Jarek pisze:
Tm pisze:superlinie to dobre zagranie PR
Nie rozumiem sceptyzyzmu. Przypuśćmy, że metrobusy zachowałyby oznaczenia. Wystarczy dodatkowa informacja na tablicach, na rozkładzie, może na naklejkach liniowych. ewentualnie jakiś plakat na wiacie, że tutaj kursuje metrobus. Jaki problem? Żadnego zamieszania wśród dotychczasowych pasażerów by przecież nie było.
A ja uważam, że stworzenie dla nich odrębnej kategorii bynajmniej nie zaszkodzi, a wręcz pomoże, tyle, że kryteria wpisania do tej kategorii powinny być możliwie ostre i jednoznaczne.
Metrobusy powinny więc:
- przebiegać w całości po buspasach lub ulicach bez istotnych utrudnień w ruchu drogowym,
- przebiegać prostymi trasami z rozsądnie wyznaczonymi przystankami (zwykłe, ale z sensem!),
- być wyposażane w odpowiedni tabor (całkowicie niskopodłogowy, klimatyzowany lub przynajmniej wyposażony w szerokie okna, z zapowiadaniem głosowym przystanków),
- mieć przystanki wyposażone w odpowiednią infrastrukturę (wiata, mapa, automat biletowy w ważniejszych miejscach).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.