Komunikacja miejska na Gocławiu i Saskiej Kępie

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 18 mar 2010, 10:55

Mylisz pojęcia. Techniczne przeciwwskazania to nie to samo, co zakres niezbędnych do wykonania robót.

Awatar użytkownika
hubik
Posty: 197
Rejestracja: 24 lut 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Post autor: hubik » 18 mar 2010, 11:04

Jarek pisze:Mylisz pojęcia. Techniczne przeciwwskazania to nie to samo, co zakres niezbędnych do wykonania robót.
A możesz przytoczyć przykład takich "technicznych przeciwwskazań"?
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"

Kazik - Cztery pokoje ;)

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 18 mar 2010, 20:13

hubik pisze:A możesz przytoczyć przykład takich "technicznych przeciwwskazań"?
Mostek na Kobiałce.

Awatar użytkownika
hubik
Posty: 197
Rejestracja: 24 lut 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Post autor: hubik » 19 mar 2010, 8:58

Jarek pisze:
hubik pisze:A możesz przytoczyć przykład takich "technicznych przeciwwskazań"?
Mostek na Kobiałce.
To czym w takim razie jest próg zwalniający?
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"

Kazik - Cztery pokoje ;)

Awatar użytkownika
slupek
Posty: 512
Rejestracja: 15 gru 2005, 6:10
Lokalizacja: Stegny

Post autor: slupek » 19 mar 2010, 9:27

hubik pisze:
Jarek pisze:Mostek na Kobiałce.
To czym w takim razie jest próg zwalniający?
W mojej interpretacji próg zwalniający jest technicznym przeciwwskazaniem, a usunięcie progu zwalniającego jest w ramach zakresu robót do wykonania :) Chociaż nie wiem, czemu Jarek tak się czepia słówek... :-?

Awatar użytkownika
hubik
Posty: 197
Rejestracja: 24 lut 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Post autor: hubik » 19 mar 2010, 12:31

slupek pisze:W mojej interpretacji próg zwalniający jest technicznym przeciwwskazaniem
Też tak uważam i dlatego zacząłem drążyć ten temat :P
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"

Kazik - Cztery pokoje ;)

Awatar użytkownika
JotPeCet
Posty: 2527
Rejestracja: 19 kwie 2006, 14:07
Lokalizacja: WPT Ochota

Post autor: JotPeCet » 21 mar 2010, 9:05

Jarek pisze:Mylisz pojęcia. Techniczne przeciwwskazania to nie to samo, co zakres niezbędnych do wykonania robót.
Oczywiście że nie to samo.
Ale najczęściej mamy "zakres niezbędnych do wykonania robót" wynikających z "technicznych przeciwwskazań". ;)
Polityka złym doradcą w pracy!

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 22 mar 2010, 22:59

JotPeCet pisze:
Lipa pisze:=D> To jest dokładnie to pismo. W skrócie niesie następujące przesłanie: "my zareagowaliśmy i sprawa zakończona". A że w praktyce takie pismo do MZA niczego nie zmieniło...
Zmieni jeżeli spółka poinformuje o nim swoich kierowców (np. pismo zawiśnie na ekspedycji na Gocławiu).
Pojawiło się sporo pism na dyspozytorniach MZA. Jedno już od kilku dni dość ogólne mówiące o możliwości korzystania z różnych wariantów na trasie E-5 a drugie niedawno przyczepiono mówiące o możliwości jazdy Ateńską w obie strony (tylko jak można pojechać w stronę Gocławia skoro nie ma lewoskrętu z Wału?). Nie ma co się dziwić, że kierowcy nie chcą ryzykować jazdą po nieznanych sobie ulicach i wybierają pewną trasę przez Saską. Nie wszyscy chcą ryzykować...

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 23 mar 2010, 19:48

dzidek pisze:Nie ma co się dziwić, że kierowcy nie chcą ryzykować jazdą po nieznanych sobie ulicach i wybierają pewną trasę przez Saską. Nie wszyscy chcą ryzykować...
A Trasa Łazienkowska i Wisłostrada są ulicami nieznanymi kierowcom MZA? :>

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 532
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 23 mar 2010, 21:07

Lipa pisze:
dzidek pisze:Nie ma co się dziwić, że kierowcy nie chcą ryzykować jazdą po nieznanych sobie ulicach i wybierają pewną trasę przez Saską. Nie wszyscy chcą ryzykować...
A Trasa Łazienkowska i Wisłostrada są ulicami nieznanymi kierowcom MZA? :>
Oj już nie bądź taki 'mondry'. Ateńska nie jest ulicą wygodna dla autobusów. Zresztą skąd mogą wiedzieć, że gdzie indziej nie wpadną w większy korek.
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 23 mar 2010, 21:22

dzidek pisze:(tylko jak można pojechać w stronę Gocławia skoro nie ma lewoskrętu z Wału?)
Osobówką bym zawracał np. przy Fieldorfa... Autobus by się wyrobił? Jeżeli tak, to balanga, problem rozwiązany :P Tylko te kilometry...

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 23 mar 2010, 21:58

JKTpl pisze:
dzidek pisze:(tylko jak można pojechać w stronę Gocławia skoro nie ma lewoskrętu z Wału?)
Osobówką bym zawracał np. przy Fieldorfa... Autobus by się wyrobił? Jeżeli tak, to balanga, problem rozwiązany :P Tylko te kilometry...
Tylko że przy Fieldorfa zdaje się nie można zawracać bo jest strzałka kierunkowa :)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 23 mar 2010, 22:15

Tam na pewno nie można zawracać, bo jest sygnalizator kierunkowy umożliwiający wyłącznie lewoskręt.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 23 mar 2010, 22:51

Lipa pisze:
dzidek pisze:Nie ma co się dziwić, że kierowcy nie chcą ryzykować jazdą po nieznanych sobie ulicach i wybierają pewną trasę przez Saską. Nie wszyscy chcą ryzykować...
A Trasa Łazienkowska i Wisłostrada są ulicami nieznanymi kierowcom MZA? :>
Trzeba się na tę TŁ czy Wisłostradę jakoś dostać. Pytanie jak? Myślisz, że każdy kierowca się rwie by ryzykować a później "utknąć" z powodu braku możliwości przejazdu?

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 24 mar 2010, 0:08

dzidek pisze:Trzeba się na tę TŁ czy Wisłostradę jakoś dostać. Pytanie jak? Myślisz, że każdy kierowca się rwie by ryzykować a później "utknąć" z powodu braku możliwości przejazdu?
Jadąc z Gocławia do Centrum obecnie najłatwiej wjechać na TŁ jadąc prosto Egipską i skręcając zaraz po zjechaniu z wiaduktu na Saskiej w prawo w Brazylijską, a następnie w prawo w Międzynarodową. Są to ulice ulice po których normalnie kursują autobusy (111 i 123). "Nieznany" kierowcom MZA może być jedynie krótki odcinek ul. Międzynarodowej pomiędzy Brazylijską a Trasą Łazienkowską, ale tam jest szeroko i autobus spokojnie przejedzie (kiedyś już tak jeździł 410, gdy kursował z Gocławia na Dw. Zachodni). Korka tam nie uświadczysz bo osobówki nie chcą się cofać, żeby stać w Al. Stanów Zjednoczonych. Autobusów to nie dotyczy bo i tak na TŁ jadą buspasem. Następnie przejeżdżasz przez Wisłę mostem Łazienkowskim i zjeżdżasz w prawo na Wisłostradę. Jedziesz Wisłostradą do wiaduktu Poniatowskiego. Rano nigdy nie ma tam korka, jedynie w piątek po południu jest ciaśniej ale to pikuś bo korek jest płynny w porównaniu z permanentnym staniem na Saskiej do Al. Waszyngtona. Dalej ślimakiem w kierunku Centrum wjeżdżasz na górę i już jesteś na wysokości przystanku Most Poniatowskiego, czyli już w znanym wszystkim kierowcom miejscu gdzie zaczyna się buspas na wiadukcie Poniatowskiego.

Co do drogi powrotnej na Gocław to jadąc od Muzeum Narodowego najszybciej jest również zjechać na Wisłostradę - ślimakiem przed mostem Poniatowskiego. Wtedy nie pchasz się w korek na moście Poniatowskiego, który po południu zaczyna się zazwyczaj właśnie w tym miejscu. Tam trzeba zrobić kółko wokół wiaduktu Poniatowskiego żeby wjechać na Wisłostradę w kierunku południowym. Dalej Wisłostradą jedziesz do Torwaru (nigdy nie ma korka na tym odcinku) i wjeżdżasz ślimakiem na Most Łazienkowski. Stamtąd mkniesz prosto buspasem do wiaduktu na Saskiej, gdzie skręcasz w prawo na Gocław, tak jak to robi 411. Omijasz w ten sposób cały kocioł na Waszyngtona i Saskiej, a co najważniejsze: ulica Ateńska w ogóle nie jest Ci potrzebna.

To jest droga sprawdzona wielokrotnie i mówię Ci, że nie ma szybszej opcji z Gocławia do Centrum i odwrotnie, która pozwalałaby obsłużyć zarówno ZP Muzeum Narodowe jak i Afrykańską.

ODPOWIEDZ