Post
autor: fraktal » 21 gru 2011, 2:22
Wczoraj przejechałem się solbusem na 210. Na plus - dobre rozplanowane wnętrza, w środku dość szeroko i jest kilka miejsc dostępnych z poziomu podłogi, a przy tym rzeźnia też spora się na oko wydaje - choć jak jest w tłoku nie wiem. W każdym razie dużo lepiej rozwiązane wnętrze niż w najnowszych SU10, no i lepiej niż w midimanach, gdzie jest ciasno, zwłaszcza przy siedzeniach. Tak więc za rozplanowanie wnętrza duży plus się należy, moim zdaniem. Minimalnie lepiej jest chyba tylko w starych urbinetkach z Mobilisu. Plus także za dobrą dynamikę wozu, no i dobrze działającą informację pasażerską - poprawnie wyświetlała się trasa, na bocznych i przednich wyświetlaczach, zapowiedzi głosowe też były głośno - widać kierowca nie nauczył się jeszcze ich wyciszać albo mu nie przeszkadzały. Przystanki też wyświetlały się poprawnie, minimalne odchyłki były przy przystankach na żądanie. No i minusy teraz - przede wszystkim opóźnienie przy otwieraniu drzwi przyciskiem, co niestety wywoływało dezorientację u pasażerów, głośniki mogłyby być mniej ostentacyjne, a bardziej zakamuflowane, dźwięk przy zamykaniu drzwi powinien być mniej piskliwy (na przykład taki jak w tarnowskich solbusach, co można zobaczyć na filmiku na youtube, podobny do dźwięków z pierwszych solarisów), wyświetlacz zewnętrzny za mały i napisy niezbyt wyraźne, nawet o zmierzchu. Poza tym autobus trochę faktycznie trzeszczy, ale to akurat niezbyt przeszkadza - zresztą autobusy bardziej znanych marek również trzeszczą. Trzeba więc poprawić kilka mankamentów i byłoby ok, ode mnie duży plus za układ wnętrza, który równoważy wady, choć faktycznie nie jechałem w tłoku - wtedy moje odczucia mogłyby być nieco inne.