Zakaz palenia na przystankach
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Gdybym wiedział, że to taka nowość to bym zrobił w wtorek. Generalnie to piktogram znany z autobusów z dopiskiem ZAKAZ PALENIA na dole, przymocowany do słupka przystankowego między jego główką z numerami linii, symbolem i nazwą przystanku a gablotą z rozkładami. Nie wiem jaka jest reguła wieszania tego, ale na Bogusławskiego i Cm. Wawrzyszewskim, gdzie obok siebie są dwa słupki - tramwajowy dla kier. do centrum i autobusowy dla kier. na Radiowo, tabliczka jest wieszana na tych autobusowych o ile dobrze pamiętam (w każdym razie tylko na jednym z pary). Taki sam wzór naklejek pojawił się też na wiatach, w miejscu tych starych ze strefą wolną od tytoniu i powołaniem się na konkretny przepis.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]
Ciekawe jak zamierzają właściwe służby to ścigać. Jak daleko trzeba być od słupka, żeby móc normalnie palić??
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
"Jeśli jesteś w stanie przeczytać ten tekst, nie możesz palić"?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ja ją mam, ale cholercia - nie palę.Adam G. pisze:Czyli zaraz będziemy mieć falę osób z wadą wzroku
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Dzięki. Pytam, bo w Radomiu naklejki z zakazem palenia mają być pod numerami linii, tylko dla odróżnienia te naklejki będą miały żółte tło.JKTpl pisze:Ktoś ma.
No ale my mamy takie słupki, jak wy dawniej, więc wielkiego wyboru nie ma: http://www.mzdik.pl/upload/image/autobu ... nki-05.JPG .
W którymś mieście (Krakowie?) już kilka lat temu widziałem tabliczki ze wskazaniem, ile metrów od słupka przystankowego obowiązuje zakaz palenia. Może by i Warszawie tak zrobić, bo z tych obecnych tabliczek możnaby wywnioskować, iż zakaz obowiązuje jedynie pod samym słupkiem (pomijam tu wiaty, tam naklejki: "Strefa wolna od tytoniu" są chyba dość jednoznaczne
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Może, chociaż np. w przypadku przystanków tramwajowych określenie granic peronu nie powinno, w większości przypadków, nastręczać trudności.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Zgadza się, ale co w przypadku, gdy przystanki mają różne długości - dla każdego inna miara zakazu? Jeśli oznaczać przystanki tramwajowe, to i autobusowe - przy DT Centrum mogłoby być zabawnieGlonojad pisze:Może, chociaż np. w przypadku przystanków tramwajowych określenie granic peronu nie powinno, w większości przypadków, nastręczać trudności.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie widzę podstaw do takiego twierdzenia, chociaż jest w sumie dość charakterystyczne dla sposobu myślenia ZTM o tramwajach ...person pisze: Jeśli oznaczać przystanki tramwajowe, to i autobusowe
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.