Eksploatacja jednotoru na Boernerowo
Moderator: Wiliam
A ja mam takie pytanie, które mnie się nasunęło po piątkowej przejażdżce na Boernerowo. Na wszystkich wjazdach na docinki jednotorowe (z wyłączeniem wjazdu na całość od strony miasta) mamy przystanki. Czemu jest tak, że dla wszystkich przystanków z wyłączeniem pętli trzeba się z przystanku do sygnalizatora podsunąć kilka (2-5) metrów, a na pętli, gdzie niekoniecznie od razu jest potrzeba zgłoszenia zajętości toru, sygnalizator jest dokładnie przy czole przystanku? Bo efekt jest taki, że na mijankach tramwaj stoi w 3/4 długości w peronie, oczekuje na sygnał zezwalający i nie może obsługiwać pasażerów, a na pętli tramwaj się zatrzymuje ok. 10m od sygnalizatora tak, że drugi wagon znajduje się poza peronem i zakresem widoczności bocznego lusterka.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Bo stanie w całości w peronie jest jednoznaczne ze zgłoszeniem chęci wjazdu na odcinek jednotorowy. Przy czterominutowym postoju trochę bez sensu.MichalJ pisze:Nie rozumiem, dlaczego na pętli tramwaj nie stoi - jak piszesz - cały w peronie?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Albo TW kupiło niewidzialne tramwaje, albo sygnalizacja przy przecięciu torów na Kaliskiego z Kaliskiego, nieopodal Kocjana durnieje. Radośnie zatrzymało mnie dzisiaj czerwone, co mnie zdziwiło o tyle, że zawsze patrzę, czy przypadkiem tramwaj nie jedzie. Ponieważ żaden nie jechał, to albo są niewidzialne wtyczki, albo te czujniki co mają tramwaje wykrywać nie działają do końca tak, jak powinny.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Co tam nie działa wadliwie?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.