Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 10 mar 2011, 20:13

Adam G. pisze:
Tahamata pisze:Jeśli tak ktoś stoi to chyba to oznacza że chce przejść?
i to dla mnie oznacza przy przejściu.
Jak ktoś stoi na przystanku na żądanie, to znaczy, że chce wsiąść do autobusu i każdy powinien się tam zatrzymać? Pieszy stojący przy przejściu może równie dobrze rozmyślać o sensie istnienia czy też robić wiele innych rzeczy - i wcale niekoniecznie musi chcieć przejść na drugą stronę właśnie teraz.
jakoś w Wlk. Brytanii, Austrii itp. nie mają z tym problemu... :)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 10 mar 2011, 21:18

drapka pisze:
Adam G. pisze:Jak ktoś stoi na przystanku na żądanie, to znaczy, że chce wsiąść do autobusu i każdy powinien się tam zatrzymać? Pieszy stojący przy przejściu może równie dobrze rozmyślać o sensie istnienia czy też robić wiele innych rzeczy - i wcale niekoniecznie musi chcieć przejść na drugą stronę właśnie teraz.
Ale już pieszy idący w kierunku przejścia chyba daje mniej powodów, żeby sądzić, że akurat przed krawężnikiem najdzie go na rozmyślania o sensie istnienia...
Dlatego takich zwykle przepuszczam ;)
Tahamata pisze:Nie porównuj przystanku autobusowego bądź tramwajowego do przejścia dla pieszych. Na przystanku jak stoi to może czeka na znajomą lub znajomego, a jak stoi centralnie przy przejściu dla pieszych to na co czeka? Na to aż ktoś łaskawie przepuści ją/go żeby swobodnie przeszedł. Chyba że jakiś idiota stoi i liczy pasy =;
Ja czasem stoję przy przejściu i robię zdjęcia :P Czasem ktoś się zatrzyma, bo akurat zadzwonił telefon - opcji jest cała masa :)
Rosa pisze:Zresztą realnie patrząc to gdyby w Warszawie nagle wprowadzic przepis mówiacy o tym ze pojazd ma sie koniecznie zatrzymać przed pieszym ktory stoi OBOK przejscia to mielibysmy totalny paraliz (taki jak mielismy na Babce).
Tak jest w Szwecji i straszliwie mnie to denerwowało - nie mogłem robić zdjęć, stojąc obok przejścia dla pieszych, bo zaraz każdy samochód zatrzymywał się, by mnie przepuścić :D Przepis bardzo zachowawczy, może i sensowny, ale raczej nie w naszych warunkach :)
MeWa pisze:jakoś w Wlk. Brytanii, Austrii itp. nie mają z tym problemu... :)
Owszem, nie mają :) Jednak sam powiedz, wyobrażasz sobie w chwili obecnej wprowadzenie w Warszawie zasady: wszystkie przystanki NŻ, autobus zatrzymuje się bez machania - wystarczy sama obecność na przystanku? :>
noidea

fraktal
Posty: 5681
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 10 mar 2011, 21:58

A to już wiem, dlaczego kierowcy tak się zachowują. Bo ich źle uczą na kursach. A poza tym gwoli ścisłości, ja się powoływałem na ten przepis.
W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej używającej specjalnego znaku lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia
Jeśli stoję przy przejściu, to znaczy, że jestem w trakcie przechodzenia przez jezdnię, a w zasadzie byłbym, gdyby samochody mi to umożliwiły. Wiadomo, że chodzi o sytuację, gdy stoję blisko jezdni, interpretacje w stylu, że nie chce przejść, tylko sobie obserwuję pojazdy są nonsensowne, bo przecież bym blokował przejście. Interpretacja mojego instruktora była jednoznaczna. Jak widzisz niepełnosprawnego przy przejściu, masz się zatrzymać o ile zdołasz bezpiecznie wyhamować - trzeba to zrobić bezpiecznie, nie narażając innych użytkowników ruchu na kolizję, ale jednak trzeba się zatrzymać.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 10 mar 2011, 22:27

fraktal pisze:Jeśli stoję przy przejściu, to znaczy, że jestem w trakcie przechodzenia przez jezdnię, a w zasadzie byłbym, gdyby samochody mi to umożliwiły
Byłbys, ale nie jesteś :)
Jak juz wejdziesz i bedziesz w trakcie przechodzenia to będziesz miał pierwszeństwo.

fraktal
Posty: 5681
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 10 mar 2011, 22:31

Byłbys, ale nie jesteś :)
Jak juz wejdziesz i bedziesz w trakcie przechodzenia to będziesz miał pierwszeństwo
Dobrze, będę częściej wchodził przed maskę samochodów. Wtedy ten przepis stosuje się literalnie.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 10 mar 2011, 22:37

Rosa pisze:
fraktal pisze:Jeśli stoję przy przejściu, to znaczy, że jestem w trakcie przechodzenia przez jezdnię, a w zasadzie byłbym, gdyby samochody mi to umożliwiły
Byłbys, ale nie jesteś :)
Jak juz wejdziesz i bedziesz w trakcie przechodzenia to będziesz miał pierwszeństwo.
problem w tym, że czasem można stać i stać, bo aden kierowca nie raczy zatrzymać się.

[ Dodano: Czw 10 Mar, 2011 ]
Adam G. pisze:Jednak sam powiedz, wyobrażasz sobie w chwili obecnej wprowadzenie w Warszawie zasady: wszystkie przystanki NŻ, autobus zatrzymuje się bez machania - wystarczy sama obecność na przystanku?
nic by się nie stało, gdyby kierowcy zatrzymywali się przed pasami. Co prawda obecny system zatrzymywania się na przystankach NŻ mi nie przeszkadza, ale widzę plusy proponowanego rozwiązania. Często nie widać, co jedzie...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

fraktal
Posty: 5681
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 10 mar 2011, 22:41

MeWa pisze:problem w tym, że czasem można stać i stać, bo aden kierowca nie raczy zatrzymać się.
Oczywiście, że cwaniaczki tak się bedą tłumaczyć jak to napisał Rosa. :razz: Za to ja zawsze mogę powiedzieć, że przechodziłem, wystarczy, że nogę i kulę wystawię na przejście i już jestem na jezdni.

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 10 mar 2011, 22:45

Jak będzie jechał idiota to i tak Cie potrąci nawet na środku przejścia... tak jak chciał to uczynić dziś jeden kierowca który mnie widział z daleko a mimo to zaczął hamować na samych pasach... dobrze że udało mi się odskoczyć.
Normalnie chciałem za nim pobiec i wyciągnąć go z tego samochodu -.-
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 10 mar 2011, 23:07

Adam G. pisze:Jak ktoś stoi na przystanku na żądanie, to znaczy, że chce wsiąść do autobusu i każdy powinien się tam zatrzymać?
Dobrze wiesz, że w różnych krajach właśnie tak jest.

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 10 mar 2011, 23:19

levar pisze:
Adam G. pisze:Jak ktoś stoi na przystanku na żądanie, to znaczy, że chce wsiąść do autobusu i każdy powinien się tam zatrzymać?
Dobrze wiesz, że w różnych krajach właśnie tak jest.
i co sprawdza się ?

reserved
Posty: 14766
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 10 mar 2011, 23:31

Super... cały czas podaję mój przykład, jeśli menel przyjdzie na przystanek i sobie tam zrobi drzemkę to zatrzyma tym samym wszystkie autobusy po kolei?

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 10 mar 2011, 23:31

Na pewno, skoro takie mają zasady. Osobiście uważam, że nasz system jest lepszy. Gdyby jeszcze rozkłady były do tego dostosowane... Bo jeśli na 709/727 mam 3 przystanki NŻ pod rząd (Jagielska, Kapeli, Pelikanów) i od Jagielskiej do Kapeli mam 1 minutę, a od Kapeli do Pelikanów nagle 2 minuty, to będąc na Karczunkowskiej +1 (wolno mi), na Jagielskiej jestem już +2 i jeśli dalej nikt mi nie zamacha a przy Pelikanów złapię zielone, to ląduję na +4. Szkoda gadać #-o ](*,) ...

[ Dodano: |10 Mar 2011|, 2011 23:34 ]
Reserved, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. Jeden kierowca oleje śpiącego menela (podejście zdroworozsądkowe), inny zatrzyma się (podejście regulaminowe).

reserved
Posty: 14766
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 10 mar 2011, 23:36

levar pisze:Reserved, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. Jeden kierowca oleje śpiącego menela (podejście zdroworozsądkowe), inny zatrzyma się (podejście regulaminowe).
Dlatego uważam, że to jest beznadziejna zasada.

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 10 mar 2011, 23:40

levar pisze:Bo jeśli na 709/727 mam 3 przystanki NŻ pod rząd (Jagielska, Kapeli, Pelikanów) i od Jagielskiej do Kapeli mam 1 minutę, a od Kapeli do Pelikanów nagle 2 minuty, to będąc na Karczunkowskiej +1 (wolno mi), na Jagielskiej jestem już +2 i jeśli dalej nikt mi nie zamacha a przy Pelikanów złapię zielone, to ląduję na +4. Szkoda gadać #-o ](*,) ...
O 7:00 rano 709 między Karczunkowską a Jagielską jest 1 min Między Jagielską a Kapeli są 2 min oraz Między Kapeli i Pelikanów są również 2 min w Godzinach szczytu. ](*,)

[ Dodano: |11 Mar 2011|, 2011 00:12 ]
reserved pisze:Super... cały czas podaję mój przykład, jeśli menel przyjdzie na przystanek i sobie tam zrobi drzemkę to zatrzyma tym samym wszystkie autobusy po kolei?
Raczej jak śpi na przystanku to nie jest człowiekiem oczekującym na autobus, chyba że linia na którą czeka jest obsługiwana przez Grodzisk Maz i spóźnia się ponad godzinę :smile:

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 5112
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 16 mar 2011, 16:18

Artykuł + film z wykroczeniem drogowym
Obrazek
Zobacz, jak kierowca autobusu łamie przepisy

Autobus komunikacji miejskiej skręca na czerwonym świetle z pasa do jazdy prosto. To jeszcze nie wszystkie wykroczenia, jakie popełnił kierowca na skrzyżowaniu Jana III Sobieskiego i Dolnej. Film nagrała i przysłała na adres warszawa@tvn.pl Karolina.


Zapala się czerwone światło. Na lewym pasie zatrzymują się kierowcy, którzy chcą skręcić w lewo. Kierowca 172 nie zwraca na to uwagi i skręca w lewo z pasa do jazdy na wprost. W tym czasie piesi wychodzą już na przejście przez Dolną, w związku z czym autobus blokuje przejazd Sobieskiego.

- Trzy wykroczenia w jednym manewrze – podsumowuje Adam Piśko prowadzący program "Ulice".

– Takie sytuacje zdarzają się bardzo często – pisze na warszawa@tvn.pl Karolina.
Obrazek

ODPOWIEDZ