Kto sie osmiesza ten sie osmiesza, nikotyna sama w sobie jest szkodliwa dla zdrowia . Ale oczywiscie zdrowiej jest "palic" e-papierosa i odchodzi problem biernego palenia, to cosie wydycha ma juz znikoma ilosc nikotyny. Ja jakosnie moge palic e-papierosa mam jakies dziwne skutki uboczne (lekkie odurzenie, sennosc, dusznosci, i bole brzucha) , prawdopodobnie zwiazane z tym ze uzywajac e-papierosa zazywam wieksza dawke nikotyny niz normalnie.rhemek pisze:Hmm, zajmuje sie ta tematyka kilka miesiecy, NIKT Nie potwierdzil szkodliwosci e-papierosow ( markowych) , Podaj prosze jakis dowod, bo prostu sie osmieszasz...
Papierosy sÄ do dupy
Moderator: Szeregowy_Równoległy
- hafilip84
- Jego Gryząca Albumowość
- Posty: 7641
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
- Lokalizacja: Legionowo
Zrobię to za Fika, bo on prawdopodobnie nie jest w stanie pozbierać się ze śmiechu...rhemek pisze:Podaj prosze jakis dowod, bo prostu sie osmieszasz...
Do e-papierosa, który polecasz wkłada się kartridże... Na podstronie na której można je kupić jest dostępnych 5 modeli w 4 wersjach:
Jeśli Twoja żona pali te ostatniej wersji, to rzeczywiście jest to prawdopodobnie nieszkodliwe... Ale jeśli którąkolwiek inną, to zapraszam do przeczytania tego: http://pl.wikipedia.org/wiki/NikotynaMocny: zawartość nikotyny ok. 18 mg
Standard: zawartość nikotyny ok. 14 mg
Light: zawartość nikotyny ok. 11 mg
Zero: zawartość nikotyny 0 mg
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27486
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Negacja koniunkcji jest alternatywą zaprzeczeń.rhemek pisze:A w jaki sposob jest to szkodliwe dla otoczenia, bo tak twierdziles?
W sumie to można by ją dzieciom w przedszkolach podawać, przecież to tylko jeden z najbardziej uzależniających narkotyków na świecie.rhemek pisze:Tak nikotyna jest szkodliwa, ale o wiele mniej niz substancje zawarte w normalnym papierosie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36745
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Pała z logiki.rhemek pisze:A w jaki sposob jest to szkodliwe dla otoczenia, bo tak twierdziles?
Fikander zanegował koniunkcję - a negacja koniunkcji to alternatywa negacji, nie ich koniunkcja. Mam wyjaśniać dalej, czy sobie poszukasz jakiegoś podręcznika do gimnazjum?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Negacją (umownie) koniunkcji jest binegacja, nie żadna "alternatywa negacji". Alternatywą negacji może być jedynie asercja.Bastian pisze:Fikander zanegował koniunkcję - a negacja koniunkcji to alternatywa negacji
Natomiast trafnie odróżniliście negację od wykluczania się.
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36745
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Wikipedia o asercji pisze:Nie jest ono jednak uważane obecnie za pojęcie logiki formalnej
Pamiętaj, że mówimy o poziomie logiki, który powinien być pojmowalny dla, powiedzmy, średnio rozgarniętego nauczyciela. Np. biologii...
Poza tym coś mi ta binegacja nie pasuje do naszej sytuacji.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Wikipedia jak zwykle pisze bzdury. Asercja to po prostu "prawda", czyli tabelaryczne "1". (jest nawet taki słynny cytat: "Asercja was wyzwoli").
Co złego w binegacji?
Owszem, Rhemek z logicznego punktu widzenia wygaduje głupoty, ale czy logika jest potrzebna tylko nauczycielom? A może jacyś poeci czy lub magazynierzy także jej łakną?
Ponieważ podałem jeszcze informację nt. wykluczania się i negacji, co znaczy, że niewątpliwie te relację czymś się różnią. Byłoby miło, gdyby Rhemek i reszta forumowiczów, którzy nie wiedzą w czym rzecz, poznali co i jak, co jest, a co nie jest ze sobą sprzeczne, bo dość często wykluczanie traktuje się tu jako sprzeczność.
Weźmy sobie na warsztat synonimiczne zdanie o następującej postaci:
Wszystkie przedmioty cylindryczne są jednocześnie walcowate.
Wykluczeniem tego zdania jest zdanie:
Żaden przedmiot cylindryczny nie jest jednocześnie walcowaty.
Zaprzeczeniem zaś jest formuła:
Niektóre przedmioty cylindryczne nie są jednocześnie walcowate
Daję głowę, że duża część z Was na pierwszy rzut oka uznałaby to drugie zdanie za wykluczające się ze zdaniem bazowym, a nie pierwsze. Jednak jeżeli rzucimy okiem nieco uważniej przekonamy się, że jest inaczej. Otóż "niektóre" to "niektóre tak", ale też "niektóre nie". Nie może być zatem w jednym zdaniu, żeby było jednocześnie tak i nie. Proste, prawda?
Co złego w binegacji?
Owszem, Rhemek z logicznego punktu widzenia wygaduje głupoty, ale czy logika jest potrzebna tylko nauczycielom? A może jacyś poeci czy lub magazynierzy także jej łakną?
Ponieważ podałem jeszcze informację nt. wykluczania się i negacji, co znaczy, że niewątpliwie te relację czymś się różnią. Byłoby miło, gdyby Rhemek i reszta forumowiczów, którzy nie wiedzą w czym rzecz, poznali co i jak, co jest, a co nie jest ze sobą sprzeczne, bo dość często wykluczanie traktuje się tu jako sprzeczność.
Weźmy sobie na warsztat synonimiczne zdanie o następującej postaci:
Wszystkie przedmioty cylindryczne są jednocześnie walcowate.
Wykluczeniem tego zdania jest zdanie:
Żaden przedmiot cylindryczny nie jest jednocześnie walcowaty.
Zaprzeczeniem zaś jest formuła:
Niektóre przedmioty cylindryczne nie są jednocześnie walcowate
Daję głowę, że duża część z Was na pierwszy rzut oka uznałaby to drugie zdanie za wykluczające się ze zdaniem bazowym, a nie pierwsze. Jednak jeżeli rzucimy okiem nieco uważniej przekonamy się, że jest inaczej. Otóż "niektóre" to "niektóre tak", ale też "niektóre nie". Nie może być zatem w jednym zdaniu, żeby było jednocześnie tak i nie. Proste, prawda?
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36745
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Czy logika obejmuje także negację zdań niezaistniałych?Emdegger pisze:czy logika jest potrzebna tylko nauczycielom?
[ Dodano: |9 Lut 2010|, 2010 10:51 ]
To, że gdyby to była w tym przypadku binegacja, to Rhemek miałby racjęEmdegger pisze:Co złego w binegacji?
Owszem, Rhemek z logicznego punktu widzenia wygaduje głupoty
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jeżeli mówisz o zdaniach "niezaistniałych" to tylko możesz mówić o takich, które są kontrfaktualne, nie zaś takie, których faktycznie nie wypowiedziano lub nie napisano, bo to ... nie wiem, co by było Łatwiej jest powiedzieć, czego logika nie obejmuje. Logika nie obejmuje zdań w czasie przyszłym, wypowiadanych emocjonalnie, takich, których wartość logiczna jest nieweryfikowalna z powodu dużej ilości czasu, jaka upłynęła, performatywów, zdań pytających. Masz więc dowód nie wprost, co logika obejmuje.
Rhemek w żadnym wypadku nie ma racji, ponieważ z dwu jego zasadniczych wypowiedzi wypływa wniosek "E-papierosy nie są szkodliwe, chociaż zawierają szkodliwą nikotynę, lecz nikotyna ta jest szkodliwa mniej". To jest ewidentna sprzeczność, ponieważ rhemek sam nie wie, czego dowodzi. Jednak gdyby przyszło mu do głowy bronić e-szlugów z zerową zawartością nikotyny, to logicznie z łatwością by się wybronił (to znaczy musiałby najpierw znać logikę, piszę teraz teoretycznie).
Rhemek w żadnym wypadku nie ma racji, ponieważ z dwu jego zasadniczych wypowiedzi wypływa wniosek "E-papierosy nie są szkodliwe, chociaż zawierają szkodliwą nikotynę, lecz nikotyna ta jest szkodliwa mniej". To jest ewidentna sprzeczność, ponieważ rhemek sam nie wie, czego dowodzi. Jednak gdyby przyszło mu do głowy bronić e-szlugów z zerową zawartością nikotyny, to logicznie z łatwością by się wybronił (to znaczy musiałby najpierw znać logikę, piszę teraz teoretycznie).
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36745
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A właśnie, to co one w zasadzie zawierają?Emdegger pisze:Jednak gdyby przyszło mu do głowy bronić e-szlugów z zerową zawartością nikotyny
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow