Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu

Moderator: JacekM

kr135
Posty: 7
Rejestracja: 30 lis 2010, 8:36

Post autor: kr135 » 01 gru 2010, 10:07

podmiejskie tez nie jeździły pomiędzy wschodnia a zachodnią

dodatkowo pociag 21150 na śródmieściu miał więcej niż +120 minut i nie działała większość w 2 składzie a w pierwszym tylko drzwi kierownika pociągu

mariow
Posty: 2655
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post autor: mariow » 01 gru 2010, 10:15

kolejny dzień kiedy można "liczyć na kolej"

Akurat jak przyszedłem na stacje podjechało SKM, ale widać dłuuugo nie jechał żaden KM (znaczy cos się stało). Wejść się udało, acz warunków jazdy nie skomentuje. Do tego:
- dwie pary drzwi po prawej nieczynne - co oni za składy robią że nowe 19WE mają kłopoty ledwie się zima zacznie. nie muszę dodawac jak to wpływa na wymianę pasażerską
- maszynista oczywiście miał w d... ciepły guzik - stał na DWZ 10 min z otwartymi drzwiami zamiast pozwolić im się zamknąć i zostawić jedynie możliwość otwarcia - ale po co? jemu jest ciepło przecież
PURA VIDA!

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 01 gru 2010, 10:26

- maszynista oczywiście miał w d... ciepły guzik - stał na DWZ 10 min z otwartymi drzwiami zamiast pozwolić im się zamknąć i zostawić jedynie możliwość otwarcia - ale po co? jemu jest ciepło przecież
może właśnie przez awarię system nie pozwolił z jakiegoś powodu na zamknięcie? A może zabrudzony lub uszkodzony czujnik ruchu w drzwiach? Nie wiem czy to maszynista...

Swoją drogą, mam wrażenie, że jeżdżę z dużą grupą ludzi niezaradnych życiowo...

Okna często niepodomykane, ludzie narzekają. Podchodzę, domykam, to się patrzą jak na idiotę. No kurdę.
To samo z drzwiami. Nie przeczę, w sporej części przypadków drzwi są tak skute lodem, że nic nie da szarpanie się.. Ale jak się widzi drzwi które próbują się otworzyć lub zamknąć, a się stoi na pomoście, to przecież można spróbować im pomóc. To w wielu przypadkach pomaga, a potem te drzwi przynajmniej przez jakiś czas działają... Jak się tego nie zrobi kiedy drzwi jeszcze jakoś chodzą, to za godzinę już na pewno się nie otworzą albo nie zamkną.
No ale lepiej siedzieć i narzekać przy niedomkniętym oknie i stać przy niedomkniętych drzwiach... Na pewno wszystkim byłoby lepiej.

kebe

Post autor: kebe » 01 gru 2010, 10:51

przewoz pisze:
- maszynista oczywiście miał w d... ciepły guzik - stał na DWZ 10 min z otwartymi drzwiami zamiast pozwolić im się zamknąć i zostawić jedynie możliwość otwarcia - ale po co? jemu jest ciepło przecież
może właśnie przez awarię system nie pozwolił z jakiegoś powodu na zamknięcie? A może zabrudzony lub uszkodzony czujnik ruchu w drzwiach? Nie wiem czy to maszynista...

Swoją drogą, mam wrażenie, że jeżdżę z dużą grupą ludzi niezaradnych życiowo...

Okna często niepodomykane, ludzie narzekają. Podchodzę, domykam, to się patrzą jak na idiotę. No kurdę.
To samo z drzwiami. Nie przeczę, w sporej części przypadków drzwi są tak skute lodem, że nic nie da szarpanie się.. Ale jak się widzi drzwi które próbują się otworzyć lub zamknąć, a się stoi na pomoście, to przecież można spróbować im pomóc. To w wielu przypadkach pomaga, a potem te drzwi przynajmniej przez jakiś czas działają... Jak się tego nie zrobi kiedy drzwi jeszcze jakoś chodzą, to za godzinę już na pewno się nie otworzą albo nie zamkną.
No ale lepiej siedzieć i narzekać przy niedomkniętym oknie i stać przy niedomkniętych drzwiach... Na pewno wszystkim byłoby lepiej.
Dokładnie. Ludziom się mózgi wyłączają. Sytuacja sprzed 40 min. Przyjechała SKM +50 z Rembertowa. Biegna wsyscy do ostatnich drzwi 14WE. Stoją. Stoją. Stoją. Ktoś przyciska przycisk. Stoją. Stoją. Mówię... te drzwi nie działają. Ktoś. No tak, drzwi nie działają... i wszyscy ruszyli do następnych (po 20-30s stania i patrzenia na guzik). No banda zombie normalnie.

mariow
Posty: 2655
Rejestracja: 13 lut 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post autor: mariow » 01 gru 2010, 11:14

przewoz pisze:może właśnie przez awarię system nie pozwolił z jakiegoś powodu na zamknięcie? A może zabrudzony lub uszkodzony czujnik ruchu w drzwiach? Nie wiem czy to maszynista...
wszystkie były otwarte, wiec raczej po prostu maszynista tak zdecydował
PURA VIDA!

Awatar użytkownika
emzi
Posty: 39
Rejestracja: 18 gru 2008, 20:09
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: emzi » 01 gru 2010, 11:39

Pociąg 9142 z GK do WWO przyjazd 3 (trzy) minuty później. Jazda na pół jednostki (uszkodzenie WS na EN71-104sb) - czyli jeden silnikowy nie ciągnie, dwa wagony (sb i rb) zimne. Ale za to wszystkie drzwi miałem sprawne - nawet w nieogrzewanej części pociągu :dance:
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.

Kolej. Connecting people :-D

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 01 gru 2010, 13:40

^^ masz świeże jednostki, mocne, sprawne bocznikowanie, to i opóźnienie tylko 3 minuty :)
emzi pisze:Ale za to wszystkie drzwi miałem sprawne
Rzadkość dziś... Nowe maszyny drzwiowe. Choć jak widzę to też loteria, szczególnie na AKM :/
mariow pisze:wszystkie były otwarte, wiec raczej po prostu maszynista tak zdecydował
Jeżeli dobrze kojarzę, to maszynista nie ma na pulpicie centralnego otwierania i podtrzymania wszystkich drzwi. Ma tylko centralne zamykanie i zezwolenie na otwarcie strony prawej i lewej.. Tak więc to sterownik pojazdu musiał podtrzymać otwarcie drzwi. Być może tak jak mówię - zaśnieżone czujniki etc... Albo coś z czujnikami tych schodków. Póki co działały dobrze. A powodem takiego zachowania może być po prostu nieuwzględnienie jakiegoś sygnału w sterowaniu. To pierwsza zima na torach w ruchu planowym w wykonaniu 19We. Na pewno nie tylko to jest jeszcze do poprawki.

Awatar użytkownika
3383
Posty: 61
Rejestracja: 12 lis 2010, 10:31
Lokalizacja: Praga Północ

Post autor: 3383 » 01 gru 2010, 14:16

13:30 - Defekt AKM z Dęblina do WZ na średnicy. Spychany przez 2x 19XX do Skierniewic.
Na plus dokładne zapowiedzi na Śródmieściu, żeby nie wsiadać do pierwszej jednostki z powodu awarii.
Trójskład rozłączany na Zachodnim.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3601
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 01 gru 2010, 15:26

W tym samym czasie na Ochocie 807 padł. Ogólnie odwołuje dziś pociągi jak leci. Brak taboru, defekt w/w itp itd.
Poza tym pod 153 na Nowej Iwicznej jakiś Azjata wpakował się autem - efekt urwane krany powietrza i przewód hamulcowy uszkodzony. Dzięki temu poc 153 w Nowej Iwicznej skończył bieg handlowo i 9154 odwołany w całej relacji. Skład SJ do MNG.
Z rana też padły AKM-y m.in na 88140, 21250 , czopki na 21150
A dopiero pół dnia minęło.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27607
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 01 gru 2010, 16:13

Podobno nie jeżdżą kible richtung Pruszków, prawdali to?
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 01 gru 2010, 17:17

Jak ja byłem teraz (tuż przed 17) na Śródmieściu, to pojechały i Skierniewice i Grodzisk z Dęblina, więc coś tam puszczają.
Do Dęblina na 1233 chyba na czopku jednym no i niezabieralny po trasie. Znaczy coś wcześniej chyba wypadło.
A... Wczoraj widziałem EW60 na Skierkach, więc jednak żyją :) Drzwi chodziły dużo lepiej jak w kiblach, co przy tym śniegu zasługuje na pochwałę :)

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3601
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 01 gru 2010, 17:36

przewoz pisze:Jak ja byłem teraz (tuż przed 17) na Śródmieściu, to pojechały i Skierniewice i Grodzisk z Dęblina, więc coś tam puszczają.
Do Dęblina na 1233 chyba na czopku jednym no i niezabieralny po trasie. Znaczy coś wcześniej chyba wypadło.
A... Wczoraj widziałem EW60 na Skierkach, więc jednak żyją :) Drzwi chodziły dużo lepiej jak w kiblach, co przy tym śniegu zasługuje na pochwałę :)
Na Pruszków jeżdżą - z opóźnieniami ale jeżdżą.
A te chwalone przez Ciebie EW60 dziś zdechły w Żyrardowie na 9264. Pociąg odwołany

Aha - Odwołane były 3 pociągi do Otwocka - 513,519,525
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 01 gru 2010, 19:50

No to zapchany Deblin się wyjaśnił. A teraz sytuacja wygląda na opanowaną. Siedlce głoszone na plusie 30 minut. Mój ulubiony 20834 praktycznie planowo. tylko na jednej 71-100. czyli jutro rano będzie ciasno w 9806. Jeszcze te głupie drzwi (PIAP) i zimno (wieje od niedomkniętych drzwi, często zatrzymanych na blokadzie), za to wszystkie boki w użyciu, a to lubię, bo przynajmniej stówką się jedzie często. Ważne że jedzie coś. W nocy ma padać śnieg. może być wesoło.
Ps wczoraj ew60 się najwyraźniej najeździły :)

fidzio
Posty: 514
Rejestracja: 31 maja 2008, 15:29
Lokalizacja: KWRRB

Post autor: fidzio » 01 gru 2010, 20:25

Jak mówią w telewizji zima to ciezki okres dla bezdomnych... no i dzisiejszy pociag skm o 8:42 z falenicy do wwo odwolany. Dobrze ze chociaz dyzurny komunikaty głosił...

Awatar użytkownika
zofey
Posty: 1570
Rejestracja: 11 mar 2009, 8:29
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki - Służewiec

Post autor: zofey » 01 gru 2010, 20:32

Ej nie było tragedii dziś koło 18:30. W opóźniony 30 minut Łuków wszyscy się zmieścili, a i czekających na coś do Otwocka/Dęblina nie zostało wielu na peronie. W kierunku zachodnim też serie lekkich opóźnień raczej.

ODPOWIEDZ