Marki, Radzymin, Wołomin

Moderator: Wiliam

Ikarus 5780
Posty: 791
Rejestracja: 26 gru 2005, 19:36
Lokalizacja: Marki / Saska Kępa

Post autor: Ikarus 5780 » 27 paź 2009, 1:02

mw158979 pisze:na ktorym odcinku lapal opoznienie
Lepiej napisz na którym nie łapał opóźnienia, będzie mniej pisania. Jak rano się jedzie to cały Pustelnik i Marki są zakorkowane przy wlocie do Warszawy. To samo ma miejsce w niedzielne popołudnia, gdzie korek zaczyna się od Strugi, a niejednokrotnie od Słupna.

Dlatego już o tym wspominałem, ale wspomnę jeszcze raz dla tych, którzy przeoczyli, proszę uprzejmie o podpisanie petycji "Tak dla obwodnicy Marek" tutaj : http://www.obwodnicamarek.pl/. Dodam, że mamy już 11 tys. podpisów.
"Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać."


Marcovia Marki

mw158979
Posty: 358
Rejestracja: 08 gru 2008, 3:01

Post autor: mw158979 » 27 paź 2009, 1:12

BJ pisze:
Dęboszczak pisze:739 po tygodniu frekwencja średnia. teraz jest niezabieralny.
Tam w DP się nadają jeno przeguby z Woronicza.
Na widok Scanii rano za Mysiadłem w kier. MW można się co najwyżej śmiechem zanieść.
Dla 739 kluczowe jest ile ludzi to wywozi z Jozefoslawia. Jezeli od Mysiadla az tyle sie dosiada to sensowne byloby puszczenie f-ek z Mysiadla do metra.

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 27 paź 2009, 8:48

mw158979 pisze:BJ napisał/a:
Dęboszczak napisał/a:
739 po tygodniu frekwencja średnia. teraz jest niezabieralny.

Tam w DP się nadają jeno przeguby z Woronicza.
Na widok Scanii rano za Mysiadłem w kier. MW można się co najwyżej śmiechem zanieść.


Dla 739 kluczowe jest ile ludzi to wywozi z Jozefoslawia. Jezeli od Mysiadla az tyle sie dosiada to sensowne byloby puszczenie f-ek z Mysiadla do metra.

To może zrobić wariant tarchomińsko-nowodworski z E-4 i E-8? Tzn. rozdzielić zadania 739 i 709/727 w ten sposób, że na Mysiadle i po 739 by się nie zatrzymywało?
Popatrz, jaka franca!

mw158979
Posty: 358
Rejestracja: 08 gru 2008, 3:01

Post autor: mw158979 » 27 paź 2009, 14:18

Ikarus 5780 pisze:Jak rano się jedzie to cały Pustelnik i Marki są zakorkowane przy wlocie do Warszawy.
W jakim tempie sie jedzie? Powiedzmy od Strugi do konca korka.
(a jeszcze gdzie ten korek sie konczy w ogole?)

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 27 paź 2009, 15:35

mw158979 pisze:Jezeli od Mysiadla az tyle sie dosiada to sensowne byloby puszczenie f-ek z Mysiadla do metra.
Po pierwsze w Mysiadle nie ma jak zawrócić. Po drugie nie ma takiej potrzeby.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
florekf
Posty: 550
Rejestracja: 19 gru 2005, 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: florekf » 27 paź 2009, 16:44

Wracając do 738.....Dziś o 16 na przystanku autobusowym DW. Wileński w kierunku Marek stał prywaciarz z tabliczką "Radzymin BEZ ZATRZYMYWANIA". Problem tylko, że stał nie na przystanku dla prywaciarzy, a na przystanku linii ZTM. Dodatkowo stał na jego początku co sprawiło, że na przystanek nie mogły jednocześnie wjechać 2 autobusy ZTM.....Fajnie, że pan Zdzisio czy Miecio ma pomysł na biznes, ale niech robi to legalnie....
Obrazek

Ikarus 5780
Posty: 791
Rejestracja: 26 gru 2005, 19:36
Lokalizacja: Marki / Saska Kępa

Post autor: Ikarus 5780 » 27 paź 2009, 19:28

mw158979 pisze:
W jakim tempie sie jedzie? Powiedzmy od Strugi do konca korka.
(a jeszcze gdzie ten korek sie konczy w ogole?)
Podam przykład dzisiejszego dnia. Korek na pewno się wcześniej zaczął, ale ja jechałem od Rejtana do Wileńskiego. Korka nie było tylko od przystanku Trocka do Wileńskiego i od Szkolnej do Bystrej. Poza tymi odcinkami korek totalny. Ja jechałem od Rejtana do Wileńskiego 718 równo godzinę (około 7:30 z Rejtana), ale dalej co śmieszne - oczywiście 718 (Ikarus 280) napakowane po brzegi od Marek do Wileniaka i nawet jak przy Realu wysiadło trochę ludzi to przy McDonaldzie dobili kolejni i w zasadzie cały czas było full zapełnienie. I co się okazuje na Wileniaku - że na tych samych światłach przejechało jeszcze 738 półpuste (Ikarus 280) i 805 (przegubowy Solaris) z może 10 osobami na pokładzie. Zaczynam się powoli przyzwyczajać do takiego stanu rzeczy. W ostatnich dwóch tygodniach zdarza mi się to czwarty raz, że na Wileński przyjeżdżają 3 autobusy z Marek w przeciągu minuty.
"Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać."


Marcovia Marki

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 532
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 27 paź 2009, 20:59

Wczoraj miałem przyjemność trochę pojeździć liniami przez Marki. 738 koło 16 zawalone mocno, na odcinku gdzie jedzie już same, po 20 wszystkie miejsca zajęte, kilka osób stało. Jak widać linia zyskuję popularność.
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 27 paź 2009, 22:26

florekf pisze:Wracając do 738.....Dziś o 16 na przystanku autobusowym DW. Wileński w kierunku Marek stał prywaciarz z tabliczką "Radzymin BEZ ZATRZYMYWANIA". Problem tylko, że stał nie na przystanku dla prywaciarzy, a na przystanku linii ZTM. Dodatkowo stał na jego początku co sprawiło, że na przystanek nie mogły jednocześnie wjechać 2 autobusy ZTM.....Fajnie, że pan Zdzisio czy Miecio ma pomysł na biznes, ale niech robi to legalnie....
Rynek przewozów na odcinku biegnącym przez gm. Radzymin jest wbrew pozorom dosyć płytki. Liczba przewoźników utrzymuje się na tym samym poziomie od lat, a ze względu na koszty biletów korzystają z nich praktycznie ci co muszą (bo np. nie mają samochodu).
Pojawienie się kogokolwiek nowego na trasie oznacza zachwianie bardzo delikatnej równowagi i zmusza niektórych do łamania prawa aby się tylko utrzymać.

Przykład: każdego pasażera z gm. Radzymin można porównać do chodzącego 8zł (bo tyle wynosi przejazd w obie strony jednego dnia). Jeżeli założymy że każdy pasażer korzysta z przejazdów 22 dni w miesiącu, to jego "wartość" dla prywaciarza to 176zł miesięcznie.
Załóżmy że linia 738 przewozi codziennie 500 byłych pasażerów prywaciarzy z gm. Radzymin. Prywaciarzy na tej trasie jest ok. 20, co dziennie daje stratę ich dochodów na poziomie 4000zł, co daje na prywaciarza średnio 200zł dziennie, a w miesiącu (przy założeniu 22 dni jazdy w obu kierunkach) na prywaciarza jest to już kwota rzędu 4400zł :arrow: jest to kwota uśredniona, i czy więcej kursów realizuje każdy z prywaciarzy tym uszczerbek w dochodach większy. Są to małe firmy, i dla nich utrata dochodu na poziomie kilku tysięcy miesięcznie to poważny problem. I albo niektórzy z nich sami się wycofają z rynku ratując resztę, albo będą stopniowo upadać wszyscy aż do samozagłady.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36873
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 27 paź 2009, 23:15

Na drodze do samozagłady to oni znajdują się od dawna - a przynajmniej od dnia, kiedy władze Radzymina się zorientowały, że nie są w stanie się z nimi dogadać.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Ikarus 5780
Posty: 791
Rejestracja: 26 gru 2005, 19:36
Lokalizacja: Marki / Saska Kępa

Post autor: Ikarus 5780 » 27 paź 2009, 23:35

Kilka dni temu widziałem autobus do Kuligowa przy M1 (kierunek Kuligów). Frekwencja jak na tą porę niezła - około 20 osób w autobusie.
"Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać."


Marcovia Marki

Awatar użytkownika
aqqaqq
Posty: 278
Rejestracja: 19 mar 2009, 12:01

Post autor: aqqaqq » 28 paź 2009, 8:59

Bastian pisze:Na drodze do samozagłady to oni znajdują się od dawna - a przynajmniej od dnia, kiedy władze Radzymina się zorientowały, że nie są w stanie się z nimi dogadać.
To broń obosieczna. Im więcej prywaciarzy padnie, tym więcej Radzymin będzie musiał płacić ZTMowi. Ciekawe przy jakim poziomie dopłat mieszkańcy Radzymina powiedzą dość.
PS. W Nieporęcie roczny koszt utrzymania 3 linii, z których korzystają tylko mieszkający przy Jana Kazimierza, to blisko 400zł rocznie na rodzinę i 1/3 kosztów budowy nowej szkoły.

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 28 paź 2009, 9:41

Bastian pisze:Na drodze do samozagłady to oni znajdują się od dawna - a przynajmniej od dnia, kiedy władze Radzymina się zorientowały, że nie są w stanie się z nimi dogadać.
Generialnie nie wrzucał bym wszystkich prywaciarzy kursujących na tej trasie do jednego worka.
Tej grupie przewoźników którzy kursują do Wyszkowa i okolic istnienie linii 738 jest raczej obojętne, bo i tak większość z nich już od dawna jeździ obwodnicą więc co najwyżej stracili kilku pasażerów dosiadających się w Słupnie.
Druga grupa to ci przewoźnicy co kursują do samego Radzymina i okolic. Tam już nie ma "miejsca ekonomicznego" dla obecnej liczby przewoźników. Przewoźnicy ci muszą się dogadać, bo albo cześć z nich zrezygnuje ze świadczenia usług i tym samym zwiększy dochody innym (oczywiście przy założeniu że pasażerowie z prywaciarzy po zmniejszeniu liczby kursów nie wybiorą linii 738) lub będą tak dogorywać powoli wszyscy aż padną.
Jest jeszcze taka opcja że część z nich zechce się przenieść na trasę do Wyszkowa. Ale tam już teraz jest "tłoczno" i na pewno pojawienie się tam nowych graczy może oznaczać kłopoty ekonomiczne dla wszystkich przewoźników.
Ikarus 5780 pisze:Kilka dni temu widziałem autobus do Kuligowa przy M1 (kierunek Kuligów). Frekwencja jak na tą porę niezła - około 20 osób w autobusie.
Jeszcze nie tak dawno prywaciarze wozili osoby stojące. A teraz obserwuje kursy wieczorne pod M1 gdzie 2-3 miesiące temu ludzie stali na drzwiach bo nie dało się dalej wejść, a dzisiaj nie ma nawet kompletu miejsc siedzących, a czasami to nawet kurs nie jest realizowany.
Linia 738 odbiła się bardzo widocznie na prywaciarzach kursujących do Radzymina. Jak teraz widzę autokar, a w nim połowę miejsc siedzących zajętych, albo jadącego z Radzymina prywaciarza w sobotę a w nim 3 osoby to widać dużą różnicę względem tego co było kiedyś.
aqqaqq pisze:
Bastian pisze:Na drodze do samozagłady to oni znajdują się od dawna - a przynajmniej od dnia, kiedy władze Radzymina się zorientowały, że nie są w stanie się z nimi dogadać.
To broń obosieczna. Im więcej prywaciarzy padnie, tym więcej Radzymin będzie musiał płacić ZTMowi. Ciekawe przy jakim poziomie dopłat mieszkańcy Radzymina powiedzą dość.
PS. W Nieporęcie roczny koszt utrzymania 3 linii, z których korzystają tylko mieszkający przy Jana Kazimierza, to blisko 400zł rocznie na rodzinę i 1/3 kosztów budowy nowej szkoły.
Od zawsze twierdziłem że w przypadku samego Radzymina linia ZTM to nie najlepszy pomysł że względu na bardzo dużą liczbę wozokilometrów. Koszty wozokilometra rosną z roku na rok, a wysokie zadłużenie gm. Radzymin to żadna tajemnica.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
ziomal
Posty: 2191
Rejestracja: 02 cze 2006, 20:22
Lokalizacja: Gabinet Cieni ZTM Pion Wentylacyjny

Post autor: ziomal » 28 paź 2009, 13:23

Frencher pisze:Jeszcze nie tak dawno prywaciarze wozili osoby stojące. A teraz obserwuje kursy wieczorne pod M1 gdzie 2-3 miesiące temu ludzie stali na drzwiach bo nie dało się dalej wejść, a dzisiaj nie ma nawet kompletu miejsc siedzących, a czasami to nawet kurs nie jest realizowany.
Bzdura. Ja wracając do domu w piątek, wsiadłem do prywaciarza jadącego w kierunku Wyszkowa. Było to przed 21, a jakoś zapchany był na full.
Prywaciarze powinni po prostu zauważyć teraz inne miejsca, gdzie coprawda nie jest takie wielkie zapotrzebowanie na komuniakcję, ale przecież nie można dyskryminować (a może to po prostu wsie i można?) Pólka, Wólki Radzymińskiej, północno-wschodniej części Radzymina i paru innych miejsc, gdzie autobusy by nie zaszkodziły, a to Radzymin tylko, okolice Wyszkowa też są na mapie.
Poza tym żyjemy w wolnym świecie, mamy wolny rynek. Argumenty przeciw 738 oraz komunikacją podmiejską ZTM ogółem, które niektórzy przedstawiają, są absurdalne i wyjęte z poprzedniej epoki.
Z innej beczki- dużo bardziej opłaca się jakimś cudem rano dojeżdżać do Wołomina/Kobyłki i pociągiem do Wawy, niż zażywać walorów korkowych Marek, jadąc 738. Tylko że prawie taka sama sytuacja jest z 718. Pewnego razu: Słupno 6.38- Wileński ok. 7.45.
Frencher pisze:Druga grupa to ci przewoźnicy co kursują do samego Radzymina i okolic. Tam już nie ma "miejsca ekonomicznego" dla obecnej liczby przewoźników. Przewoźnicy ci muszą się dogadać, bo albo cześć z nich zrezygnuje ze świadczenia usług i tym samym zwiększy dochody innym (oczywiście przy założeniu że pasażerowie z prywaciarzy po zmniejszeniu liczby kursów nie wybiorą linii 738) lub będą tak dogorywać powoli wszyscy aż padną.
Ogromna większość ma tabliczki ''Wyszków''. Chcemy- jak to pięknie brzmi 8-( - "rozwijać metropolię" pod względem transportowym czy głaskać prywatnych przewoźników po główce?
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney


Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie ;-) To tylko efekt uboczny.

Zły chłopiec i troll pozdrawia

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 28 paź 2009, 16:45

Frencher pisze:Jeszcze nie tak dawno prywaciarze wozili osoby stojące. A teraz obserwuje kursy wieczorne pod M1 gdzie 2-3 miesiące temu ludzie stali na drzwiach bo nie dało się dalej wejść, a dzisiaj nie ma nawet kompletu miejsc siedzących, a czasami to nawet kurs nie jest realizowany.
Ale to chyba dobrze, że usługi przewozowe na terenie aglomeracji świadczy jeden podmiot (i to samorządowy), a nie setka drobnicy busiarskiej? Nie róbmy drugiego Lublina... =;
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