmieściu wolą jednak milczeć.
Lech Bojarski
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Niestety. Ale tak jest w Polsce. Ludzie po 1989 roku poczuli wolność. Efekt jest jaki jest.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel