Bilety, kontrole, taryfa
Moderator: JacekM
A czy obecny LDB pokazuje, że bilet jest nieważny bo jest na jedną linię?
Bo jakież było moje zdziwienie gdy pewnego poranka tej mroźnej zimy nie mogąc doczekać się na 9 wsiadłem do 24. Karta przy wsiadaniu otarła mi się o kasownik, a tu wszystko gra Zdziwiłem się. To kasowniki nie mają wczytanej linii? To samo gdy jakiś czas temu postanowiłem zrobić próbę i na pętli DWZ powchodziłem do stojących tam 172 i 382. Też zielono. Przepuściło mnie nawet przez bramkę metra!
Więc ja się pytam, czy terminale kontrolerów też są ślepe na bilet tylko na jedną linię?
Bo jakież było moje zdziwienie gdy pewnego poranka tej mroźnej zimy nie mogąc doczekać się na 9 wsiadłem do 24. Karta przy wsiadaniu otarła mi się o kasownik, a tu wszystko gra Zdziwiłem się. To kasowniki nie mają wczytanej linii? To samo gdy jakiś czas temu postanowiłem zrobić próbę i na pętli DWZ powchodziłem do stojących tam 172 i 382. Też zielono. Przepuściło mnie nawet przez bramkę metra!
Więc ja się pytam, czy terminale kontrolerów też są ślepe na bilet tylko na jedną linię?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27597
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Bardzo często jest to wina dziecka, które pieniądze otrzymane od rodziców na bilet zgubił/przepuścił na paczkę czipsów.Premo pisze:Byłby który odważny wypisać 10 latkowi mandat? Zwłaszcza że to nie jego wina tylko rodziców
I nie wiem, co ma odwaga do wystawiania kwita dziecku. Ja w każdym razie nie potrzebuje do tego odwagi, może ty tak.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
coś w tym jest... Kanarzy, zwłaszcza jak zimno, upodobali sobie metro (niekoniecznie w nocy) - podobno przede wszystkim południowy odcinek do A-7. Ostatnio dyżurny na A-1 się zdenerwował i wzywał nadzór, bo chyba ze 20 kontrolerów się zgromadziło.floyd pisze:I gdzie byś wtedy na nocy pracował
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Czyli, że nawet mając bilet na jedną linię mogę sobie jeździć wszystkimi a jak kontroler mnie spotka np. w 331 to nie wyskoczy mu, że to bilet np. tylko na 9?MeWa pisze:byłoby to bez sensu, bo liniami na jedną linię możesz podróżować innymi na pokrywającym się odcinku trasy.Stockholmare pisze: A czy obecny LDB pokazuje, że bilet jest nieważny bo jest na jedną linię?
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
a kto sprawuje nadzór na kontrolerami? Powiadomił ZTM. Powodem było istotne utrudnianie przepływu pasażerów na peronie. W każdym razie teraz jest tam spokój...fik pisze:Nadzór czego i na jakiej podstawie?
[ Dodano: Czw 16 Gru, 2010 ]
nie, bo zdaje się, że kontrolerowi wyświetla się jednak numer linii.Stockholmare pisze:Czyli, że nawet mając bilet na jedną linię mogę sobie jeździć wszystkimi a jak kontroler mnie spotka np. w 331 to nie wyskoczy mu, że to bilet np. tylko na 9?MeWa pisze: byłoby to bez sensu, bo liniami na jedną linię możesz podróżować innymi na pokrywającym się odcinku trasy.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27597
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
SprawdźStockholmare pisze: Czyli, że nawet mając bilet na jedną linię mogę sobie jeździć wszystkimi a jak kontroler mnie spotka np. w 331 to nie wyskoczy mu, że to bilet np. tylko na 9?
Że słucham?MeWa pisze:Powodem było istotne utrudnianie przepływu pasażerów na peronie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
jak się ustawiło 20 na jednym peronie i zaczęli sprawdzać, to zaczęły robić się zatory. Proste.fik pisze:Że słucham?MeWa pisze:Powodem było istotne utrudnianie przepływu pasażerów na peronie.
Zresztą sam nie widzę uzasadnienia dla aż tylu kontrolerów na jednej, i to wcale nie największej stacji
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27597
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie. Jakby się ustawiło 2 i chciało sprawdzić wszystkich pasażerów, to stworzyłby się zator. Jak było ich 20, to o zator trudniej.MeWa pisze:
jak się ustawiło 20 na jednym peronie i zaczęli sprawdzać, to zaczęły robić się zatory. Proste.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
nie wnikam w to, ile kontolerów (nie) potrzeba do zatoru, w każdym razie wtedy faktycznie powstał zator, utrudniający przepływ pasażerów. Stacji jest 21 - w sam raz, żeby rozstawić kontrolerów... Jest teoria, że dlatego kontrolerzy lubią południowy odcinek, bo jest daleko od ZTM-u...fik pisze:Nie. Jakby się ustawiło 2 i chciało sprawdzić wszystkich pasażerów, to stworzyłby się zator. Jak było ich 20, to o zator trudniej.MeWa pisze:
jak się ustawiło 20 na jednym peronie i zaczęli sprawdzać, to zaczęły robić się zatory. Proste.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27597
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Na Ratuszu zator powstaje codziennie bez udziału kontrolerów kilkadziesiąt razy, jak nie więcej, a dyżurni nie reagują. Zdziwniej i zdziwniej.MeWa pisze:w każdym razie wtedy faktycznie powstał zator, utrudniający przepływ pasażerów
Jak wyglądał ten zator? Tłumy ludzi deptały sobie po plecach, tuziny pasażerów mdlały i osuwały się na tory (tak, hiperbolizuję)? Bezpieczeństwo pasażerów było w jakikolwiek zagrożone? Czy też może po prostu pasażerowie musieli odczekać kilkadziesiąt sekund z opuszczeniem stacji, bo kontrolerzy chcieli wszystkim sprawdzić bilety, czyli de facto sumiennie wykonać swój obowiązek?
I najważniejsze - kiedy to było?
I jakie to ma znaczenie? Bo ja mogę Ci wymienić od ręki pięć powodów, dla których wolę pracować na południowym odcinku, i żaden z nich nie ma nic wspólnego z odległością od ZTMu. Gdyby tak bylo, to najpopularniejszą linią 'na górze' byłoby 722 do Woli KarczewskiejMeWa pisze:Jest teoria, że dlatego kontrolerzy lubią południowy odcinek, bo jest daleko od ZTM-u...
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories