[RJ] O rozkĹadzie jazdy pociÄ gĂłw 2011
Moderator: JacekM
Najbardziej dotkliwe chyba będzie zamknięcie odcinka Grodzisk - Skierniewice dla innych pociągów niz regionalne i Warszawa - Łódź. Rozumiem ze to w zwiazku z modernizacja odcinka warszawa zach - skierniewice. Czyli pociągi TLK do katowic, wrocławia, jeleniej góry beda jechać albo przez CMK do Szeligów i zmieniac kierunek jazdy, potem do mszczonowa i znowu zmiana kierunku jazdy zeby dotrzec do skierniewic albo przez łowicz ze zmianą kierunku jazdy zeby dotrzec do skierniewic i dalej juz swoją trasą w kierunku koluszek.
TLK d, Karkonosze do Jeleniej Góry powinien równiez jechac prosto przez skierniewice, ten pociąg wyrusza o tak później porze i przyjezdza do warszawy wczesnie rano ze nie powinien kolidowac z remontem. Objazdy przez Piaseczno beda duzo wiecej czasu zajmowały niz np Łowicz - Skierniewice czy CMK - Szeligi - Mszczonów - Skierniewice. Łowicz - Zgierz to nie ma sensu. Podróż takim pociągiem wydłużyłaby sie o jakies 2 godziny, na odcinku łowicz - zgierz szlakowa wynosi 30 km/h. Zresztą chyba najlepszy objazd do sochaczew - łowicz ( przejazd łącznicą ) - skierniewice ( przejazd łącznica ) i pierwszy postój dopiero w koluszkach lub sochaczew i koluszki, jezeli miałyby byc wzmocnione sklady do łodzi kursujące bez zmian to wszystkie inne pociągi kursujące gdzie indziej niż łódź mogłyby omijac skierniewice łącznicą bez dodatkowej straty czasu na postój tam i zmiane kierunku jazdy, w koncu to tylko na czas remontu.MichalJ pisze:Przez Piaseczno coś ma jeździć. Przez Sochacz-Zgierz też można, chociaż pomalutku.
Ale ja bym raczej maksymalnie wzmocnił te składy, które na remontowanej trasie zostaną, i zrobił przesiadkę w Koluszkach.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Obawiam się, że gdyby nawet ktoś chciał, to zmiana czoła w Skierniewicach nie jest możliwa (brak drużyn manewrowych). Nie do przeskoczenia...
A odcinek Łowicz - Zgierz przecież ma być remontowany przez PLK, o ile już coś tam się nie dzieje.
A odcinek Łowicz - Zgierz przecież ma być remontowany przez PLK, o ile już coś tam się nie dzieje.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Skany zarysu połączeń IR: http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... stcount=56
Radom rzecz jasna pominięty, w przeciwieństwie do Kielc... Ciekawe, jak to Kielce - Łódź wytrasują... SA wskazuje na Skarżysko - Tomaszów...
Radom rzecz jasna pominięty, w przeciwieństwie do Kielc... Ciekawe, jak to Kielce - Łódź wytrasują... SA wskazuje na Skarżysko - Tomaszów...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Mysle ze podróż po węglówce ze slaska do trójmiasta bedzie ciekawym pomysłem, obecnie nic tam nie jezdzi a PKP IC olało pasazerów na tej trasie, tak wiec PRy biora sprawę w swoje rece. W tym roku na weglowce trwały jakies prace moze i czas przejazdu bedzie lepszy. Ale widze ze to przez Częstochowe to kicha myslalem ze przez przez Tarnowskie Góry - Herby Nowe czyli całą weglowką a tu zapewne pojedzie przez Sosnowiec - Zawiercie - Czestochowe i dopiero z czestochowy łącznikiem do chorzewa skąd juz weglówką do trojmiasta.
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:02
- Lokalizacja: płynie prąd?
A Lublin-Wrocław?Wolfchen pisze:Skany zarysu połączeń IR: http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... stcount=56
Radom rzecz jasna pominięty, w przeciwieństwie do Kielc... Ciekawe, jak to Kielce - Łódź wytrasują... SA wskazuje na Skarżysko - Tomaszów...
Do przeskoczenia.MeWa pisze:Obawiam się, że gdyby nawet ktoś chciał, to zmiana czoła w Skierniewicach nie jest możliwa (brak drużyn manewrowych). Nie do przeskoczenia...
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
W końcu to pociąg pasażerski, a nie towarowy, więc omijanie potencjalnych miejsc wsiadu podróżnych mijałoby się z celem (zresztą dlatego lat temu sporo zrezygnowano z dziennych pociągów bezpośrednich do Katowic przez Ino-ZWK).marko80 pisze:Ale widze ze to przez Częstochowe to kicha myslalem ze przez przez Tarnowskie Góry - Herby Nowe czyli całą weglowką a tu zapewne pojedzie przez Sosnowiec - Zawiercie - Czestochowe i dopiero z czestochowy łącznikiem do chorzewa skąd juz weglówką do trojmiasta.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Kiedys bardzo duzo pociągów osobowych z Katowic do Gdyni kursowało prosto przez Tarnowskie Góry - Herby - Chorzew - Karsznice - Inowrocław dalej do Gdyni, uwazam ze taki pociąg miałby sens chociaz jeden na dobę. Puszczenie wszystkiego na Bydgoszcz i Gdynie przez Czestochowe - Piotrków - Łódź Kaliską - Kutno - Włocławek - Torun mija sie z celem, kolej jest od tego zeby wozic ludzi różnymi trasami i przez różne miasta. Niestety wydaje mi sie ze dzisiejsza idea spółek kolejowych jest zupełnie inna, pasazer jest tylko zbędnym balastem a nie klientem. Jezeli PRy uruchamiają taki pociąg uwazam ze powinien jechać prosto węglówką, sama jedna częstochowa nie generuje az tak wielkich potoków pasażerskich.chester pisze:W końcu to pociąg pasażerski, a nie towarowy, więc omijanie potencjalnych miejsc wsiadu podróżnych mijałoby się z celem (zresztą dlatego lat temu sporo zrezygnowano z dziennych pociągów bezpośrednich do Katowic przez Ino-ZWK).marko80 pisze:Ale widze ze to przez Częstochowe to kicha myslalem ze przez przez Tarnowskie Góry - Herby Nowe czyli całą weglowką a tu zapewne pojedzie przez Sosnowiec - Zawiercie - Czestochowe i dopiero z czestochowy łącznikiem do chorzewa skąd juz weglówką do trojmiasta.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27606
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
marko80 pisze:uwazam ze taki pociąg miałby sens chociaz jeden na dobę.
Bynajmniej. Pojedyncze połączenia bezpośrednie to pieśń przeszłości, relikt socjalistycznego układu transportowego. Przyszłość to regularne takty i częste połączenia na stałych trasach, skomunikowane w węzłach.marko80 pisze:kolej jest od tego zeby wozic ludzi różnymi trasami i przez różne miasta
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories