Co jest naginaniem rzeczywistości, bo Trójmiasto to konurbacja policentryczna, a nie aglomeracja tak, jak Warszawa.tomo pisze:Nie rozumiemy się...
Ja cały czas zabiegam wyłącznie o to żeby porównując ze sobą różne środki transportu na trasie Warszawa-Gdańsk i starając się wykazać wyższość jednego nad drugim to róbmy to stawiając jako punkt wyjścia Warszawę, a jako punkt docelowy Gdańsk.
OLT Express
Moderator: JacekM
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36685
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
I tu się mylisz. Porównaj położenia lotnisk i dworców w polskich miastach, a także skomunikowanie z nimi. Mieszkam między centrum a lotniskiem, nie jestem więc przypadkiem skrajnym - nie mieszkam daleko po przeciwnej stronie. Mimo tego komunikację na lotnisko mam absolutnie nieporównywalną z dojazdem na dworzec - i dotyczy to przygniatającej większości mieszkańców aglomeracji - nie tylko warszawskiej. Kierunek Ochota - Rakowiec - Okęcie - Raszyn - Janki - Nadarzyn - Grójec jest tylko niewielkim wycinkiem koła, w dodatku im bliżej lotniska - a potem im dalej od centrum - coraz rzadziej zaludnionym. Już nawet z Piaseczna i Pruszkowa łatwiej jest się dostać do centrum Warszawy, niż na Okęcie (Piasecznu się to wkrótce poprawi, ale wtedy przytoczę tu Konstancin).tomo pisze:Jeszcze raz apeluję - uśredniajmy!
Jeden ma na lotnisko znacznie dalej niż na dworzec kolejowy, inny znacznie bliżej. Jeżeli wyciągniemy średnią to wyjdzie nam, że czas dotarcia na dworzec będzie krótszy niż na lotnisko, ale nie będzie to duża różnica.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Ja jutro lecę OLT do Wrocławia.
Jeśli jesteśmy przy temacie czasu przelotu/przejazdu:
- samolot mam o 7:15, lecę z bagażem, więc najpóźniej 6:35 muszę być na lotnisku;
- jestem ostrożny, będę więc o 6:01;
- mieszkam przy Metrze Marymont, 5:38 mam 175 z Centrum;
- schodzę do metra o 5:20 (gdyby miało rozkład minutowy, mógłbym to zrobić pewnie nawet 5min później...), wychodzę z domu 5:15;
- 8:00 ląduję we Wrocławiu, załóżmy że procedura wyjścia z lotniska zajmuje mi 20 minut, 8:23 mam autobus z lotniska, 8:59 jestem pod dworcem PKP;
- przy dworcu przesiadam się w autobus na osiedle i o 9:17 jestem na miejscu.
Bilet kosztował mnie 50zł (tak, kupiony w promocji).
Łącznie 4 godziny 2 minuty od drzwi do drzwi. Gdybym leciał bez bagażu, byłoby 20-40min krócej.
Załóżmy, że pojechałbym pociągiem, najszybszym możliwym - EIC:
- pociąg odjeżdża z Centralnego o 5:55, więc najpóźniej 5:54 muszę być na dworcu;
- jestem ostrożny, będę więc 5:45;
- tramwaj przez JPII nie kursuje, ale to pomińmy - nawet gdyby kursował, mogę być na dworcu 5:29 lub 5:49, wybieram więc 510 i dojeżdżam na 5:36;
- 5:24 wsiadam do 510, wychodzę z domu 5:19;
- 11:31 wysiadam we Wrocławiu, 11:48 mam autobus i na miejscu jestem o 12:01.
Bilet kosztowałby mnie 59zł (SuperBilet, najtańsza opcja).
Łącznie 6 godzin 42 minuty od drzwi do drzwi.
Różnica wynosi 2h40min.
Jeśli jesteśmy przy temacie czasu przelotu/przejazdu:
- samolot mam o 7:15, lecę z bagażem, więc najpóźniej 6:35 muszę być na lotnisku;
- jestem ostrożny, będę więc o 6:01;
- mieszkam przy Metrze Marymont, 5:38 mam 175 z Centrum;
- schodzę do metra o 5:20 (gdyby miało rozkład minutowy, mógłbym to zrobić pewnie nawet 5min później...), wychodzę z domu 5:15;
- 8:00 ląduję we Wrocławiu, załóżmy że procedura wyjścia z lotniska zajmuje mi 20 minut, 8:23 mam autobus z lotniska, 8:59 jestem pod dworcem PKP;
- przy dworcu przesiadam się w autobus na osiedle i o 9:17 jestem na miejscu.
Bilet kosztował mnie 50zł (tak, kupiony w promocji).
Łącznie 4 godziny 2 minuty od drzwi do drzwi. Gdybym leciał bez bagażu, byłoby 20-40min krócej.
