KM podczas budowy II linii metra
Moderator: Wiliam
Ja bym w pierwszym rzędzie coś zrobił ze 168, bo to jakieś takie za al. Witosa nie tego.
I przy okazji z 401, bo pustawa linia na pół miasta z punktualnością kolejnych kursów -5, -10, 0 (wcale nie w szczycie - obserwacja z wczoraj, a nie wczoraj to notorycznie miewa przyjazdy +3 (albo -7) jest bez sensu. Więc jakiś pakiecik, do którego można dodać 130, powinien, moim zdaniem, obejmować także te dwie linie.
I przy okazji z 401, bo pustawa linia na pół miasta z punktualnością kolejnych kursów -5, -10, 0 (wcale nie w szczycie - obserwacja z wczoraj, a nie wczoraj to notorycznie miewa przyjazdy +3 (albo -7) jest bez sensu. Więc jakiś pakiecik, do którego można dodać 130, powinien, moim zdaniem, obejmować także te dwie linie.
Popatrz, jaka franca!
Pożenić to z 301 i zakrańcować na Witolinie. Jak już kiedyś pisałem, zmieściłby się tam, gdyby robił kółko po pętli w kierunku przeciwnym do pozostałych linii (wjazd od Łukowskiej, wyjazd na Rodziewiczówny).drapka pisze:Ja bym w pierwszym rzędzie coś zrobił ze 168, bo to jakieś takie za al. Witosa nie tego.
To już jest insza inszość. Natomiast o ile zgadzam się że 130 powinno się zmienić, choćby w kontekście II linii metra i prawdopodobnej permanentnej nieprzejezdności Al. Jerozolimskich z powodu korków, to nie widzę żadnego sensu w kombinatoryce sprowadzającej się do puszczenia przez Wisłę. Linie na Siekierkowskim na chwilę obecną nie są zbyt obciążone poza 148 i dodanie kolejnej linii wykorzystanie istniejących tylko pogorszy, a działanie po to, by przemycić część propozycji wawerskich wzbudzają mój opór bo odbywały się kosztem lewej strony Wisły.drapka pisze:Ja bym w pierwszym rzędzie coś zrobił ze 168, bo to jakieś takie za al. Witosa nie tego.
I przy okazji z 401, bo pustawa linia na pół miasta z punktualnością kolejnych kursów -5, -10, 0 (wcale nie w szczycie - obserwacja z wczoraj, a nie wczoraj to notorycznie miewa przyjazdy +3 (albo -7) jest bez sensu. Więc jakiś pakiecik, do którego można dodać 130, powinien, moim zdaniem, obejmować także te dwie linie.
Natomiast aby może zjechać z tego podwątku, powiem szczerze bardzo mnie interesuje jak w rzeczywistości będzie wyglądał ruch na Królewskiej i Grzybowskiej. Nie jest prawdą że na Kazimierzowskiej za czasów budowy I linii były jakiekolwiek ograniczenia w ruchu samochodów osobowych, cała ulica była otwarta dla normalnego ruchu indywidualnego, więc rozwiązanie z nakazem zjazdu na pierwszym skrzyżowaniu po pierwsze nie było o ile mi wiadomo dotychczas testowane, po drugie znając naszych kierowców oraz ilość biur, parkingów i zjazdów do garaży szczególnie na odcinku centralnym, trasa ta i tak będzie całkowicie nieprzejezdna pomijając fakt, że jakakolwiek egzekwowalność tych przepisów moim zdaniem jest niewielka. Wizja pchania tam iluś linii zdjętych z Prostej i Świętokrzyskiej wygląda raczej dość ponuro.
Z tego co ja pamiętam jak miałem -naście lat i dość często jeździłem S-ką (później 405) albo 174, to Kazimierzowska jak najbardziej była ulicą tylko dla autobusów. Ruch indywidualny był poprowadzony Wołoską i Puławską. Nie jestem pewny jedynie co do Wielickiej, bo coś mi się kojarzy, że od Woronicza jeździły osobówki ale mogło mi się coś pokręcić. Za to pamiętam, że zakazy wjazdu stały na Krasickiego, Kazimierzowskiej, Batorego na wschód od Al. Niepodległości, Wiśniowej pomiędzy Batorego a Narbutta oraz Narbutta pomiędzy Kazimierzowską a Wiśniową.Zebra pisze:Nie jest prawdą że na Kazimierzowskiej za czasów budowy I linii były jakiekolwiek ograniczenia w ruchu samochodów osobowych, cała ulica była otwarta dla normalnego ruchu indywidualnego
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
To ja was co do Kazimierzowskiej pogodzę, bo pamiętam swoje (z lat 1988-92): ulica była otwarta dla samochodów indywidualnych, ale obsługiwała wyłącznie ruch lokalny - poszczególne jej odcinki było jednokierunkowe (z wyłączeniem autobusów, rzecz jasna) w naprzemienne strony.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Muszę przyznać zaskoczyłeś mnie, bo mieszkałem w tamtym rejonie (Al. Niepodległości), pamiętam nawet pierwszy dzień wyłączenia Al. Niepodległości i te sprawy bezpośrednio mnie dotykały. Jednak po rozmowach z kilkoma osobami muszę powiedzieć że masz prawdopodobnie rację, jako że dwójka z czwórki świadków raczej potwierdza Twoją wersję (zakazy za Odyńca na południe i na północ, za Woronicza na północ, prawdopodobnie za Madalińskiego na południe oraz za Narbutta na Wiśniowej na północ), trzeci z kolei zasłania się niepamięcią . Ja powiem szczerze za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tych zakazów, ale jestem w stanie uwierzyć w to, zważywszy że inaczej taki zakaz postrzega się mieszkając w środku armageddonu. Tym niemniej odnosząc się do meritum - Grzybowska to ulica o zupełnie innej charakterystyce zabudowy i natężenia biur a to jest chyba tutaj kluczowe.Lipa pisze:Z tego co ja pamiętam jak miałem -naście lat i dość często jeździłem S-ką (później 405) albo 174, to Kazimierzowska jak najbardziej była ulicą tylko dla autobusów. Ruch indywidualny był poprowadzony Wołoską i Puławską. Nie jestem pewny jedynie co do Wielickiej, bo coś mi się kojarzy, że od Woronicza jeździły osobówki ale mogło mi się coś pokręcić. Za to pamiętam, że zakazy wjazdu stały na Krasickiego, Kazimierzowskiej, Batorego na wschód od Al. Niepodległości, Wiśniowej pomiędzy Batorego a Narbutta oraz Narbutta pomiędzy Kazimierzowską a Wiśniową.Zebra pisze:Nie jest prawdą że na Kazimierzowskiej za czasów budowy I linii były jakiekolwiek ograniczenia w ruchu samochodów osobowych, cała ulica była otwarta dla normalnego ruchu indywidualnego
I oczywiście jak Bastian pisze - wjazdy z niektórych pobocznych ulic na odcinki Kazimierzowskiej jak najbardziej możliwe, to już pewniak na 1000%.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Jakoś zajrzałem do artykułu, przytoczonego w pierwszym poście tego tematu:
Na przełomie 2009 i 2010 roku ul. Marszałkowska ma zostać zamknięta na trzy miesiące.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A myślisz, że ma to szansę się stać w podanym powyżej terminie?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No przepraszam, nawet gdyby to się zaczęło za pięć dni, to już nie bardzo będzie zgodne z tym terminem... Zresztą spójrz na datę artykułu, przecież to od początku była bzdura.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Powiedziałbym, że nie tylko tobie, ale to zamknięcie chyba miało być raczej latem/jesienią, a nie na przełomie którychkolwiek lat?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Akurat to 162 powinno wozić Ursynów na Pragę, jeśli w ogóle, a nie 166, które na Pradze jeździ puste. 166 powinno zostać albo skrócone, albo przekierowane, co nie będzie obecnie możliwe. Ja bym je wyciął na rzecz 162.Zebra pisze:Co to za lansowanie 162 na Ursynów..marekb pisze:Budowa II linii metra i zmiany w KM to dobra okazja do korekty trasy linii 140 (Międzylesie) i 162 (Ursynów)
Co do 130 zgoda. Trasa do Międzylesia jest jedną wielką pomyłką.
Nie ukrywam, że jestem nieco zdziwiony 101, cóż, siła wyższa. Pozostanie 125 na obecnej trasie uważam w momencie rozkopania Targowej i Świętokrzyskiej za jak najbardziej uzasadnione.
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- R-9 Chełmska
- Posty: 7825
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec
Tyle ma na Pradze przystanków, że aż dziwneEmdegger pisze:166, które na Pradze jeździ puste.
Na lewym brzegu zaś 166 jest świetnie zapełnione i zaczyna się kwalifikować pod SU15...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32