Zmiany obsługowe - kwiecień 2011
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Na moje oko brakuje kursów przedzjazdowych z Gocławia na Esperanto. Pewnie są to skrócone kursy niewjeżdżające na pętlę. Ktoś ich zapomniał dokleić do rozkładu. Cała zmiana rozkładu (z przeniesieniem jednej całki z R-6 na R-10) miała chyba na celu zmniejszenie obciążenia pętli na Esperancie.
A że rozkład w swojej częstotliwości za bardzo się nie zmienił, to dobrze widać na rozkładzie z pętli Esperanto.
A że rozkład w swojej częstotliwości za bardzo się nie zmienił, to dobrze widać na rozkładzie z pętli Esperanto.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Skoro miało nie być mocnych linii na skrętach przy Feminie, to się to tak musiało skończyć.Adam G. pisze:PORAŻKA!
Zmieści. Postojów nie będzie za dużych.XXXX pisze:Tylko czy się wszystko zmieści w szczycie na Okęciu?
Problem z krańcem. Masz jakiś pomysł, gdzie tam postawić cztery przegubowce naraz?Paweł D. pisze:Logiczne wydawałoby się, że Zetka powinna kursować aż do Arkadii, żeby zapewnić dojazd wzdłuż JPII w zamian za tramwaje (i jak sięgam pamięcią zawsze tak było).
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Pawciu, zawsze coś można wymyślić. Tak rozdzielić postoje, aby część wypadła przy SGH, tam jest trochę miejsca. Druga opcja wywalić 500 z Dzikiej na Rondo (tak było przy zamknięciu Słomińskiego) i tam dać kraniec. Trasa wyglądałaby by tak: JPII - Babka (RR02)- zawrotka pod JPII - JPII - Dzika . Trzecia opcja to wykorzystać drogi wewnętrzne wokół Arkadii (JPII - tył Arkadii - Słomińskiego - JPII). Trzecia JPII - Okopowa - Burakowska - JPII (tu nawierzchnia Burakowskiej może ograniczać). Kolejna opcja - podzielić zetki na dwie linie.pawcio pisze:Problem z krańcem. Masz jakiś pomysł, gdzie tam postawić cztery przegubowce naraz?
Na Dzikiej wchodzą maksymalnie dwa przebugowce. Na MPM masz przelotowy przystanek, więc też nic z tego. To wcale nie jest takie proste.Paweł D. pisze:Pawciu, zawsze coś można wymyślić.
Ta mi się najbardziej podobała. Jedna zetka Okopwa-MPM, druga Babka-DWC.Paweł D. pisze:Kolejna opcja - podzielić zetki na dwie linie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Bo na 708 podobno ma jeździć utrata, a na N58 pierwszy rok jak nie lepiej jeździł na stałe zasilak z redutowej. I to zasilak który za czasów 708 na wilsona miał na stałe dodatek popołudniuAdam G. pisze:Ale bezsensowne argumenty. Trasa jest prosta jak konstrukcja cepa, nauczą się bez problemu. Mobilisowe N58 jakoś nie ma problemów z podjazdami do Hornówka i Sierakowa, dlaczego więc 708 miałoby mieć?KHP pisze:Poza tym tylko patrzeć jakie będą awantury bo kiermany z mobilisu na sieraków będą zapominały zajeżdżać. Albo ne będą wogóle linii znać.
[ Komentarz dodany przez: Bastian: |3 Kwi 2011|, 2011 11:02 ]
Korekta cytowania.
To się nazywa preferecje dla komunikacji zbiorowej. A zresztą - autobus tam łatwiej skręca?pawcio pisze:Skoro miało nie być mocnych linii na skrętach przy Feminie, to się to tak musiało skończyć.
Tu: http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=18 ... dy=Arkadiapawcio pisze:Problem z krańcem. Masz jakiś pomysł, gdzie tam postawić cztery przegubowce naraz?Logiczne wydawałoby się, że Zetka powinna kursować aż do Arkadii, żeby zapewnić dojazd wzdłuż JPII w zamian za tramwaje (i jak sięgam pamięcią zawsze tak było).
Tylko to by trzeba pewnie było - o horror - z kims uzgodnić... A gdzie się stawiało przy dawnych zatramwajach?
[ Komentarz dodany przez: Bastian: |3 Kwi 2011|, 2011 11:03 ]
Korekta cytowania.
Widać dawniej liczył się pasażer a teraz "nie, bo to, nie bo tamto". Nie chcę być złym prorokiem, ale obawiam się, że w poniedziałek rozpęta się piekło. Szczególnie po południu, jak ludzie dojadą do sądów i nie bardzo będą wiedzieli co z sobą zrobić. Mam też duże obawy czy 70 kursujące co 10 minut będzie przedłużeniem kursującej co 4 minuty zetki.MichalJ pisze:Tu: http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=18 ... dy=Arkadiapawcio pisze:Problem z krańcem. Masz jakiś pomysł, gdzie tam postawić cztery przegubowce naraz?
Tylko to by trzeba pewnie było - o horror - z kims uzgodnić... A gdzie się stawiało przy dawnych zatramwajach?
Literki i wrzucanie kursów niepodstawowych (czyli na przykład obciętych o jeden przystanek na pętli) wstawia się ręcznie. Komputer później tylko według sztywnego algorytmu wyrzuca tabliczki przystankowe.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem