Tak dobrze to nie ma, jest rozkład, w rozkładzie jest wyraźnie określone, że odjazd z Esperanto technicznym na Pl. Piłsudskiego ma nastąpić o 8:10. Ja generalnie najchętniej bym indywidualnie oceniał kiedy i gdzie mam jechać, ale tak dobrze to nie mabartoni722 pisze:Różni są kierowcy, więc każdy powinien indywidualnie ocenić, o której pojedzie.
Absurdy rozkładowe
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
-
- Posty: 12178
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Co jest bardziej szkodliwe społecznie? Stalowy szofer, który 10 minut później będzie w domu, czy rozwalone przez niemal cały szczyt A kursowanie 175? Swoją drogą to ciekawe, że ZTM narzuca przewoźnikowi ile czasu wóz ma stać na Esperanto po skończeniu pracy na linii, chociaż na dobrą sprawę guzik to powinno ZTM obchodzić. To na pewno ZTM, czy jednak MZA tak sobie wymyśliły?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Jeśli wjedziesz udekorowany, to do ukarania, bo rozkładowo kończysz gdzie indziej (zapewne chodzi ci o 132+157). Jak zrzucisz dechy i wjedziesz technicznym po stempelek, to nic ci nie zrobią, poza pytaniem "A ty tu czego?".
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Za Skarbka, ! Skarbka z Gór! Ekspedycja mnie nie uprzedziła, że nawiedzam ich tylko raz. A wjeżdżając udekorowanym wozem na przystanek, którego nie powinieneś obsłużyć sam się podkładasz. Marymont bywa czepliwy, ale nie zmyślają wykroczeń.Pawel_ pisze:A przypadkiem nie jest tak, że w momencie przyjazdu ze Skarbek witasz się, a zarazem żegnasz?
-
- Posty: 12178
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Oczywiście to drugie. Dlatego powinny być widełki. Np. adnotacja że od 8:00 do 8:08 powinno się odjechać z pętli i każdy odjedzie wedle swojego tempa.Szeregowy_Równoległy pisze:Co jest bardziej szkodliwe społecznie? Stalowy szofer, który 10 minut później będzie w domu, czy rozwalone przez niemal cały szczyt A kursowanie 175? Swoją drogą to ciekawe, że ZTM narzuca przewoźnikowi ile czasu wóz ma stać na Esperanto po skończeniu pracy na linii, chociaż na dobrą sprawę guzik to powinno ZTM obchodzić. To na pewno ZTM, czy jednak MZA tak sobie wymyśliły?
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
Odgórnie narzucone Już powstał wstępny rozkład z taktem 22minutowym w międzyszczycie i w DŚ.ashir pisze:A po co wycinać jedną brygadę?marcin89 pisze:Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł jak wyciąć jedną brygadę całodzienną na 517 w DP i DŚ, aby został zachowany jakiś takt? Mile widziane uwagi od osób znających specyfikę tej linii, a nie tylko cyferki na które teraz patrze...
No dobra, ale z całym szacunkiem, gdzie to usłyszałeś?MZA musi ciąć wozokilometry. Też mówiłem, że taki takt to porażka... 187 też będzie cięte. Ponoć w Budapeszcie taki takt to standard i nikt nie narzeka Tyle usłyszałem
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.