) albo jakiś większy wertep.Co do czytelności to też różnie bywa. Raz mi kwadracik wydrukował zamiast numeru linii.
System Pobierania Opłat za Przejazdy ZTM
Moderator: JacekM
No więc właśnie. Wczoraj ten badziew mi połknął czterdzistominutówkę i wypluć nie chciał. Jak kierowcę poprosiłem o restart, że może wypluje to nie załapał i powiedział, że on się na tym nie zna. Pomogło jebnięcie z pięści (kasownika znaczy ) albo jakiś większy wertep.
Co do czytelności to też różnie bywa. Raz mi kwadracik wydrukował zamiast numeru linii.
) albo jakiś większy wertep.Co do czytelności to też różnie bywa. Raz mi kwadracik wydrukował zamiast numeru linii.
Wczoraj kasownik na DWZ trzymał w paszczy jakiś bilet czasowy i wyświetlał piękny napis "tylko karta"... 
Bo te "brzydsze" kasowniki są w istocie rzeczy konstrukcyjnie z 12 lat nowsze, niż te pękate.JKTpl pisze:A teraz patrzajcie, co zaczęły pokazywać na przemian z napisem "BILET LUB KARTA"/"TYLKO BILET"/"TYLKO KARTA" te "złe" kasowniki
Pamiętam, jakim problemem było nakłonienie firmy Ascom Monetel do takiego zaprogramowania kontrolera, żeby kasownik zapchany biletem świecił na żółto (żeby np dyżurny stacji metra od razu widział, że jest niehalo).
Ale w końcu okazało się, że "dasię".
Za to ich design... pomińmy to milczeniem 
Czy ktoś z was dysponuje może jakimiś szczegółami dt. budowy i funkcjonowania kasowników, urządzeń obsługujących etc? W internecie jest bardzo mało na ten temat. A chętnie dowiedziałbym się, jak wyglądają od środka te bebechy
PS. Swoją drogą mam wrażenie że w nowych poczwarkach bilet wędruje gdzieś wgłąb kasownika.
Czy ktoś z was dysponuje może jakimiś szczegółami dt. budowy i funkcjonowania kasowników, urządzeń obsługujących etc? W internecie jest bardzo mało na ten temat. A chętnie dowiedziałbym się, jak wyglądają od środka te bebechy
PS. Swoją drogą mam wrażenie że w nowych poczwarkach bilet wędruje gdzieś wgłąb kasownika.
--
Oko za oko, kwit za dowód.
Oko za oko, kwit za dowód.
Na przeróżnych piknikach i DTP-ach, gdzie swoje stoisko prezentują ZTM i Macrosystem, pokazywany jest kasownik ze zdjętą obudową (podłączony do prądu, odczytuje bez zapisu WKM, a na wejściówkach jednorazowych drukują się napisy okolicznościowe). Rzeczywiście w nowych bilet trochę sobie zwiedza. Wizualnie i prędkościowo faktycznie wrażenia nie robią, lecz dla mnie przyjemniejszy jest... dźwięk kasowania. Może teraz daję publiczny upust swemu dziwactwu, ale naprawdę macrosystemy kartoniki robią ciszej.elljah pisze:PS. Swoją drogą mam wrażenie że w nowych poczwarkach bilet wędruje gdzieś wgłąb kasownika.
-
fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27608
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Fajnie, że pokazują. Dzisiaj w którymś 19WE za to jeden z nich bilet wciągał, dokonywał nadruku (niezgodnego z wymaganiami ZTM zresztą), ale zapisu na pasku magnetycznym nie dokonywał.JKTpl pisze:A teraz patrzajcie, co zaczęły pokazywać na przemian z napisem "BILET LUB KARTA"/"TYLKO BILET"/"TYLKO KARTA" te "złe" kasowniki
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Miałem taką sytuację w S9. Kasownik maznął tuszem tylko jakiś pasek i nic więcej. Później w tramwaju bilet normalnie się skasował i został naniesiony prawidłowy nadruk (bilet 20 minutowy z biletomatu).fik pisze:Fajnie, że pokazują. Dzisiaj w którymś 19WE za to jeden z nich bilet wciągał, dokonywał nadruku (niezgodnego z wymaganiami ZTM zresztą), ale zapisu na pasku magnetycznym nie dokonywał.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
A ja proponuję by każdy obywatel miał zaszyty chip identyfikacyjny. Jak u psów. Na każdym przystanku był sędzia (taki jak w filmie "Sędzia Dred") i gapowiczów od ręki wysyłał do pierdla. Oczywiście na przejazdy będzie się wydawać tylko 80% zarobków. Do tego wszędzie kamery i głos wielkiego brata upominający kiedy coś źle robisz. A na koniec proponuję wizytę u psychiatry dla idiotów którzy myślą iż podnoszenie cen w kosmos i wymyślne systemy kontroli cokolwiek dadzą. 