Załóżmy, że pojechałbym pociągiem, najszybszym możliwym - EIC:
- pociąg odjeżdża z Centralnego o 5:55, więc najpóźniej 5:54 muszę być na dworcu;
- jestem ostrożny, będę więc 5:45;
- tramwaj przez JPII nie kursuje, ale to pomińmy - nawet gdyby kursował, mogę być na dworcu 5:29 lub 5:49, wybieram więc 510 i dojeżdżam na 5:36;
- 5:24 wsiadam do 510, wychodzę z domu 5:19;
- 11:31 wysiadam we Wrocławiu, 11:48 mam autobus i na miejscu jestem o 12:01.
Bilet kosztowałby mnie 59zł (SuperBilet, najtańsza opcja).
Łącznie 6 godzin 42 minuty od drzwi do drzwi.
Różnica wynosi 2h40min.
noidea
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Ja, na przykład, obecnie z Ochoty muszę dojechać z jedną albo dwiema przesiadkami (w tym drugim przypadku - jeśli nie chcę tkwić przesadnie długo na przystanku albo na lotnisku) - choć wydawałoby się, że na lotnisko mam względnie blisko. I w żadnym razie przesiadki jednoperonowe.Bastian pisze:Kierunek Ochota - Rakowiec
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Dyskusja, aby była merytoryczna, musi mieć prawidłowo określone warunki brzegowe.Gdynianin pisze:i zamiast dyskutować merytorycznie na temat OLT Express zeszliśmy do dyskusji o Trójmieście
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
@Adam G: Wrocław i Gdańsk to póki co bardzo wygodne przykłady. Nie piszę tego negatywnie.
Zmieni się to - przynajmniej w przypadku Gdańska - już niebawem.
Sądzę, że warto by podać również takie zestawienia, jak Twoje, w przypadku Wwa-Katowice, Wwa-Krk*, Wwa-Poznań. Wtedy kolej wygrywa.
I tak samo wygrywać będzie po modernizacji E65**.
*a gdyby wprowadzić na CMK maksymalne prędkości i różne nowe systemu i przedłużyć ją do Krakowa i Katowic, to już w ogóle![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
**co do Wrocławia - nie orientuję się, czy w najbliższych latach jest planowane jakieś znaczne przyspieszenie połączenia kolejowego na tej trasie.
Zmieni się to - przynajmniej w przypadku Gdańska - już niebawem.
Sądzę, że warto by podać również takie zestawienia, jak Twoje, w przypadku Wwa-Katowice, Wwa-Krk*, Wwa-Poznań. Wtedy kolej wygrywa.
I tak samo wygrywać będzie po modernizacji E65**.
*a gdyby wprowadzić na CMK maksymalne prędkości i różne nowe systemu i przedłużyć ją do Krakowa i Katowic, to już w ogóle
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
**co do Wrocławia - nie orientuję się, czy w najbliższych latach jest planowane jakieś znaczne przyspieszenie połączenia kolejowego na tej trasie.
2015 albo 2016. Niebawem...BJ pisze:Zmieni się to - przynajmniej w przypadku Gdańska - już niebawem.
Z Warszawy/Łodzi jako miast położonych w centrum - ok. Ale czas przejazdu pomiędzy Gdańskiem a Krakowem czy Wrocławiem, albo Poznaniem i Krakowem zawsze wydzie na korzyść OLT.BJ pisze:Sądzę, że warto by podać również takie zestawienia, jak Twoje, w przypadku Wwa-Katowice, Wwa-Krk*, Wwa-Poznań. Wtedy kolej wygrywa.
Mają robić ,,protezę koniecpolską'' - ożywić trasę Koniecpol - Częstochowa - Opole. Za parę lat ma być coś rzędu 3,5 godziny (szczegółow nie pomnę). Na razie dla wiceministraBJ pisze:co do Wrocławia - nie orientuję się, czy w najbliższych latach jest planowane jakieś znaczne przyspieszenie połączenia kolejowego na tej trasie.
![:!: :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
![:mur:](./images/smilies/mur.gif)
Teraz to ja się na to piszęRosa pisze:Jesli prawdą są pogłoski że OLT dla klientów wprowadzi wypozyczenie samochodu (Mini lub Clio RS) w cenie 60 zl/doba to to będzie kolejna rewolucja w ich wykonaniu i kolejni klienci ktorzy do nich przejdą.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Narobić bardachy przed fotoradarami w obcym mieście i spokojnie się zmyć do domuR-9 Chełmska pisze:Tylko dla tego faktu opłaca się poleciec OLTem, gdziekolwiek!!
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tyle że ta oferta sądząc po terminach odlotów i przylotów raczej mało da wczasowiczom. Ona jest moim zdaniem skierowana do osób, które lecą w celach służbowych. Przy okazji życzę miłego targania tych 20 kg po schodach na Wschodnimrufio198 pisze:Chcesz argumentów proszę - przyjmijmy że jestem szarym zwykłym pasażerem bez żadnych ulg itp i chce jechać nad morze np do Gdyni na dwa tygodnie wywczasów. Mam z sobą walizkę 20 kg i mały plecak tzw bagaż podręczny
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jedne schody do pokonania - dla zdrowego chłopa żaden wysiłekcns80 pisze:Przy okazji życzę miłego targania tych 20 kg po schodach na Wschodnim
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę ![:D](./images/smilies/mg.gif)
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
![:D](./images/smilies/mg.gif)
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach