Nazewnictwo stacji kolejowych
Moderator: JacekM
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Czasem można wywalić przedrostki:
Anielina - przystanek jest z lat 90, a Anielina była wsią w latach 80. Ludzie by bezbłędnie kojarzyli.
Wesoła i Wola Grzybowska - tutaj cała akcja przenosi się na obecne stulecie, więc tym bardziej.
Ale gdy coś dawno nie było znane jako osobna miejscowość (jak choćby Ursynów - chyba lata 60) to trzeba zachować Warszawa Coś Tam Coś Tam.
Anielina - przystanek jest z lat 90, a Anielina była wsią w latach 80. Ludzie by bezbłędnie kojarzyli.
Wesoła i Wola Grzybowska - tutaj cała akcja przenosi się na obecne stulecie, więc tym bardziej.
Ale gdy coś dawno nie było znane jako osobna miejscowość (jak choćby Ursynów - chyba lata 60) to trzeba zachować Warszawa Coś Tam Coś Tam.
- ic_kolobrzeg
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 sie 2009, 16:57
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
z tym jest jakaś dziwna sprawa - faktycznie, część gminy miejskiej... Podobna sprawa jest z Władysławowem i Karwią oraz Jastrzębią Górą, które mogą się wydawać oddzielnymi miejscowościami (miejscowość / sołectwo w gminie miejskiej).
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Zanim Wesoła stała się Warszawą, Wola Grzybowska była częścią tego miasta. Więc powinniśmy mieć p.o. Warszawa Wesoła Wola Grzybowska?
Podobnie niezbyt dobrze brzmi Warszawa Ursus Niedźwiadek - nie wystarczyłoby Warszawa Niedźwiadek?
Podobnie niezbyt dobrze brzmi Warszawa Ursus Niedźwiadek - nie wystarczyłoby Warszawa Niedźwiadek?
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...
Ale ten przystanek się nazywał "Wola Grzybowska"...JaBaal pisze:Zanim Wesoła stała się Warszawą, Wola Grzybowska była częścią tego miasta.
Moim zdaniem by wystarczyło. Cóż, nazwę łatwiej zmienić jest teraz, kiedy ten przystanek jeszcze nie istnieje.JaBaal pisze:Podobnie niezbyt dobrze brzmi Warszawa Ursus Niedźwiadek - nie wystarczyłoby Warszawa Niedźwiadek?
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Ależ wymyśliłeś! Może Warszawa-Wola2 albo Warszawa-Grzybowska. Ciekawe rodzielenie a'la Ursus Niedźwiadek. Po cholerę rozdzielać?JaBaal pisze:Zanim Wesoła stała się Warszawą, Wola Grzybowska była częścią tego miasta. Więc powinniśmy mieć p.o. Warszawa Wesoła Wola Grzybowska?
Podobnie niezbyt dobrze brzmi Warszawa Ursus Niedźwiadek - nie wystarczyłoby Warszawa Niedźwiadek?
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 67092.html
Okazuje się, że aby zmienić nazwę jakiejś stacji lub przystanku kolejowego, potrzebna jest... uchwała miejscowych radnych:transport-publiczny.pl pisze:Przystanek kolejowy znajdujący się formalnie na terenie Łasku nosi nazwę Kolumna, zaś stacja mająca adres Wiewiórczyn nazywa się Łask. Skąd wzięły się takie nieścisłości i dlaczego pół wieku po zmianie granic miasta nie zaktualizowano terminologii kolejowej?
transport-publiczny.pl pisze:- Dokument skierowany do zarządcy infrastruktury kolejowej powinien zawierać propozycję nowej nazwy wraz z uzasadnieniem oraz uchwałą rady miasta lub gminy opiniującą zmianę – mówi Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Tylko później PKP PLK żąda od gminy pieniędzy (i to niemałych) na zmianę nazwy...
...a na Lubelszczyźnie 23k:
https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/lu ... 97683.html
Nie mogę znaleźć ile PKP PLK wyceniła zmianę Łodzi Warszawskiej, ale kołacze mi się w mym pustym łbie, że jeszcze więcej.
https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/lu ... 97683.html
Nie mogę znaleźć ile PKP PLK wyceniła zmianę Łodzi Warszawskiej, ale kołacze mi się w mym pustym łbie, że jeszcze więcej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To logiczne, Końskowola to dłuższa nazwa niż Otmice, więc i tablice są dłuższe, a zatem - droższe.
Wciąż, to dość fistaszkowe sumy, i raczej na poziomie faktycznie pokrywającym koszty.
Wciąż, to dość fistaszkowe sumy, i raczej na poziomie faktycznie pokrywającym koszty.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories