Post
autor: zavrat » 20 sie 2009, 10:08
Znudziło już mi się codzienne proszenie się o klimę w A589/740, obecnie jak jadę w piekarniku z czołgowymi okienkami zwanym Scanią bez włączonej klimatyzacji (znaczy codziennie), piszę po prostu skargę do ZTM. Jeśli chodzi o tego przewoźnika - klimatyzacja w PKS Grodzisk Maz. jest zwyczajnie FIKCJĄ! A poniżej przykładowe tłumaczenia tego samego kierowcy (A589) w różne dni:
Dzień 1 (wiadam na 1-szym przystanku na trasie):
JA: panie kierowco, klima plz!
ON: mruku, mruku... no włączę klimatyzację jak pan chcesz, ale to i tak nic nie da, bo są pootwierane okna, ludzie otwierają (jechał z pętli z otwartymi oknami).
JA: to trzeba było na pętli pozamykać okna i poblokować
ON: burku, burku, mruku, mruku...
(Klimę odpalił, okna pootwierane. Średnio to wydaje, ale lepsze niż skwar.)
Dzień 2 (kilka dni później, ten sam kierowca, wsiadam na pętli)
JA: panie kierowco, klima plz - ja już pozamykam te okna sam!
ON: no włączę klimę, ale okien to pan nie zamyyykaj, bo najlepiej jest jak chodzi klima przy otwartych oknach (coś tam, że lepsza wentylacja i powietrze dla pasażerów wówczas jest, a okien i tak nie warto zamykać, bo ciągle otwierają się drzwi na przystankach... bla bla - zupełnie nieskładnie)
(Klimę odpalił, okna pootwierane.)
Dzień 3.
JA: panie kierowco, co jest grane z tą klimą, na paliwie oszczędzacie czy co?
ON: nie tam panie, może z klimą mi spali 2 litry więcej, co to za oszczędność
Kolejne dni:
upały dochodzą do +28*C (nawet o 17:30!), kierowcy wozu A589 nigdy nie włączają klimy sami z siebie (przynajmniej ja się nie spotkałem, a jadę 2x dziennie).
MOJA TEORA:
Może kierowcy boją się, że 8h pracy w klimatyzowanym autobusie narazi na szwank ich zdrowie (wiadomo, klima, zarazki, bakterie, katarek)... W każdym razie - jeśli ZTM nie radzi sobie z takimi sytuacjami, powinni się zabezpieczać w przetagrach wymaganiem wozów z dużymi oknami.