Autobusy testowane w Warszawie

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 05 lis 2010, 19:57

Szymon pisze:Wiadomo już na jak długo zawitał on do Warszawy? :)
Na miesiąc :D

[ Dodano: |5 Lis 2010|, 2010 20:16 ]
:arrow: Ten egzemplarz to produkt na Sandomierz taki sobie zażyczyli i taki mają na warszawę może być zupełnie inny wystrój wnętrza. Tu chodzi o parametry techniczne, jak będzie sprawował się na warszawskich ulicach.Jedynie co zerżnięte jest to deska rozdzielcza ze starego typu mana.Nie jest przecież powiedziane ,że będzie tak wyglądał od pierwszego do ostatniego egzemplarza. Wydaje mi się ,że po to się je testuje aby je ulepszać i dostosowywać do wymogów indywidualnych nabywców. Many stołeczne i na przykład Gdańskie nie są takie same tylko różnią się od siebie wyglądem wewnętrznym. Czyż nie tak? A światła przednie czy tylne nie wyglądają tak źle. Wszyscy przyzwyczaili się do wielkich "wyłupiastych" reflektorów ikarusów, czy nawet prostokątnych lub małych okrągłych świateł jelczy, czy podobnych świateł solarisów.

[ Dodano: |5 Lis 2010|, 2010 20:35 ]
:arrow: Ciekawa rzecz ,że sterownik skrzyni ma sześć klawiszy, co jest zupełnie nie potrzebne.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 05 lis 2010, 20:39

To, czy wózek jest ładny, czy nie jest chyba kwestią gustu. Moim zdaniem ujdzie. Ważniejsze są kwestie praktyczne, zarówno z punktu widzenia pasażerów, jak i kierowcy. O kabinę, ergonomię (wbrew pozorom jest najważniejsza, ważniejsza niż estetyka), jakoś wykonania, to jak się wózek prowadzi to trzeba by kierowcę zapytać, inaczej nie da się ocenić. Wiem po sobie, jak zobaczyłem Solarisowy pulpit w wersji Actia, to pierwsze, co mi przyszło do głowy to "ale to jest brzydkie". A teraz nie chcę innego i bardzo jestem zadowolony, że Mobilisowe przeguby też będą takie miały. Zastanawiam się jak ten Autosan poradzi sobie latem, te małe szybki nad oknami powodują, że okna jako takie są małe, a otwory po otwarciu okien nieduże. To cudo ma jakieś fotokomórki w drzwiach, które uniemożliwiają jazdę, albo inne bajery typu czujnik przeciążenia? Ciekawe jak bardzo Autosan jest elastyczny w kwestii aranżacji wnętrza.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 05 lis 2010, 20:47

Plesim pisze:Miałem nieprzyjemność jechać na odcinku M Świętokrzyska - Tamka gdy w środku był prawie komplet i nie wyglądał ruch z tyłu zbyt ciekawie.
Miałem przyjemność jechać na odcinku M Świętokrzyska - Nowy Świat, bo coś takiego było pierwszym autobusem, jaki podjechał. Zresztą był to dokładnie ten sam kurs, ale nie wiem co bym musiał zrobić, byś mnie zauważył - naprawdę się starałem :D W każdym razie siedziałeś, a ja w tym "tłoku" stałem i było moim zdaniem znacznie lepiej niż w innych autobusach :)
gregory5576 pisze:Ciekawa rzecz ,że sterownik skrzyni ma sześć klawiszy, co jest zupełnie nie potrzebne.
Allison? Tak samo jest w Jelczach Libero, w niczym to nie przeszkadza, a przynajmniej widać jaki aktualnie mamy bieg, no i można sobie zażyczyć, by np. powyżej czwartego nie przełączał.
noidea

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 05 lis 2010, 20:54

Adam G. pisze:Allison? Tak samo jest w Jelczach Libero, w niczym to nie przeszkadza, a przynajmniej widać jaki aktualnie mamy bieg, no i można sobie zażyczyć, by np. powyżej czwartego nie przełączał.
No niby tak ale bardziej odpowiada mi sterownik w liberach. :D

