O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
malyniak
Posty: 157
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:02
Lokalizacja: Warszawa/Puławy

Post autor: malyniak » 09 sty 2010, 19:12

Nie wiem jak było kiedyś, ale obecnie możliwe jest wydłużenie do 11 wagonów przy zastosowaniu popychu bądź podwójnej trakcji.

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5755
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 09 sty 2010, 21:00

pawcio pisze:Mam nieodparte wrażenie, że na początku lat 90-tych jeździłem tam w dłuższych składach.
Poszukam jak będę w robocie, ale nie wydaje mi się.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3601
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 10 sty 2010, 1:07

pawcio pisze:
bohunu pisze:na zakopiance jest ograniczona mozliwość długości składów - 9 wagonów
Mam nieodparte wrażenie, że na początku lat 90-tych jeździłem tam w dłuższych składach.
I masz słuszne wrażenie. ,,Tatry'' jeździły kiedyś na 12 wagonów.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5755
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 11 sty 2010, 19:58

Do samego Zakopca? Hmm.. ciekawe.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

best_seler
Posty: 48
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:02
Lokalizacja: płynie prąd?

Post autor: best_seler » 26 sty 2010, 0:12

Obrazek

Rynek Kolejowy pisze:
Podwyżka cen biletów w PKP Intercity

Od 1 lutego, spółka PKP Intercity podnosi ceny biletów jednorazowych we wszystkich uruchamianych przez siebie pociągach. Wzrosną także opłaty za przejazd w wagonach z miejscami do leżenia i sypialnych.

Podwyżka wyniesie średnio, w taryfach "D" (TLK) i "W" (wagony z miejscami do leżenia i sypialne) - około 3,75%, natomiast w taryfie ekspresowej (Ex, EIC, EC) - około 6,44%. Ceny miejscówek, które ulegną zmianie, będą wyglądały nastepująco:

w wagonach z miejscami do leżenia:

* w przedziale czteromiejscowym - 70,00 zł,
* w przedziale sześciomiejscowym - 60,00 zł,
* w przedziale sześciomiejscowym z opłatą specjalną (przy odprawie podróżnych indywidualnych do ukończenia 26 roku życia i powyżej 60 lat) - 50,00 zł,


w wagonach sypialnych:

* w przedziale jednomiejscowym (Single) - 270,00 zł,
* w przedziale dwumiejscowym (Double) - 140,00 zł,
* w przedziale trzymiejscowym (Touriste) - 80,00 zł.


Bilety które zostaną zakupione w przed 1 lutego, na przejazd po tym terminie, zachowają swoją ważność, jednakże bez możliwości zmiany umowy przewozu.
http://rynek-kolejowy.pl/14193/14193_Po ... ercity.htm

Awatar użytkownika
Michał W.
Posty: 818
Rejestracja: 26 mar 2008, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Michał W. » 26 sty 2010, 0:28

Hahaha, ponieważ żal już negatywnie komentować poczynania PKP to przynajmniej się pośmieję. Najbardziej śmieszy mnie moment wprowadzenia zniżek - czyli zima w czasie której kolej się skompromitowała.
Ale po co płakać? Można się pośmiać. I może jednak posłuchać rady kolegi, żebym sobie przekalkulował kupno RegioKarnetu...

A dziś wieczorny W-wa Wsch-Łódź Fabryczna na jednej PESIE zamiast standardowych dwóch.
Kontroli biletów nie było, pewnie z obawy, że pasażerowie znowu się zbuntują i figę pokażą a nie bilet :boohoo:
after da równik

www.fotokolej.waw.pl

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14825
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 26 sty 2010, 10:24

Ja już PICu nie skomentuję. Chyba się poczuli zbyt pewnie zapewnieniem monopolu przy pomocy UTK... 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 26 sty 2010, 10:40

Jeśli chodzi o TLK, to normalne 2 kl. drożeją o 1zł, w niektórych przedziałach o 2zł. Jakaś strasznie dotkliwa podwyżka to nie jest Moim zdaniem powinni rozszerzyć bilet fioletowy na różne lokalne trasy o słabej ofercie PR, np. Białystok-Suwałki, tak, żeby ściągnąć klientów z PKS-ów

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14825
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 26 sty 2010, 11:38

Tyle, że "bilet fioletowy" jest ofertą handlową, a nie taryfową i może błyskawicznie zniknąć... No i te wszystkie kolorowe papierki (swoją drogą oprócz szczątkowego fioletowego jakiś jeszcze jest?) to są dla konkurencji z IR...

A na trasie Białystok - Suwałki, to PIC nie ma szans z PKSem - zbyt mizerna oferta.

Natomiast dziwi mnie, że nie ma fioletowego na "drodze krzyżowej" (Warszawa - Kraków p. Kielce, Radom)... To śmieszne, żeby za 5 godzin podróży płacić o 20 złotych więcej, niż za przejazd CMKą... 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 26 sty 2010, 11:58

A na trasie Białystok - Suwałki, to PIC nie ma szans z PKSem - zbyt mizerna oferta.
Właśnie dlatego - niech chociaż konkuruje ceną, to może ktoś zacznie jeździć, bo nikt przy zdrowych zmysłach z B-stoku do Suwałk za ponad 30 zł nie pojedzie

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 26 sty 2010, 15:41

Żal duszę ściska, jak widzę działania PKP IC. Podwyżka w przypadku TLK może i jest niewielka, ale JEST. W przypadku Ex, EIC, EC to już całkiem konkretne kwoty. Miejscówki leżące też znacznie podrożały, a komfort jest mizerny. Porażka totalna!
noidea

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14825
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 26 sty 2010, 16:06

jasiu pisze:Właśnie dlatego - niech chociaż konkuruje ceną, to może ktoś zacznie jeździć, bo nikt przy zdrowych zmysłach z B-stoku do Suwałk za ponad 30 zł nie pojedzie
Żeby ktoś tym czymś się tłukł, to chyba musieliby zrobić bilety za dychę w jedna stronę... :P

[ Dodano: Wto 26 Sty, 2010 16:07 ]
Adam G. pisze:Miejscówki leżące też znacznie podrożały, a komfort jest mizerny
Porównując ceny leżących z cennikiem zagranicznym, to poprzednie ceny były absurdalne, ale obecnie nawet i granicę absurdalności przekroczyli... ](*,)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 26 sty 2010, 18:20

Wolfchen pisze:
Adam G. pisze:Miejscówki leżące też znacznie podrożały, a komfort jest mizerny
Porównując ceny leżących z cennikiem zagranicznym, to poprzednie ceny były absurdalne, ale obecnie nawet i granicę absurdalności przekroczyli... ](*,)
No i komfort jeszcze tu dochodzi :) Nasze kuszetki pod tym względem są na szarym końcu Europy.
noidea

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 28 sty 2010, 18:47

Obrazek
Spółki kolejowe walczą o pasażerów dezinformacją
Krzysztof Śmietana
2010-01-25, ostatnia aktualizacja 2010-01-25 09:48

Gdy na Dworzec Centralny wjeżdża tani pociąg InterRegio, zaskoczeni pasażerowie biegają między peronami, bo konkurencyjna spółka PKP Intercity "zapomina" nadać komunikatu o zmianie toru.

Nasza czytelniczka wybierała się stąd do Łodzi. Zdecydowała się na przejazd InterRegio, bo bilet kosztuje o 9 zł mniej niż w składzie Tanich Linii Kolejowych. Sprawdziła, że jej pociąg miał ruszyć o godz. 7.50 z peronu czwartego. Stawiła się na nim ze znajomymi dziesięć minut wcześniej.

- Nie było komunikatów o utrudnieniach. Nagle, trzy minuty przed odjazdem, przez megafon podano informację, że pociąg InterRegio do Łodzi stoi na peronie drugim, a po chwili, że już odjeżdża. Rzuciliśmy się biegiem na schody. Zdążyliśmy tylko dlatego, że maszynista nas widział i poczekał - opowiada pani Anna. Dodaje, że wielu innym pasażerom nie udało się wsiąść. Już w czasie jazdy od konduktora nasza czytelniczka usłyszała: często jest tak, że nie wiadomo, na który peron Dworca Centralnego zostanie wpuszczony skład InterRegio.

Za zapowiedzi na Centralnym odpowiada spółka PKP Intercity, do której należą m.in. składy TLK i Ekspres Intercity. Za pociągi InterRegio odpowiada zaś spółka Przewozy Regionalne. Pani Anna podejrzewa celową dezinformację, bo o zmianie peronu można było uprzedzić wcześniej.

Są jeszcze bardziej jednoznaczne dowody na to, że spółka PKP Intercity często nie informuje o połączeniach konkurencji. Zwłaszcza jeśli pytamy o połączenia w kasach, które na wielu dworcach należą wyłącznie do tego przewoźnika. Inna czytelniczka "Gazety" niedawno chciała kupić na krakowskim dworcu bilet do Warszawy. Kasjerka wymieniła jej tylko połączenia spółki PKP Intercity. O tańszych pociągach InterRegio przypomniała sobie dopiero, gdy pasażerka zwróciła jej uwagę.

Podobną sytuacje opisała też nasza internautka, która wybierała się z Warszawy do Łodzi pociągiem InterRegio. Kasjerka zapewniała ją, że pociąg odjedzie z peronu czwartego, a w rzeczywistości odjechał z peronu drugiego.

Z kolei kasjerka na Dworcu Centralnym próbowała wmówić reporterowi "Gazety", że tzw. RegioKarnet (bilet obowiązujący w trzy wybrane dni) nie uprawnia do przejazdu pociągami InterRegio. Konduktor przyznał potem, że "kasjerki konkurencyjnej spółki" są często niedouczone. Jeśli więc sami nie sprawdzimy wcześniej wszystkich szczegółów w internecie, nie mamy co liczyć na rzetelną informację w kasach.

Paweł Ney, rzecznik spółki PKP Intercity, wątpi, żeby w przypadku zapowiedzi na Dworcu Centralnym ktoś z premedytacją późno poinformował o zmianie peronu. Zaznacza, że pociąg na inny tor może w ostatniej chwili skierować dyżurny ruchu, czyli pracownik innej spółki - PKP Polskie Linie Kolejowe. A co z dezinformacją w kasach? Zdaniem Pawła Neya kasjerki z PKP Intercity w pierwszej kolejności powinny mówić o kursach i zniżkach własnej firmy. - Nie należy jednak ukrywać informacji o połączeniach konkurencyjnych - przyznaje po chwili pan rzecznik.

Władze PKP, czyli spółki matki, zapowiadają, że podobne spory kiedyś znikną. Ma temu służyć powołanie następnej spółki kolejowej o nazwie Dworzec Polski. Ta będzie odpowiadać i za kasy, i za perony, i za zapowiedzi, i za wyświetlacze. Przy okazji jednak wzorem opłat lotniskowych kolej chce wprowadzić opłaty dworcowe. To zaś oznacza, że mogą nieco wzrosnąć ceny biletów.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... macja.html
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8634
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 28 sty 2010, 20:22

GW pisze:Ma temu służyć powołanie następnej spółki kolejowej o nazwie Dworzec Polski.
:arrow: Gdyby Stanisław Bareja żył, to miałby kolejne absurdy do swoich filmów. Ileż jeszcze spółek powstanie w PKP? =;
Dworzec Polski to brzmi zupełnie jak Wawrzyniec Pruski z "Misia".

ODPOWIEDZ