Tabor SKM w Warszawie

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 28 gru 2011, 9:53

Płudy i Choszczówka - to o te perony chodzi zapewne.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 28 gru 2011, 10:17

A na Śródmieście by wjechał? Powiśle Toć 200 metrów standardowa długość peronu dla pociągów podmiejskich.
Niech nie kręcą. Trzeba więcej kursów w tym przypadku.

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 28 gru 2011, 10:27

Będzie nadpodaż na ten jeden kurs...
Skoro się ledwo mieszczą do tego jednego składu - ale mieszczą, to dowalenie następnych ~600 wolnych miejsc ma jakiś sens? (Nie wiem ile teoretycznie Elf zabiera)
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 28 gru 2011, 10:35

Też robią problem... Kiedyś nie było głośno o takich sytuacjach. Jak jeździłem do LO to nie raz musiałem przepuścić pociąg bo nie dało się wejść, a na Skierniewickiej lepiej jest obecnie?
Nadpodaż jest tylko na jeden kurs i nic więcej. Uspokoi się niebawem, co słabsi wybiorą inny pociąg :P

Nxo
Posty: 651
Rejestracja: 22 lut 2011, 10:42
Lokalizacja: Otwock Mały

Post autor: Nxo » 28 gru 2011, 10:59

Desert pisze:Będzie nadpodaż na ten jeden kurs...
Skoro się ledwo mieszczą do tego jednego składu - ale mieszczą, to dowalenie następnych ~600 wolnych miejsc ma jakiś sens? (Nie wiem ile teoretycznie Elf zabiera)
według producenta to 900 osób zgarnie a jak się ludzie upchną to pewnie powyżej 1000

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 28 gru 2011, 11:14

No to jest na 2x19We...

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 28 gru 2011, 17:05

przewoz pisze:A na Śródmieście by wjechał? Powiśle Toć 200 metrów standardowa długość peronu dla pociągów podmiejskich.
Niech nie kręcą. Trzeba więcej kursów w tym przypadku.
Na Płudach i Choszczówce 3x EN57 nie mieszczą się w peronach- a to w teorii tyle samo co 2 x 27WE. Dodaj do tego jeszcze przód 27WE, który jest większy niż w EN57 i już wiadomo w czym problem.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 gru 2011, 17:32

A właściwie po co przód w peronach? Semafor nie musi być przecież na początku peronu...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 gru 2011, 19:09

Lokomotywa/przód mogą stać poza peronem, oczywiście jeśli jest miejsce...

fidzio
Posty: 514
Rejestracja: 31 maja 2008, 15:29
Lokalizacja: KWRRB

Post autor: fidzio » 28 gru 2011, 21:10

Glonojad pisze:A właściwie po co przód w peronach? Semafor nie musi być przecież na początku peronu...
Ktoś tu jest na bakier z przepisami i znajomością warunków miejscowych opisywanych przystanków...

1. Miejsce zatrzymania się pociągu w peronie określa wskaźnik W4, i instrukcja Ie-1 mówi wyraźnie gdzie pociąg i w jaki sposób ma się zatrzymać.

2. Przejechanie "przodem" po za wskaźnik W4 traktowane jest jako niezatrzymanie się pociągu w wyznaczonym miejscu=przejechanie peronu. W praktyce tak się robi ale jest to na gębe i jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami.

3. Na Choszczówce nie ma semaforów bo to p.o

4. Na Płudach jest semafor wjazdowy do stacji WPT który jednak znajduje się za wskaźnikiem W4.

5. Co do długości składów 2xElf SKM to 2x 107,9 m = 215,8 m, a 3 x EN57 to 3x 65m = 195 m

6. Długość peronów po. Płudy = 204 (wg. PLK wersja oficjalna, w praktyce peron ma ok. 160m) po. Choczczówka = 200 m. Na Płudach nie mieszczą się dwa elfy KMowskie.

Generalnie na zmodernizowanych liniach przystanki mają po 200m

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 28 gru 2011, 21:30

fidzio pisze:Długość peronów po. Płudy = 204 (wg. PLK wersja oficjalna, w praktyce peron ma ok. 160m)
Ktoś ukradł 44 metry peronu?

Blotny
(plunio7)
Posty: 672
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:27
Lokalizacja: Odolany

Post autor: Blotny » 28 gru 2011, 21:35

Budowniczowie wiaduktu.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 28 gru 2011, 23:04

Tutaj pełna wersja artykułu z ŻW.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

kajo
Posty: 2795
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 29 gru 2011, 23:23

Nie rozumiem tej dyskusji. Od wielu lat wiadomo, że długości peronów w Polsce to 200, 300 i 400 metrów, przy czym głównie 200 i wiedzieli to wszyscy. Zakup tych pociągów był chyba średnio przemyślany i były na tym forum z tego co pamiętam sygnały, że to się może tak skończyć. Standardem przy zakupie powinny być jednostki o długości ,66m (jak EN 57) i 100m, ewentualnie jakieś wersje pośrednie wzajemnie uzupełniające się. Teraz przydałby się przetarg na jednostki o długości 92m albo krótsze dla uzupełnienia.

Osobiście proponuje zamianę z KM.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 30 gru 2011, 8:06

a) wskaźnik służy do oznaczenia miejsca na stacji, przystanku, posterunku osłonnym, do którego może dojechać czoło zatrzymującego się tam pociągu; pociąg mający postój należy zatrzymać w takiej odległości przed wskaźnikiem, aby ruch podróżnych był najdogodniejszy,
b) wskaźnik ustawia się przy końcu peronu lub przed ukresem z prawej strony toru, do którego się odnosi; wskaźnik ustawiony przy końcu peronu, niebędący jednocześnie końcem przebiegu pociągowego, odnosi się tylko do pociągów mających postój przy tym peronie,
c) wskaźnik może być wykonany w postaci świetlnej latarni ze szkłem mlecznobiałym lub tarczy nieoświetlonej, w zależności od warunków miejscowych.
Innymi słowy wskaźnik można postawić nie tylko w ostrej granicy peronu, ale także go wycofać, byleby wciąż był "przy" końcu peronu. "Przy", a nie "na". Przepisy, które się cytuje, warto czytać. (pomijam fakt, że przepisy zawsze można zmienić, bo zapis punktu b) może powodować problem z zapewnieniem nadrzędnego punktu a) ).

A teraz czekam na tradycyjny pokaz "kultury" i jazdy po rodzinie, skoro argumentów merytorycznych zabrakło.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