Awatar użytkownika
Nolem
Posty: 72
Rejestracja: 31 maja 2006, 22:29

Post autor: Nolem » 06 lis 2010, 0:16

Plesim pisze:... Niestety na niskich obrotach autobus wpadał w duże wibracje, doskonale odczuwane przez pasażerów.
Nie nazwałbym tych wibracji dużymi, choć rzeczywiście coś tam lekko czuć. Raczej to odczucie jest spotęgowane znacznie lepszym zachowaniem podczas jazdy (dobre wyciszenie zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz). Sądzę, że podniesienie wolnych obrotów o ok. 100 obr./min. powinno załatwić sprawę wibracji, bo to zdecydowanie nie jest problem znany z Libero.
Szeregowy_Równoległy pisze:To cudo ma jakieś fotokomórki w drzwiach, które uniemożliwiają jazdę, albo inne bajery typu czujnik przeciążenia?
Zdaje się, że ma fotokomórki (już zaklejone). Niestety o reszcie nic nie wiem. Sama deska to standardowe VDO, więc nie powinno być problemów z ergonomią, jeśli chodzi o sam pulpit.
Adam G. pisze:Allison? Tak samo jest w Jelczach Libero, w niczym to nie przeszkadza, a przynajmniej widać jaki aktualnie mamy bieg, no i można sobie zażyczyć, by np. powyżej czwartego nie przełączał.
Voith z blokadą odpowiednio do 1,2 lub 3. biegu.


Zestawienie tego silnika Iveco i Voitha naprawdę fajnie napędza ten autobus, obawiam się tylko, że przy tym programie skrzyni w połączeniu z kierowcą z cięższą nogą wyniki spalania nie będą niskie. :twisted:

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 06 lis 2010, 16:13

Adam G. pisze:Miałem przyjemność jechać na odcinku M Świętokrzyska - Nowy Świat, bo coś takiego było pierwszym autobusem, jaki podjechał. Zresztą był to dokładnie ten sam kurs, ale nie wiem co bym musiał zrobić, byś mnie zauważył - naprawdę się starałem :D W każdym razie siedziałeś, a ja w tym "tłoku" stałem i było moim zdaniem znacznie lepiej niż w innych autobusach :)
Sorry, ale wczoraj miałem ciężki dzień. ;-) Zobaczyłem Ciebie dopiero jak wysiadłeś. Wracając do tematu. Na następnym przystanku wysiadałem i zaledwie jedna osoba w przejściu spowodowało większy zator. Inna sprawa, że odległości między siedzeniami wydają mi się jakieś małe i być może to wpłynęło na moją ocenę tłoko. Ale przecież sam Autosan się przyznał, że chce z tego autobusu wycisnąć nie tylko jak największa ilość miejsc ogółem ale także siedzących.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 06 lis 2010, 16:38

Przeczytałem sobie te wszystkie kubły pomyj, wylewane na ten autobus chyba głównie dla zasady i poszedłem się nim przejechać, by samemu ocenić z czym mamy do czynienia. Na początek kilka od spostrzeżeń, które rzeczywiście negatywnie wpływają na ogólną ocenę tego produktu.
Jakość wykończenia niektórych elementów autobusu leży i kwiczy. Sama podsufitka i panele nadokienne w porównaniu z Libero sprawują się zadziwiająco dobrze, niewykluczone, że dlatego, iż są wspomagane przez przyklejoną tu i ówdzie taśmę. Tak samo płyty laminatowe użyte na ścianach pod oknami sprawiają wrażenie solidnie zmontowanych. Fatalnie wyglądają panele nad drzwiami, krzywo (dosłownie} wyrżnięte i wpychane na siłę. Niewiele lepiej wyglądają plastikowe osłony słupków międzyokiennych i małych okienek. Są źle spasowane i odstają od siebie. Całe to ustrojstwo nadaje się do radykalnego przeprojektowania. Jakość montażu powłok zewnętrznych także widać w środku: sufit przecieka. Nieustannie skrzypi spadający w wibracje kaloryfer w rzeźni. Problem stwarzają drzwi, które - podobnie jak w testowych Mercedesach wyposażono w czasowe zamykanie. W czasie jazdy pojawił się także problem z zamykaniem środkowych drzwi, które stwierdziły, że pozostaną jednak otwarte. Dopiero po interwencji pomysłowego pana kierowcy, który zasłonił na chwilę czujnik ruchu udało się je zamknąć. Ponadto autobus ma bardzo twarde, nieprzyjemne zawieszenie. Z negatywów chyba to wszystko. Przejdźmy do pozytywów, których w tym autobusie można trochę znaleźć. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to przestrzeń. Tej nie brakuje, zwłaszcza między II i III drzwiami. Problem stanowi jedynie nieszczęsny podest i półtoraki między I i II drzwiami. Ale wydaje się, że można to stosunkowo prosto rozwiązać poszerzając go o jakieś 20cm i umieścić po dwa miejsca siedzące. Także silnik pracuje dosyć cicho. Autobus ma przyzwoite przyspieszenie, a zmiana biegów przebiega bez szarpnięć.
Jestem zdania, że nie da się ocenić tego pojazdu jednoznacznie. Błędem jest ocenianie go porównując z Solarisem czy MANem. Ten Autosan to zupełnie inna "kategoria wagowa" autobusów ekonomicznych, a nie tych "z wyższej półki", dlatego należy porównywać go przede wszystkim z pojazdami ukraińskimi (LAZ, Bogdan), białoruskimi (MAZ) czy innymi. Nie wiem, ilu z Was podróżowało kiedyś LAZem czy MAZem. Polecam to pod rozwagę, bo na tle tych autobusów to autobus z bocianem wypada na prawdę nieźle.
Załączniki
101106-002A.jpg
101106-004A.jpg
101106-005A.jpg
101106-008A.jpg
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1723
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 06 lis 2010, 17:50

To jest to! Dzięki TLG mogę plastycznie wyrobić sobie zdanie o autobusie na próbach. Żal, że nie startuje na radnego na Bemowie. Lista kandydatów poziomem powala na glebę, zwłaszcza kandydatka "nie mająca nic do ukrycia" czyli panna Szczołkówna vel SaraMay ](*,)
ZUS fundatorem emigracji

MZK EPBY
Posty: 5
Rejestracja: 02 wrz 2008, 13:07

Post autor: MZK EPBY » 06 lis 2010, 19:45

Troszkę mi śmiać się chce z tych waszych wytworów o Autosanie... Chociaż właściwie to płacz byłby bardziej na miejscu...

Cieszę się, że Autosan zaczyna "działać". Powstał nowy wóz. Jeszcze nie wyjechał, a już wiadro pomyj poleciało na łepek Bociana, więc biorę go w obronę. Bronię go z punktu widzenia kierowcy jeżdżącego na stałe Mercedesem Conecto LF. Wiem, że niektórzy powiedzą, że to tureckie, ale mało mnie to obchodzi. Mercedes to Mercedes.

1: Wygląd, czy też nowocześnie mówiąc "dizajn". Więc to jest rzecz gustu, jednym się to podoba, a drugim nie. Porównywanie tego do Moskwicza jest żałosne. Jednemu się podobają kwadraty, a drugim koła, więc przestańcie barbolić jaki to on jest okropny. Wadą są na pewno światła przednie soczewkowe: Ciężkie do ustawiani i świecą jak lampka naftowa. (Volvo 7000+Conecto=ślepe wozy)

2: Panel przedni- ten nad głową: Ktoś napisał, że uderzył się głową. Przepraszam bardzo, a w innych markach to łba nie można sobie rozbić??? Też jest wszystko nad głową. Panel Autosana jest lepszy niż w Citaro i Conecto. Dlaczego? Spróbujcie ustawić radio w w/w markach. Rozkładacie oparcie fotela, albo ćwiczycie układy gimnastyczne w kabinie... Ludzie na to patrzą... Sterowniki montowane są tak, że trzeba mocno głowę odchylać, aby coś zobaczyć (np godzinę). Tu najlepsze rozwiązania są w ...Jelczach, Ikarusach i w Volvach B10...

3: Fotele pasażerskie: Każdy zamawia sobie jakie chce, więc po co te bzdury piszecie, że wam w dupki twardo???
To, że tyłem do jazdy, to fakt, niezła odwaga pomysłodawcy... Postąpił na przekór modzie, ale kto wie może w czasie wypadku pozycja tyłem do jazdy, uratuje komuś życie, a w czasie gwałtownego hamowania zaoszczędzi się na przedniej szybie...


4: Drzwi które się już psują: Zapraszam do Bydgoszczy. Tam Conecta zjeżdżają awaryjnie po 10 razy pod rząd... Wszystko na drzwi. To jest "Mesiu", a wy tak krzyczycie na Autosana. Taka jest najnowsza technologia, fotokomórki, czujniki i blokady... Wystarczy, że troszkę postoi na słońcu i można wpisywać zjazd awaryjny... Autosan nie produkuje tych drzwi, tylko zamawia od dostawców. Tak jak Mercedes, Scania i inne firmy...

