Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 06 gru 2011, 20:45

Dziś natknąłem się w 521 w centrum koło 18:45 na kontrolę biletów i muszę przyznać, że panowie bardzo mili. Przywitali się z uśmiechem "dobry wieczór" i co ważne - sprawdzali dokładnie karty miejskie i legitymacje. Przykładali się do tego co robią a jednemu chłopakowi nawet coś tam odpowiedzieli na pytanie dot. ulg. Oby takich kontrolerów więcej.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 06 gru 2011, 20:49

Eee, wczoraj w moim 178 byli i mnie zaskoczyli. Pasażer wyłudzacz chciał dać dyla przy Beresteckiej, ale bardziej dynamiczna połowa ekipy kanarskiej rzuciła się w krótki (jakieś 20 metrów...), aczkolwiek skuteczny, pościg.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 06 gru 2011, 21:15

Nowe przepisy, nowe możliwości, nowe zestawy Panvitan ;p.

Paweł D.
Posty: 5313
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 06 gru 2011, 21:16

Czy zawodowcy mogą nosić "luźniejsze" stroje? Dziś jeden z panów miał obuwie bardziej przypominające sportowe niż wieczorowe (ok, kwestia dyskusyjna), zaś drugi czerwono-pstrokatą kurtkę. Jeśli chodziło o kamuflaż, to całkiem udany.

paolo11051
Posty: 155
Rejestracja: 30 paź 2011, 16:19
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post autor: paolo11051 » 06 gru 2011, 23:04

W ostatnich 3 dniach miałem 4 kontrole biletów - 2 razy w metrze, raz w nocnym, i wczoraj w 190.
Panowie zawsze bardzo uprzejmi, potwierdzam że dokładnie sprawdzali legitymację (pieczątkę), a na moją żartobliwą uwagę w nocnym, że to plaga jakaś, że 3 razy w ciągu 2 dni kontrola, uśmiechnęli się i coś odpowiedzieli (treści odpowiedzi nie pamiętam, wracałem nocnym po imprezie :P )

Ale naprawdę warto często przeprowadzać kontrolę, za każdym razem kogoś złapali. A potem dziwimy się, że brak pieniędzy, jak tyle ludzi bez biletów jeździ

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 07 gru 2011, 0:41

reserved pisze:muszę przyznać, że panowie bardzo mili. Przywitali się z uśmiechem "dobry wieczór" i co ważne - sprawdzali dokładnie karty miejskie i legitymacje. Przykładali się do tego co robią a jednemu chłopakowi nawet coś tam odpowiedzieli na pytanie dot. ulg. Oby takich kontrolerów więcej.
paolo11051 pisze:Panowie zawsze bardzo uprzejmi
Naprawdę fajnie, że pasażerowie to zauważają - czasami kultura i uprzejmość trafiają w pustkę i ciężko stwierdzić, czy komukolwiek robi to różnicę; taka informacja zwrotna, choćby raz na miesiąc, potrafi zdecydowanie uprzyjemnić robotę :)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 07 gru 2011, 12:10

Ja już chyba nie pamiętam, kiedy ostatni raz spotkałem niemiłego kontrolera ZTMu. Gorzej z Renomą, tam chyba mam odwrotnie :D
noidea

Michał J
Posty: 287
Rejestracja: 29 gru 2007, 1:08

Post autor: Michał J » 15 gru 2011, 0:29

W WKD jest jeden albo dwóch miłych. Reszta trzyma poziom renomy - kołki.

Awatar użytkownika
endrju
Posty: 189
Rejestracja: 12 gru 2006, 13:22
Lokalizacja: mokotow

Post autor: endrju » 19 gru 2011, 9:06

czy kontroler ZTM może nakazac gapowiczowi w KMce opuszczenie pojazdu celem wypisania blankietu z opłatą za przejazd bez ważnego biletu? czy gapowicz ma obowiązek wysiąść na żądanie kontrolera ZTM, czy może kontroler powinien wypisać blankiet w pojeździe? proszę o ewentualne podanie konkretnego przepisu.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 19 gru 2011, 9:15

czy kontroler ZTM może nakazac gapowiczowi w KMce opuszczenie pojazdu celem wypisania blankietu z opłatą za przejazd bez ważnego biletu?
Kontrolerzy ZTM nie jeżdżą w KM.
endrju pisze:czy gapowicz ma obowiązek wysiąść na żądanie kontrolera ZTM, czy może kontroler powinien wypisać blankiet w pojeździe?
Tylko jeżeli nie posiada dokumentu stwierdzającego tożsamość. Jeśli taki dokument posiada to może jechać nawet do końca trasy a wezwanie wystawia się w pojeździe. Jak nie ma dokumentu to niestety trzeba potwierdzić dane pasażera przez Policję. I pasażer ma obowiązek opuszczenia pojazdu

Awatar użytkownika
endrju
Posty: 189
Rejestracja: 12 gru 2006, 13:22
Lokalizacja: mokotow

Post autor: endrju » 19 gru 2011, 9:41

dziękuję za odpowiedz
Premo pisze:Kontrolerzy ZTM nie jeżdżą w KM.
a przez kogo zatrudniani są kontrolerzy w KM? nie mówię tu o konduktorach oczywiscie :)

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 19 gru 2011, 9:59


Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 21 gru 2011, 2:25

Nie wiem, czy to ktoś z wawkomu, ale wielki szacun dla asertywności kontrolera w N37 (#6343), który przy I drzwiach wypisał pani kwit. Dziewka opowiedziała wszystkie historie swojego życia, żeby tylko uniknąć kary, ale kontroler pozostał nieugięty. Swoją drogą, pani miała 3 przystanki na zakup biletów lub opuszczenie pojazdu ;-) . =D>

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 21 gru 2011, 10:57

Jakiś czas temu moja pasażerka zemdlała podczas kontroli. Dokładnie w momencie, kiedy miała podpisać kwit. Upadła, dostała drgawek i leżała. Zjechałem (pod zakład pogrzebowy :P), pogotowie w drodze, po chwili panna się ocknęła, więc jeden kontroler pomógł jej się podnieść, a drugi, jeszcze zanim usiadła, podsunął jej ten feralny kwit do podpisu.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 531
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 21 gru 2011, 11:14

Oj omdlenia się zdarzają :^o Raz tylko nieudawane było i pogotowie naprawdę było potrzebne.
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

ODPOWIEDZ