Dyskusje o PKSach wszelakich
Moderator: JacekM
Taka sytuacja sprzed tygodnia mi się przypomniała. Na dworzec PKS w Radomiu podjechały niemal jednocześnie dwa autobusy do Warszawy - jeden z PKS Busko-Zdrój, drugi bodajże z PKS Staszów. Staszowski podjechał na właściwe stanowisko, a buski na wolne sąsiednie. No i teraz zagadka - z boku miał tablicę "Busko-Zdrój - Warszawa", a z przodu "Warszawa - Busko-Zdrój". Interesowały mnie odjazdy do stolicy, więc nie wiedziałem, czy o tej samej porze nie ma też przypadkiem kursu do Buska. Podchodzę więc do tego autobusu i pytam kierowcę, czy jedzie z Buska, czy do Buska, bo tablice wskazują przeciwne kierunki. A on mi na to: "Czyta się od góry do dołu!". No to mu mówię drugi raz, że z przodu jest inaczej, a z boku inaczej. A on mi na to pokazuje tablicę przednią od wewnątrz (z właściwym kierunkiem do Warszawy, bo tablice w PKS-ach są dwustronne) i znowu usiłuje tłumaczyć, jak to czytać. Przerwałem mu i pokazuję palcem na napis na zewnątrz. Wyszedł, popatrzył i w końcu odwrócił łaskawie tablicę, mamrocząc pod nosem: "Wielkie mi rzeczy!". Ja też się odwróciłem i poszedłem do autobusu ze Staszowa. I ostatecznie nawet na tym skorzystałem, bo mimo tego, że odjeżdżał 10 minut po tym "inteligencie" z Buska, to na Dworzec Zachodni dotarł jakieś 8 minut przed nim. Rozumiem, że czasem można zapomnieć o zmianie kierunku, ale ten szofer ewidentnie nie wiedział, że tablice są dwustronne.
-
- Posty: 5095
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
http://www.minibus.com.pl/nowa/2010/mladz.pdf
Ostatni bastion Arki zdobyty i to kursy w szczycie co 20 minut, poza 40 do PKP Otwock- Stylowa [ wybrane kursy wydłużone po Otwocku Zachodnim]
Ostatni bastion Arki zdobyty i to kursy w szczycie co 20 minut, poza 40 do PKP Otwock- Stylowa [ wybrane kursy wydłużone po Otwocku Zachodnim]
-
- Posty: 5095
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
http://www.miejscowa.pl/201010227310/Wy ... zorem.html
Transportowe problemy uczniów
Dawno minęły czasy, kiedy to Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej miało w kraju przewozowy monopol. Dziś, choć konkurencja nie śpi, zasypia czasem sam „pekaes”, co w gminie Wieliszew objawiło się zakłóceniami w dowożeniu do szkół tamtejszych uczniów. Po protestach rodziców i negocjacjach z przewoźnikiem sytuacja uległa poprawie.
Nader wymowny sygnał, że w temacie transportu nie wszystko jeździ jak należy, wieliszewscy samorządowcy otrzymali tuż po wakacjach, przed kolejną sesją rady gminy. Zanim rozpoczęto obrady, grupa mieszkańców Olszewnicy Starej i Skrzeszewa wystąpiła z prośbą o interwencję w sprawie, ich zdaniem, niewywiązywania się firmy PPKS z obowiązku świadczenia zakontraktowanych wcześniej usług. Rodzice, nomen omen, zakomunikowali zebranym, że dzieci wielokrotnie nie były zawożone ze szkoły do domu, a zawożone przecież w myśl umowy być powinny. Wójt Waldemar Kownacki te pretensje podziela i rozumie. – Liczba jeżdżących po gminnych drogach samochodów ciężarowych stale się zwiększa, więc rośnie też potencjalne zagrożenie dla poruszających się tam pieszych. Rodzice słusznie walczą o jak najlepszą ochronę swych dzieci w drodze do i ze szkoły.
Walczyli rodzice, kilka tygodni później przyszedł czas na gminnych urzędników. Na początku października spotkali się oni z przedstawicielem PPKS Warszawa, Januszem Bieńkowskim. Rozmowy trwały kilka godzin. – Wyjaśnialiśmy między innymi, dlaczego busy nie zajeżdżają na teren szkolny, gdzie dzieci bezpieczniej mogłyby do nich wsiadać i wysiadać. Nad ewentualną korektą tras pracujemy i prowadzimy na ten temat rozmowy z PPKS – dodaje wójt Kownacki. Co się tyczy innych efektów spotkania, skróciła się droga do i ze szkoły uczniów z Topoliny, Poddębia i Komornicy. Ponadto ustalono, że autobusy dowożące dzieci do SP w Skrzeszewie będą zajeżdżały na znajdujący się przy szkole parking. Cena – ponad 100 tys. zł rocznie – jaką gmina płaci za transport dzieci pozostała bez zmian.
Po uruchomieniu linii lokalnych L-9 i L-10 przyszedł czas na poważne cięcia w kursowaniu pozostałych linii z Legionowa do gminy Wieliszew. Najwięcej po tyłku dostaje linia 34 PKP Legionowo - Wieliszew Wodociąg Północny/ Wieliszew Plaża.
Szczegóły w komunikatach na stronie: www.pks.warszawa.pl/nowy_dwor_mazowiecki/
PPKS Warszawa oddział NDM wyprzedaje kolejne autobusy oraz holownik ogórek: http://www.pksbilety.pl/File/5066
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
I bądź tu teraz mądry, kto mówi prawdę:
Echo Dnia - Podkarpacie pisze:Kierowca autobusu PKS: "Przepraszam, choć nic złego nie zrobiłem"
Marcin RADZIMOWSKI
- Nikogo nie uderzyłem, to ja zostałem uderzony kolanem w brzuch - twierdzi kierowca autobusu PKS Tarnobrzeg, nawiązując do artykułu "Pobity czy pobił w autobusie?", opublikowanego we wtorkowym wydaniu "Echa Dnia".
W poniedziałek nie mogliśmy porozmawiać z drugim z kierowców, którzy jechali w piątek na trasie Łódź - Tarnobrzeg, bowiem mężczyzna był w trasie. Porozmawialiśmy z nim we wtorek, wcześniej kierowca złożył oświadczenie do kierowniczki działu przewozów PKS w Tarnobrzegu. Opisał piątkowe zajścia.
Przypomnijmy, że mieszkaniec Tarnobrzega zarzuca kierowcom autobusu pobicie. Zdarzenia miały mieć miejsce na dworcu PKS w Tarnobrzegu. Wcześniej kierowcy mieli w wulgarny sposób zwrócić uwagę szwagierce mężczyzny, że za głośno rozmawia przez telefon w czasie jazdy.
- Przede wszystkim pasażerka rozmawiała nie dziesięć, lecz około 40 minut, co przeszkadzało pasażerom oraz mnie przy prowadzeniu autobusu. Dlatego kolega zwrócił jej uwagę - twierdzi pan Tadeusz, kierowca autobusu.
Mężczyzna dodaje, że po przyjeździe do Tarnobrzega, gdy pasażerowie wysiedli, wtargnął do pojazdu mężczyzna z kobietą i od razu zaczął krzyczeć "gdzie jest ten kierowca z wąsami, któremu przeszkadza rozmowa przez telefon?".
- Kolega odezwał się, że to o nim mowa i zapytał, o co chodzi? Wtedy mężczyzna zaczął nas niecenzuralnie wyzywać, że wysadziliśmy siostrę jego żony w Opatowie, co nas zaskoczyło, bo nawet nie wiedziałem, że ta osoba wysiadła - dodaje pracownik PKS.
Kierowca dodaje, że prosił kilkakrotnie, aby mężczyzna i kobieta opuścili autobus, gdyż chciał rozliczyć się z utargu: - Gdy wstałem od kierownicy, obcy mężczyzna chciał mnie uderzyć ręką w twarz, ale się uchyliłem i uderzył mnie kolanem w brzuch, poleciałem na kierownicę - kontynuuje. - Kolega odciągnął go ode mnie i upadliśmy na przejście dla pasażerów w autobusie. Kazałem koledze wezwać policję i tak zrobił.
