Służewiec i jego problemy

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36682
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 kwie 2012, 10:03

Miki996 pisze:A wydłużenie 33, a skrócenie 17 nie miało dla mnie sensu, bo przecież obydwa zaczynają na Młocinach.
Tylko że w jednym tłok na Broniewskiego, a w drugim pustawo na Marymonckiej. Tego pierwszego przydałoby się więc ciut podbić, tylko że niech na tym skorzysta Służewiec, a nie Kielecka.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

fraktal
Posty: 5503
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 10 kwie 2012, 11:18

Ja też mam obawy przed tym pomysłem. 17-ka też potrafi być zatłoczona na Marymonckiej - ok, może nie przy tej częstotliwości, ale wystarczy jakieś drobne zatrzymanie na JPII i już jest ciężko na Marymonckiej - część UKSW, Szpital Bielański, AWF itp. Tak więc doradzałbym rozwagę z tymi pomysłami, żeby nagle 17-ki za bardzo nie pociąć, bo okaże się "be".

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36682
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 kwie 2012, 11:41

Nie mówimy o cięciu, a już na pewno nie z Tarchomina...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 10 kwie 2012, 11:42

Ale gdyby zamiana nastąpiła teraz, to parcie na cięcie by było.

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1645
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 10 kwie 2012, 11:56

Ucierpiałby na tym ciąg Jana Pawła II, więc raczej mało prawdopodobne.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

fraktal
Posty: 5503
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 10 kwie 2012, 12:04

Wzmacniasz 33, tniesz 17-kę i już po problemie, który opisałeś. W sumie mogłem tego nie pisać. :razz:

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 10 kwie 2012, 13:19

Gdyby było ciężko z wolnymi brygadami: 17 (Metro Młociny - Rakowiecka) co 10 min w koordynacji z 47 (AWF - Rakowiecka) co 10 min. Końcówka Marymonckiej ma teraz przecież 6-kę.

Paweł D.
Posty: 5336
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 10 kwie 2012, 13:28

osa pisze:Gdyby było ciężko z wolnymi brygadami: 17 (Metro Młociny - Rakowiecka) co 10 min w koordynacji z 47 (AWF - Rakowiecka) co 10 min. Końcówka Marymonckiej ma teraz przecież 6-kę.
To może zabrać tą 6-kę i dać jedną częstą 17-kę. A to 47 to miałoby jeździć cały tydzień? Bo 17-ka co 15/20 min. w DS to trochę za mało jednak. I dla Marymonckiej i dla JPII.
Jeszcze niedawno ideą miały być częste magistralne linie. Już zaczynają się kombinację - podzielić, skrócić, z koordynacją zwykle tylko na papierze. 17 i 33 ciągle jadące w parze najlepszym tego przykładem. A czy 33 na Broniewskiego musi być co 3-4 minuty? Mało tam innych linii: 22, 28 i 35?

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 10 kwie 2012, 13:33

Widać z tego, że byłoby potrzebne rozdzielenie pojęcia linii silnej w dni powszednie i świąteczne.
A swoją drogą, tak to się właśnie kończy, jak powstają muchowozy zaliczające wszystkie możliwe dziury po drodze jak obecna 6-ka. Naprawdę ciężko wytłumaczyć takie marnowanie tramwajów na końcówce Marymonckiej (17-ka co 5 min + 6-ka), gdy w stronę Służewca ludzie nie mieszczą się w wagonach.

Paweł D.
Posty: 5336
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 10 kwie 2012, 13:36

I przy okazji powstaje pytanie, po co wyremontowano pętlę przy Twardowskiej? Potrzebna automatyczna zwrotnica jak nic tam nie skręca? W przypadku kursów awaryjnych zawsze można wyjść z kijem. A i tak znacznie większy tłum wysypuje się przy Dewajtis niż przy AWF-ie.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 10 kwie 2012, 17:04

osa pisze:Widać z tego, że byłoby potrzebne rozdzielenie pojęcia linii silnej w dni powszednie i świąteczne.
Bynajmniej. Potrzeba silniejszych linii silnych (by było z czego ciąć w DS) i mniej słabych, np. jeżdżących tylko w DP. Przydałoby się także dalsze rozdzielenie sobót i świąt.

[ Dodano: |10 Kwi 2012|, 2012 17:05 ]
Paweł D. pisze:I przy okazji powstaje pytanie, po co wyremontowano pętlę przy Twardowskiej? Potrzebna automatyczna zwrotnica jak nic tam nie skręca? W przypadku kursów awaryjnych zawsze można wyjść z kijem. A i tak znacznie większy tłum wysypuje się przy Dewajtis niż przy AWF-ie.
To nie XIX wiek, by latać z kijem. Zwłaszcza, że zanim się ktoś wygramoli, przestawi, wgramoli, wjedzie, to blokuje kierunek główny. Potem następny kurs się wygramala (a czasem wcześniej cofa :p ), przestawia, wgramala a czas leci.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Paweł D.
Posty: 5336
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 10 kwie 2012, 17:13

Glonojad pisze:To nie XIX wiek, by latać z kijem.
Zgoda, ale mówimy o sytuacji, kiedy nie ma potrzeby latania z kijem bo wszystko jedzie prosto. Naprawdę nie ma lepszych inwestycji niż zakładanie zwrotnic na nieużywanych skrętach? Aczkolwiek całkiem możliwa jest opcja, że za jakiś czas okaże się, że 6-ka krążąca po Młocinach nie jest nikomu potrzebna i kraniec Twardowska ożyje :)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 10 kwie 2012, 17:19

To są znikome w skali firmy koszty, a - jak sam wiesz - w każdej chwili może się linia objawić. Albo objazd. Albo cokolwiek.

Poza tym, zdalne sterowanie to także wyświetlacz z kierunkiem.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 10707
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 20 kwie 2012, 13:36

Os0 pisze:Dwie linie co 10 minut na jednym torze raczej nie są czymś bardzo uciążliwym, byle drugi kraniec miały tylko dla siebie, nieprawdaż? :)
Są, bo w praktyce się właśnie zajeżdżają, więc w teorii muszą odjeżdżać z pętli w odstępach 2 minutowych.

[ Dodano: Pią 20 Kwi, 2012 ]
Miki996 pisze:Nawet nie wiedziałem o planie wydłużenia 17 na Tarchomin. A wydłużenie 33, a skrócenie 17 nie miało dla mnie sensu, bo przecież obydwa zaczynają na Młocinach.
Ale 17 jedzie przez "odludzia" w porównaniu z 33.

[ Dodano: Pią 20 Kwi, 2012 ]
osa pisze:Gdyby było ciężko z wolnymi brygadami: 17 (Metro Młociny - Rakowiecka) co 10 min w koordynacji z 47 (AWF - Rakowiecka) co 10 min. Końcówka Marymonckiej ma teraz przecież 6-kę.
I jak się coś stanie z kolejnością, to będą tak jechać aż do AWF z powrotem?
ŁK

mkm101
Posty: 997
Rejestracja: 23 maja 2006, 17:05
Kontakt:

Post autor: mkm101 » 20 kwie 2012, 20:07

Dziś ZTM "poprawił" komunikację na Służewcu. Na przystanku Konstruktorska (w kierunku centrum, platforma znajduje się za skrzyżowaniem) pojawił się słupek "czoło wagonu" - słupek ten jest umieszczony w 3/4 długości platformy przystankowej, dzięki czemu zgodnie z wymogami ZTMu przystanek może teraz obsłużyć naraz tylko 3 wagony. W ten sposób dotychczasowy przystanek podwójny stał się pojedynczym (*). Przepustowość oczywiście spadła.
Gratulacje dla "poprawiacza" który to wymyślił i dla tego który to zaakceptował

(*) tak, wiem że formalnie większość przystanków tramwajowych jest pojedyncza, tylko ZTM nie egzekwuje bo ma świadomość że wszystkie rozkłady (i bajania by mieszkańcy przesiedli się z samochodów do komunikacji publicznej) należałoby wyrzucić do kosza. Z drugiej strony - nikt w ZTM nie ma jaj by usankcjonować faktyczną "podwójność" większości przystanków.

ODPOWIEDZ