5: Spasowanie paneli: Tu rekordy bije Conecto... Nawet te z DTP już się sypią... Już nimi jeździłem, to wiem... Ja w moim jestem na etapie wyciszania listw, plastików i paneli. Używam kartek, chusteczek... W jednym spadła płyta przednia (osłona pixela) i rozbiła szybę przednią... Tu jest wzorem Citaro, ale Jelczowi też nic złego nie mogę przypisać.


Takie troszkę porównanie, ale dajmy panowie troszkę szansy rodzimym produktom. Pamiętajmy, że ten pojazd składa się i tak z zagranicznych, sprawdzonych komponentów. Pamiętajmy też, że teraz nikt nie produkuje pojazdów na wieki. To nie te czasy.

Pozdrawiam.

fraktal
Posty: 5681
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 06 lis 2010, 20:14

MZK EPBY pisze:Troszkę mi śmiać się chce z tych waszych wytworów o Autosanie... Chociaż właściwie to płacz byłby bardziej na miejscu...
Każdy ma prawo do własnej opinii, nawet jeśli ocenia autobus nie jako fachowiec od autobusów, ale jako zwykły pasażer. I w ogóle uważam, że wiadro pomyj to lekka przesada, fakt, że bezkrytycznej laurki tu mu nikt nie wystawia, ale to nie znaczy, że zaraz Autosana musi za wszystko krytykować. Takie rzeczy jak cicha praca silnika (którą, owszem, mogę potwierdzić) czy dobre przyspieszenie to w zasadzie powinien być standard, więc nie wiem, czy jest sens się w ogóle nad tym rozwodzić.
MZK EPBY pisze:To, że tyłem do jazdy, to fakt, niezła odwaga pomysłodawcy... Postąpił na przekór modzie, ale kto wie może w czasie wypadku pozycja tyłem do jazdy, uratuje komuś życie, a w czasie gwałtownego hamowania zaoszczędzi się na przedniej szybie...
Niektórzy pasażerowie nie mogą jechać tyłem do kierunku jazdy z powodów medyczno-neurologicznych, więc zbyt mała liczba foteli skierowana przodem do jazdy może być faktycznie wadą pojazdu.
MZK EPBY pisze:Drzwi które się już psują: Zapraszam do Bydgoszczy. Tam Conecta zjeżdżają awaryjnie po 10 razy pod rząd... Wszystko na drzwi. To jest "Mesiu", a wy tak krzyczycie na Autosana. Taka jest najnowsza technologia, fotokomórki, czujniki i blokady... Wystarczy, że troszkę postoi na słońcu i można wpisywać zjazd awaryjny... Autosan nie produkuje tych drzwi, tylko zamawia od dostawców. Tak jak Mercedes, Scania i inne firmy...
Ten punkt jest najważniejszy, niezawodność pojazdu. Bo po co komu taki autobus, który, nawet jeśli tańszy od konkurenta zamiast jeździć będzie ciągle zjeżdżał awaryjnie do zajezdni, ale rozumiem, że to egzemplarz testowy, więc mogą mu się przytrafiać drobne awarie, zwłaszcza na początku eksploatacji. Ale jeśli Sancity będzie pojazdem niezawodnym, to tym lepiej, wyrobi sobie dobrą markę nawet bez słownych laurek. A porównanie z Solarisem lub MANem nasuwa się samo przez się (może niesłusznie), ale być może Autosan stanie kiedyś do przetargu w Warszawie i tu siłą rzeczy będzie musiał konkurować z tymi producentami (zwłaszcza z Solarisem). Dobrze by więc było, aby jego atutem była nie tylko niższa cena.

mobil one
Posty: 2482
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:23
Lokalizacja: właściwa
Kontakt:

Post autor: mobil one » 06 lis 2010, 20:36

Czy testowany obecnie w Warszawie Autosan posiada wyświetlacze firmy Mobitec ? Z tego co dojrzałem ,z tych zdjęć kabiny, autokomputer jest także firmy Mobitec,czy może Pixel ?
Linia 155: 1966-2011

155 STRĄKOWA Górczewska-Świętokrzyska TORWAR
166 OBOZOWA Marszałkowska-Książęca TORWAR
182 OS.OSTROBRAMSKA Trasa Łazienkowska-Wałbrzyska URSYNÓW PŁD. (OS.OSTROBRAMSKA-OKĘCIE)

WAA 894 C,WAB 655 C,WAB 972 C,WAB 097 P, WAB 186 P, WAB 055 P, WXC 512M,WX 69712.

Awatar użytkownika
Drivter1234
Posty: 513
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
Lokalizacja: Wawa Bielany

Post autor: Drivter1234 » 07 lis 2010, 9:49

Troszkę mi śmiać się chce z tych waszych wytworów o Autosanie... Chociaż właściwie to płacz byłby bardziej na miejscu...

No widzisz... to jak określić że pierwszego dnia testów trzeba było mu zaklejać na taśmę klejącą pokrywę komory silnika bo najzwyczajniej wypadł zamek. Myślę że takich niedoróbek może być więcej. A na dodatek to zobacz sobie że w żadnym autobusie nie wisi panel sterowania nad kierowcą. Zawsze jest lekko z boku.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 07 lis 2010, 14:05

MZK EPBY pisze:ciach
Jeżeli wypuszcza się na rynek produkt i chce się, żeby ten produkt był uznany i renomowany, konkurencyjny w swojej kategorii to trzeba się liczyć z tym, że ktoś zacznie zwracać uwagę na to, co nazywasz "tylko detalami". Nie popadajmy w nieporozumienie, bo każdy, kto w sposób merytoryczny ocenia ten autobus ma dobre intencje i nie robi tego ze złośliwości czy pogardy. Detale liczą się nieraz bardziej niż całość, gdyż to właśnie po drobnych detalach widać staranność wykonania. Niestety, ale w tym autobusie wymaga to wiele pracy, być może nowych rozwiązań systemowych w organizacji pracy i kontroli jakości w firmie. Widać to na załączonych przeze mnie zdjęciach. Myślę, że każdy, kto interesuje się rynkiem autobusów życzy Autosanowi sukcesu właśnie na polu autobusów tanich, gdyż ten segment wciąż jest do zagospodarowania.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Drivter1234
Posty: 513
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
Lokalizacja: Wawa Bielany

Post autor: Drivter1234 » 07 lis 2010, 14:55

TLG pisze:
MZK EPBY pisze:ciach
Jeżeli wypuszcza się na rynek produkt i chce się, żeby ten produkt był uznany i renomowany, konkurencyjny w swojej kategorii to trzeba się liczyć z tym, że ktoś zacznie zwracać uwagę na to, co nazywasz "tylko detalami". Nie popadajmy w nieporozumienie, bo każdy, kto w sposób merytoryczny ocenia ten autobus ma dobre intencje i nie robi tego ze złośliwości czy pogardy. Detale liczą się nieraz bardziej niż całość, gdyż to właśnie po drobnych detalach widać staranność wykonania. Niestety, ale w tym autobusie wymaga to wiele pracy, być może nowych rozwiązań systemowych w organizacji pracy i kontroli jakości w firmie. Widać to na załączonych przeze mnie zdjęciach. Myślę, że każdy, kto interesuje się rynkiem autobusów życzy Autosanowi sukcesu właśnie na polu autobusów tanich, gdyż ten segment wciąż jest do zagospodarowania.
Ja podobnie jak TLG chciał bym żeby autosan odniósł sukces, tylko trzeba się do tego przyłożyć bo konkurencja robi się coraz ostrzejsza więc żeby dobrze wypaść i mieć dobre mniemanie to trzeba długiego czasu ale i dobrej jakości.

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 07 lis 2010, 15:21

Jak zwykle TLG powiedział wszystko co mi się cisnęło na usta. Ten pojazd miał być realną ofertą w zamian za Danę i Mastero. Jego przeciwnikami to produkty autobusopodobne ze wschodu, możliwe że jakiś z ajentów może się na niego zdecydować bo nie będzie miał kasy na coś lepszego. Na pewno nie należy oceniać całości po prototypie, tylko po seryjnym egzemplarzu co ważne kupionym za podobną cenę za jaką chcielibyście ten wóz kupić. Nie o dziś nauczyłem się że dostaje się to za co się zapłaci, nawet gówniana wytwórnia stanie na głowie jeśli dostatecznie dużo się zapłaci.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

ODPOWIEDZ