Obaj kierowcy nie czują się w tej sprawie winni. Dodają jednak, że - za naszym pośrednictwem - przepraszają zainteresowane osoby, jeśli te poczuły się urażone ich zachowaniem.
Obstawiam, ze zaden z nich nie mowi jak bylo. Chamstwo spotkalo sie z chamstwem i taki efekt. Gosc wyskoczyl z taaaaaka paszcza na kierowcow, ci nie byli mu dluzni, doszlo do szamotaniny, az w koncu ktos poszedl po rozum do glowy i zadzwonil po policje.
W pierwszym artykule (o, tutaj: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /228757639) pada zdanie: "- Szwagierka rozmawiała około dziesięciu minut. W pewnej chwili zmiennik kierowcy zaświecił światło w autobusie i zaczął chamsko wyzywać szwagierkę, żeby przestała pieprzyć przez telefon, bo przeszkadza kierowcy - relacjonuje Krzysztof z Tarnobrzega." I sadze, ze akurat to nie mija sie z prawda.
Co do PKS Tarnobrzeg, to sporo jezdzilem. Kierowcy uprzejmi, moze nawet troche ponad srednia, tyle, ze maja w nosie rozklad jazdy.
W pierwszym artykule (o, tutaj: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /228757639) pada zdanie: "- Szwagierka rozmawiała około dziesięciu minut. W pewnej chwili zmiennik kierowcy zaświecił światło w autobusie i zaczął chamsko wyzywać szwagierkę, żeby przestała pieprzyć przez telefon, bo przeszkadza kierowcy - relacjonuje Krzysztof z Tarnobrzega." I sadze, ze akurat to nie mija sie z prawda.
Co do PKS Tarnobrzeg, to sporo jezdzilem. Kierowcy uprzejmi, moze nawet troche ponad srednia, tyle, ze maja w nosie rozklad jazdy.
Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej ''Sokołów'' w Sokołowie Podlaskim S.A. kupiło po NG dwie H9-tki
http://pkssokolow.pl/index.php?option=c ... d=11&id=25
http://pkssokolow.pl/upl/przetargi/prze ... /00043.PDF
Gratulacje
http://pkssokolow.pl/index.php?option=c ... d=11&id=25
http://pkssokolow.pl/upl/przetargi/prze ... /00043.PDF
Gratulacje
marekb
W PPKS Warszawa oddział Nowy Dwór Maz. pojawiły się Auwärtery Economy na podwoziu MB Vario. Jeden granatowy #WU 72828 jeździ na legionowskiej linii 102, drugi biało-czerwony #WU 73643 kursuje na trasie Nowy Dwór Maz. - Legionowo. Pojawiło się także białe Volvo 7250 ale w ruchu liniowym jeszcze nie było widziane.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5315
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
No co, na trasy Sokołów Podl. - Sokołów Podl. w sam razmarekb pisze:Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej ''Sokołów'' w Sokołowie Podlaskim S.A. kupiło po NG dwie H9-tki
http://pkssokolow.pl/index.php?option=c ... d=11&id=25
http://pkssokolow.pl/upl/przetargi/prze ... /00043.PDF
Gratulacje
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
Paweł_K pisze:No co, na trasy Sokołów Podl. - Sokołów Podl. w sam razmarekb pisze:Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej ''Sokołów'' w Sokołowie Podlaskim S.A. kupiło po NG dwie H9-tki
http://pkssokolow.pl/index.php?option=c ... d=11&id=25
http://pkssokolow.pl/upl/przetargi/prze ... /00043.PDF
Gratulacje
Tylko że za 154000 zł/szt netto to można kupić lepszy, zachodni autobus.
marekb
- R-9 Chełmska
- Posty: 7776
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
-
- Posty: 12144
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk