Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
No ale między 50, a 90 różnica jest zasadnicza. Skoro rozkład jest na 50, a koleś jedzie 90, to na 10 minutowym odcinku robi prawie 5 minut do przodu. Po co on tak jedzie? Nie wiem. Komunikacja autobusowa to nie wyścigi. Mnie tam bardziej denerwuje jak muszę 80 grzać po Krakowskim Przedmieściu, bo ktoś mądry tak poukładał rozkłady, ze wcześniej nałapałem minus 5.BJ pisze:Obaj panowie - z 7XX i 504 - dobrze dopieprzali, więc nie mówię, że rozkłady należy układać pod 70-90 km/h, ale niech one będą chociaż na te 50-60 km/h
Delfino, już Ci kiedyś chyba pisałem, że nie musisz niczego nadrabiać. Za opóźnienie nikt Ci nie zrobi i nie musisz grzać 80 km/h po Krakowskim, bo tamtędy nawet ja bym tyle nie pojechał .
Pasażer jak poczeka 2-3 min. dłużej (przypominam że -3 to dla ZTM punktualnie) to nic mu się nie stanie, a jak czasu jest za dużo i trzeba odstawać albo jechać 20 km/h to jest już wk... irytujące.
Pasażer jak poczeka 2-3 min. dłużej (przypominam że -3 to dla ZTM punktualnie) to nic mu się nie stanie, a jak czasu jest za dużo i trzeba odstawać albo jechać 20 km/h to jest już wk... irytujące.
Ale ja lubię być o czasie. Komunikacja miejska powinna jeździć tak punktualnie, aby można było zegarek regulować, chociażby ze względu na koordynacje. Przyjeżdżanie ciągle -3 jest według mnie słabym pomysłem. Nadrobić 3 minuty jest ciężko, a zgubić o wiele łatwiej. Można chociażby odczekać na przystanku. A poza ciągłym łapaniem czerwonych świateł są jeszcze takie zdarzenia jak sprzedaż biletów, czy otwieranie platwormy dla niepełnosprawnego. Jeśli kierowca wie, że bez problemu tą minutę-dwie sobie nadrobi, to zupełnie inaczej podchodzi do takich sytuacji. Ani nie odmawia sprzedaży, ani nie patrzy się krzywo na niepełnosprawnego. Dalej będę twierdził, że 3 minuty więcej na godzinę przelotu to żaden problem do zgubienia, a daje ogromny komfort psychiczny kierowcy oraz zdecydowanie większy komfort pasażerom. Nie ma poganiania dzwonkiem, nie ma ruszania z piskiem, aby załapać się na końcówkę zielonego, nie ma przejeżdżania na wczesnym czerwonym, nie ma trąbienia na kierowcę osobówki, który szuka miejsca parkingowego, nie ma za wczasu wyrabiania plusów i odjazdów przed czasem w pętli (widziałem wielokrotnie na 503) itd. Wszystkim jedzie się przyjemniej i bezstresowo. Szczególnie abstrakcyjne są dla mnie linie, gdzie trzeba grzać jak szalony, aby potem 40 minut czekać na krańcu.
Aha - i nigdy nie zdarzyło mi się, aby przyszedł do mnie ktoś z pretensjami dlaczego tak wolno jadę, natomiast pretensję o zbyt szybką jazdę miałem już kilkukrotnie.
Aha - i nigdy nie zdarzyło mi się, aby przyszedł do mnie ktoś z pretensjami dlaczego tak wolno jadę, natomiast pretensję o zbyt szybką jazdę miałem już kilkukrotnie.
To też nie jest takie oczywiste, bo wyszedł pomysł, aby karać za opóźnienia poza szczytem.Za opóźnienie nikt Ci nie zrobi
Pogratulować rozkładu Z-6 który został zerżnięty z dawnego Z-5.
18 minut przelotu a jedzie się góra 12-14 GÓRA.
Co za cymbał dał na zawrotkę z Muzeum Kolejnictwa na "Kraniec" 4 minuty jak pokonuje się to w jedną?
Nie dość kuźwa że Z-5 przez pierwszy tydzień było zwolnione z punktualności to teraz identyczny rozkład dowalili
18 minut przelotu a jedzie się góra 12-14 GÓRA.
Co za cymbał dał na zawrotkę z Muzeum Kolejnictwa na "Kraniec" 4 minuty jak pokonuje się to w jedną?
Nie dość kuźwa że Z-5 przez pierwszy tydzień było zwolnione z punktualności to teraz identyczny rozkład dowalili
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36746
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A przy czym byś je chciał robić? Na ulicy na laptopie?
Przy czym nie usprawiedliwiam tego rozkładu, tylko piszę ogólnie
Przy czym nie usprawiedliwiam tego rozkładu, tylko piszę ogólnie
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Bastian pisze:A przy czym byś je chciał robić? Na ulicy na laptopie?
Przy czym nie usprawiedliwiam tego rozkładu, tylko piszę ogólnie
tak, na ulicy. czyli w praktyce. zrobić objazd jakimś autobusem i zrobić rozkład praktyczny.a nie palcem po mapie.
podobno ztm posiada takowy ale widać że chyba go nie używają
gieoceławu
Widać, jesteś zbyt sfrustrowanym człowiekiem. Może trochę więcej dystansu do tych rozkładów. Jeżeli komuś się nie podoba, że stoisz na przystanku, by zbić przyspieszenie, to chyba jego problem. Nie może to po Tobie spłynąć ?levar pisze:Pasażer jak poczeka 2-3 min. dłużej (przypominam że -3 to dla ZTM punktualnie) to nic mu się nie stanie, a jak czasu jest za dużo i trzeba odstawać albo jechać 20 km/h to jest już wk... irytujące.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36746
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie posiada.GCW pisze:podobno ztm posiada takowy
Policz sobie rozkłady, pomyśl, jak często trzeba je zmieniać - a potem mi odpowiedz, ile by to miało kosztować i kto miałby to robić. Rozkładowcy ledwo z rozkładami nadążają, a ty byś ich jeszcze na ulicę posłał? Najlepiej wszystkich pięciu
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36746
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ano właśnie.
Raczej w coraz większym stopniu korzysta się z aparatury w standardowych autobusach.
Raczej w coraz większym stopniu korzysta się z aparatury w standardowych autobusach.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Bastian pisze:Nie posiada.GCW pisze:podobno ztm posiada takowy
Policz sobie rozkłady, pomyśl, jak często trzeba je zmieniać - a potem mi odpowiedz, ile by to miało kosztować i kto miałby to robić. Rozkładowcy ledwo z rozkładami nadążają, a ty byś ich jeszcze na ulicę posłał? Najlepiej wszystkich pięciu
nie wnikam w takie rzeczy , nie pracuję w ztm . chodzi tylko o to ze przez nie realne rozkłady , rozlicza się później firmy przewozowe a i tak za wszystko obrywa kierowca.
ale to chyba nie miejsce na ten temat.
gieoceławu