Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 10 cze 2010, 20:57

rhemek pisze:Ps: I na moje na Waszym zachowaniu, czyli po prostu odpuszczeniu miasto traci jakies 2. 000 000 miesiecznie. Bo kazdy wie, jak do tego podchodzicie. I nie oszukujmy się: Prawie nikt biletow dzieciom nie kupuje.
Ty masz chyba jakąś obsesję ](*,)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27607
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 10 cze 2010, 20:58

elijah pisze:Nieletni do lat 13 nie ma w Polsce prawa do czynności prawnych, a więc w teorii nie zawiera umowy przejazdu jadąc pojazdem.
Bynajmniej. Kodeks cywilny, art. 14, § 2.: Jednakże gdy osoba niezdolna do czynności prawnych zawarła umowę należącą do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, umowa taka staje się ważna z chwilą jej wykonania, chyba że pociąga za sobą rażące pokrzywdzenie osoby niezdolnej do czynności prawnych.

[ Dodano: Czw 10 Cze, 2010 20:59 ]
rhemek pisze:Ps: I na moje na Waszym zachowaniu, czyli po prostu odpuszczeniu miasto traci jakies 2. 000 000 miesiecznie. Bo kazdy wie, jak do tego podchodzicie. I nie oszukujmy się: Prawie nikt biletow dzieciom nie kupuje.
Bzdura. Gdyby tak było, to właśnie te dzieciaki byłyby ulubionym celem niektórych kontrolerów. Ostatnio zaś w S-2 trafiłem na wycieczkę wczesnopodstawówkową, uczciwie sprawdziłem każdego dzieciaka i każdy z nich miał bilet i legitymację.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Pink
Oh by the way, which one's Pink?
Posty: 649
Rejestracja: 19 mar 2009, 13:59

Post autor: Pink » 10 cze 2010, 21:47

No bo tak jest - zwykle dzieciaki mają bilet. Ja je sprawdzałem i bardzo rzadko się zdarzało, by nie miały. Te 2 miliony złotych to sobie Rhemek chyba z sufitu wziąłeś!

Starałem się jakoś wytłumaczyć, dlaczego dzieci się nieco inaczej traktuje - powody są całkiem ludzkie i nie zasadzają się tylko na chęci szybkiego zarobku (chociaż to też jest jeden z czynników). Ale do ciebie to kompletnie nie trafia. Jak grochem o ścianę. Jesteś po prostu idiotą, który ubzdurał sobie, że będzie prowadził jakąś debilną krucjatę pod hasłem "macie sprawdzać i spisywać każdego siedmiolatka, który jedzie bez biletu!". Mówię - walcz jeszcze o to, by kontrolerzy sprawdzali nawet najbardziej pomarszczonego 69 latka, bo a nuż miasto straci! Jak bardzo musi ci się nudzić, że tak długo drążysz ten sam kretyński temat? Zatroskany praworządny obywatel się znalazł. Żeby jeszcze! Ale ty przecież nazywasz "jeleniem" tego, kto przestrzega prawa, choć ma świadomość, że raczej mu się upiecze, jeśli tego nie zrobi. Toż to jakaś farsa! Chciałem ci poradzić, byś zmienił zajęcie i na przykład spożytkował czas poświęcany na pisanie tutaj na wychowywanie syna, ale po chwili namysłu stwierdzam, że może lepiej nie - pisząc tu kolejne 3 lata o tym samym mniej zaszkodzisz swemu kochanemu MIASTU niż wychowując dzieciaka na swoje podobieństwo.

Awatar użytkownika
elijah
Posty: 440
Rejestracja: 22 mar 2009, 23:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elijah » 10 cze 2010, 21:54

Pink pisze:Te 2 miliony złotych to sobie Rhemek chyba z sufitu wziąłeś!
Nie napisał, że 2 miliony złotych :) Tak w ogóle, to nie napisał, że jakiekolwiek miliony. dwa kropka i sześć zer to wciąż dwa. Ale co, może dwa bilety? :-k
--
Oko za oko, kwit za dowód.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36873
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 cze 2010, 22:06

elijah pisze:
Pink pisze:Te 2 miliony złotych to sobie Rhemek chyba z sufitu wziąłeś!
Nie napisał, że 2 miliony złotych :) Tak w ogóle, to nie napisał, że jakiekolwiek miliony. dwa kropka i sześć zer to wciąż dwa. Ale co, może dwa bilety? :-k
Oj daj spokój, to nauczyciel, już wielokrotnie udowodnił, że na niczym się nie zna. Ciekawe, jak z biologią...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27607
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 10 cze 2010, 22:08

Bastian pisze:Ciekawe, jak z biologią...
Syna spłodził, więc nieźle.

BP, NNMSP.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 10 cze 2010, 22:17

Wyzwiska kpiny obmawianie w osobie trzeciej mimo ze wiecie ze to przeczytam , wasz poziom jest po prostu zenujacy. Nikogo ne obrazilem mam na ta sprawe swoj poglad wolno mi. Ale widac z niektorymi dyskusja jest bezcelowa. Sami Sobie wystawiacie swiadectwo. Myslalem ze dyskutuje z doroslymi a nie z ... Ja odpadam, uzywajcie sobie do woli.

Awatar użytkownika
Pink
Oh by the way, which one's Pink?
Posty: 649
Rejestracja: 19 mar 2009, 13:59

Post autor: Pink » 10 cze 2010, 22:22

Ojej, ktoś się obraził 8-( Pogląd można mieć, ale fajnie, żeby spójny był. I racjonalny. A nie jest racjonalny pogląd, który nie bierze pod uwagę nowych faktów czy spojrzeń. Poza tym chyba dobrze pamiętam, kto nazwał "żenadą, po prostu żenadą!" próbę kulturalnego wyjaśnienia tej sytuacji. No, ale jeśli to faktycznie koniec tego wątku to nie ma nad czym ronić łez ;-)

Awatar użytkownika
Sindbad
Posty: 900
Rejestracja: 16 gru 2005, 15:58
Lokalizacja: Służew

Post autor: Sindbad » 10 cze 2010, 22:24

:idea: Poproś dzieciaka o legitymację to opiekuna szlak trafia :!:
Nie daj się zepchnąć z twojej drogi nawet przez ludzi idących w tym samym kierunku.
S.J.Lec

Awatar użytkownika
elijah
Posty: 440
Rejestracja: 22 mar 2009, 23:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elijah » 10 cze 2010, 22:25

Dobra, zmienię temat bo się nieprzyjemnie zrobiło.

Jak tam, canharitos, nie za ciepło w ciemnych jednolitych strojach :)? Ostatnio na mieście bieda aż piszczy, chyba się w tym chłodnym, południowym metrze pochowali. Pekabowców to teraz jak na lekarstwo...

Coś dawno nie było żadnych absurdalnych decyzji związanych z kontrolą, no nie?
--
Oko za oko, kwit za dowód.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27607
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 10 cze 2010, 22:30

elijah pisze: Jak tam, canharitos, nie za ciepło w ciemnych jednolitych strojach ?
Ale one nie muszą być ciemne :P ja chodzę w białej koszuli i beżowych spodniach.
Acz ostatnio (znaczy się z miesiąc temu :P) pojawiła się groźna kartka na dyspozytorni, żeby uważnie przestrzegać postanowień regulaminu w tym względzie. Podobno byli tacy, co brali sprzęt i przebierali się w kiblu na Senatorskiej w 'cywilne' ciuchy 8-( 8-(
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Pink
Oh by the way, which one's Pink?
Posty: 649
Rejestracja: 19 mar 2009, 13:59

Post autor: Pink » 10 cze 2010, 22:52

Hahaha, spryciarze :D Ale tak tak - przestrzegać trzeba baaaardzo rygorystycznie, żeby czasem nie robić złej prasy kochanemu ZTMowi - firmie tak przecież dbającej o swoje dobre imię ;-)

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 16 cze 2010, 7:50


Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 16 cze 2010, 9:18

Ciekawostka, w niedzielę po raz pierwszy kontroler poprosił o pokazanie zdjęcia na karcie (włożonej w portfelu, mało widocznej). Do tej pory wszyscy olewali zarówno numery dokumentów na niespersonalizowanej, jak i zdjęcie na tej nowej.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
klarowny jan
Posty: 166
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:36

Post autor: klarowny jan » 16 cze 2010, 9:48

chester pisze:Ciekawostka, w niedzielę po raz pierwszy kontroler poprosił o pokazanie zdjęcia na karcie (włożonej w portfelu, mało widocznej). Do tej pory wszyscy olewali zarówno numery dokumentów na niespersonalizowanej, jak i zdjęcie na tej nowej.
Widać zaczęło się to opłacać :) Sam parę razy spotkałem się z tym, że pasażer posługiwał się cudzą kartą ze zdjęciem.

Zablokowany