Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
elijah
Posty: 440
Rejestracja: 22 mar 2009, 23:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elijah » 08 maja 2010, 19:33

Czy ZTM i dział HK (kanarownia) wymyśliły jakiś sposób na cwaniaków, którzy będą chcieli po rozpoczęciu kontroli nabyć bilet w biletomacie, czy jak zwykle, temat blokowania biletomatu też został pominięty?
--
Oko za oko, kwit za dowód.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 maja 2010, 19:38

Znając specyfikę takich urządzeń (a zwłaszcza tych dotykowych paskudztw testowanych na 175) szczerzę wątpię, by ktoś się w taki bilet zaopatrzyć zdążył.

Chociaż rodzi się pytanie, czy w ogóle ma prawo wsiąść do autobusu bez biletu tak naprawdę.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 532
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 08 maja 2010, 21:49

elijah pisze:Czy ZTM i dział HK (kanarownia) wymyśliły jakiś sposób na cwaniaków, którzy będą chcieli po rozpoczęciu kontroli nabyć bilet w biletomacie, czy jak zwykle, temat blokowania biletomatu też został pominięty?
To tak jak z kupowaniem biletu u kierowcy - jeśli pasażer jechał już autobusem wcześniej to nie ma zmiłuj.

Oczywiście HK nic nie wymyśliło.
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

Paweł D.
Posty: 5625
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 08 maja 2010, 22:23

Dziś w wozie A023 problem zakupu biletów został rozwiązany. Na biletomacie kartka "BILETOMAT NIECZYNNY" i kierowca też twierdził, że biletów nie posiada.

duchu_708
Posty: 67
Rejestracja: 07 maja 2010, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: duchu_708 » 08 maja 2010, 22:31

Chciałbym się odnieść do sprawy biletów, a raczej ich łączenia. Od 2 lata średnio raz w tygodniu podążam 708 do Izabelina a na stałe mam tylko kartę miejską na 1 strefę. Po przekroczeniu 2 strefy kasuje po prostu bilet 20 minutowy, bądź jak kto woli bilet jednorazowy. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją żeby kontroler przyczepił się do czegoś. Uważam że kontrolerzy wprowadzili Cię w błąd.

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 08 maja 2010, 22:32

...ale kogo?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 maja 2010, 22:43

Glonojad pisze:Chociaż rodzi się pytanie, czy w ogóle ma prawo wsiąść do autobusu bez biletu tak naprawdę.
Negowałoby to montaż biletomatów w autobusie... ;)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 maja 2010, 22:52

Ja o celowości takiego zabiegu mam jednoznacznie negatywne zdanie - uważam, że biletomat jest elementem infrastruktury przystankowej. Przynajmniej, jeśli chodzi o główne linie autobusowe i tramwaje, o kolei nie wspominając. Pasażer ma do pojazdu wsiadać z biletem.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 maja 2010, 22:58

Tu się zgadzam. Jednak skoro kierowca prowadzi sprzedaż biletów lub w autobusach jest biletomat, to niestety nie da się żądać od wchodzącego pasażera posiadania biletu... :neutral:
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 08 maja 2010, 23:27

Znacząco wygodniej dla pasażerów i łatwiej umieścić biletomat w każdym pojeździe, niż na każdym przystanku.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 maja 2010, 23:28

To zależy jeszcze, przystanku czego.

Z tą wygodą bym jednak polemizował.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 08 maja 2010, 23:38

Glonojad pisze:To zależy jeszcze, przystanku czego.
Czegokolwiek.
Glonojad pisze:Z tą wygodą bym jednak polemizował.
Oczywistym dla mnie jest, że lepiej kupować bilet w czasie jazdy niż patrzeć jak ucieka autobus, bo biletomat wciąż drukuje. A wątpię w maszynę na każdym przystanku, więc pewnie jeszcze trzeba by latać po skrzyżowaniu.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 09 maja 2010, 7:13

No, niesamowicie wygodnie jest kupować bilet, gdy cały wóz lata we wszystkie strony, a jak wygodnie jest być w szczycie przytulonym do tego automatu.

Niesamowity to także luksus, gdy nie można użyć ani banknotów, ani karty płatniczej (to takie coś, co można do konta w banku dostać).

A przystanków tramwajowych jest mniej, niż wagonów, więc nieprawdą jest, że łatwiej umieścić ten sprzęt w wagonach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 09 maja 2010, 9:29

Tutaj nie mam wątpliwości że biletomaty bardziej przydatne sa w pojazdach niż na przystankach. Wtedy mamy normalną sytuację ktos wchodzi do pojazdu i kupuje bilet a nie zastanawia się czy na danym przystanku jest biletomat, czy go w nocy nie zdewastowali itp.

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 09 maja 2010, 9:47

Glonojad pisze:No, niesamowicie wygodnie jest kupować bilet, gdy cały wóz lata we wszystkie strony, a jak wygodnie jest być w szczycie przytulonym do tego automatu.
Wygodniej niż biegać po przystankach szukając gdzie jest automat i patrząc jak ucieka przez to autobus.
Glonojad pisze:Niesamowity to także luksus, gdy nie można użyć ani banknotów, ani karty płatniczej (to takie coś, co można do konta w banku dostać).
Bez sensu. Przyjmowane środki płatnicze zależą od rodzaju automatu, a nie miejsca jego umieszczenia. Na pewno lepiej jak maszyna przyjmująca banknoty jest w pojeździe, a nie na zadupnym przystanku, gdzie łobuzy moga wywalić kasetkę.
Glonojad pisze:A przystanków tramwajowych jest mniej, niż wagonów, więc nieprawdą jest, że łatwiej umieścić ten sprzęt w wagonach.
Przystanków czy zespołów przystankowych? Autobusów też?
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Zablokowany