![:D](./images/smilies/mg.gif)
Poprawiłem, dzięki za czujność
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moderator: Wiliam
Bez spadku do drugiej strefy
Znamy już wyniki negocjacji Ząbek ze stołecznym Zarządem Transportu Miejskiego dotyczących drastycznych dopłat, jakie miasto miałoby zagwarantować do utrzymania wspólnego biletu.
Przypomnijmy. Ząbki były zszokowane zaproponowaną przez ZTM podwyżką opłat - do komunikacji kolejowej miałyby dopłacić w przyszłym roku aż 192 tys. zł miesięcznie (obecnie 88 tys.). Samorządowi przedstawione zostały dwie propozycje: zwiększenie udziału w kosztach funkcjonowania linii kolejowej eksploatowanej na terenie tej gminy lub przesunięcie granicy stref biletowych.
Na szczęście miastu udało się dojść do porozumienia z ZTM i podwyżki nie będą tak drastyczne, jak wcześniej zakładano. Nie ma mowy także o zagrożeniu wspólnego biletu.
Od 1 stycznia nasz udział w utrzymaniu linii Ząbki-Warszawa Wileńska wyniesie 40%, będzie to ok. 128 tys. zł miesięcznie - mówi Robert Perkowski, burmistrz Ząbek. Ewentualne podwyżki do 60% będą możliwe dopiero po wybudowaniu przystanku PKP w rejonie Łodygowej na Targówku.
Co z linią 770, która pierwszego października miała dowieźć mieszkańców Ząbek do Dworca Wileńskiego? Niestety, na razie nic nie zapowiada jej rychłego uruchomienia.
Dotarła, dotarła. Tyle że np. takie forum ząbkowskie Gazety Wyborczej jest przepełnione klakierami obecnego prezydenta miasta (kto wie, czy nie samych urzędników lub zleceniobiorców UM?). Merytorycznej dyskusji tam nie ma i nie jest to wina mieszkańców. Dominują wpisy typu "Łubudubu łubudubu, niech nam żyje nasz wspaniały, genialny prezydent".Pawel_ pisze:Na ząbkowskim forum dyskusyjnym na razie cisza - do Powstańców chyba jeszcze ta wieść nie dotarła.
Czemu nie? Pojawiają się opinie, że władze preferują elektorat z tzw. starych Ząbek i dzielnice willowe. Jako elektorat stabilny, nieprzyjezdny itd. O bzdurach typu "nikt w Ząbkach południowych nie mieszka, no bo prawie NIKT NIE JEST ZAMELDOWANY" nie wspomnę, choć takie podpuszczanie zahacza o niektóre paragrafy...tomkrt pisze:Nie można mówić o kiełbasie wyborczej w stosunku do linii z której zrezygnowano przed wyborami.
.
Czemu nie? Pojawiają się opinie, że władze preferują elektorat z tzw. starych Ząbek i dzielnice willowe. Jako elektorat stabilny, nieprzyjezdny itd. O bzdurach typu "nikt w Ząbkach południowych nie mieszka, no bo prawie NIKT NIE JEST ZAMELDOWANY" nie wspomnę, choć takie podpuszczanie zahacza o niektóre paragrafy...
Czy więc rezygnacja z 770 to oko puszczone do tych "lepszych" mieszkańców?