Bo w tym kraju bezrobocie to nadal ponad 10%? Praca jak praca, tę też ktoś musi wykonać. Myślę, że znalazłyby się gorsze zawody.panzerloud pisze:czemu człowiek z maturą zdecydował się na tak przyziemną fuchę ?
Błąd! To policja nie może łapać złodzieja?panzerloud pisze:z towarem na zewnątrz już jesteś bezkarny
A w polskich to już można? I to nie jest tak, że "ubezpieczyciel zwróci". Ubezpieczyciel podniesie składkę, sklep ceny, a w końcu zapłacą klienci. No ktoś musi.panzerloud pisze:najeść się w supermarkecie. I to łatwiej i kapitał zagraniczny
Ja też często marudzę. Ale nie kradnę.panzerloud pisze:ja jeżdżę niedogrzanymi i narzekam
Znowu moralność Kalego. Ale pojawia się też pytanie o sens istnienia i dotowania komunikacji publicznej. Np. dzięki temu zmniejszają się korki, dzięki czemu karetka ma większe szanse dojechać do szpitala na czas. Albo mnie stać na jeżdżenie po mieście - samochody są kilka razy droższe.panzerloud pisze:Mnie bardziej chodziło o to Ci prywatni przewoźnicy może i pobierają opłaty ale w ich przypadku jest to zasadne bo z budżetu nie biorą,
I nawet jeśli decyzja rządzących jest błędna, nie uprawnia to do łamania prawa. To bardzo zły nawyk, który ten naród nabrał poprzez wszystkie rokosze, zabory i okupacje.
Co do spółek ubezpieczających od mandatów za jazdę na gapę. Takie coś nie będzie się pojawiać dopiero wtedy, gdy przestanie się to opłacać. Czyli gapowicze muszą wpadać dostatecznie często i płacić wtedy dostatecznie dużo, żeby taniej wyszło jednak kupić ten bilet. Tym bardziej, że 98 zł to nie jest dużo.