Poprawa komunikacji na Ochocie

Moderator: Wiliam

reserved
Posty: 14654
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 18 maja 2012, 22:41

Rosa pisze:I zawsze mnie szlag trafia jak widze że to 504 omija pomnik Lotnika.
Dlaczego? To jest bezsens... w imię idei może też 517 niech staje przy RZS? Po co? Żeby wachlował drzwiami i jechał dłużej? Pomnik Lotnika jest beznadziejnym węzłem przesiadkowym.

A propos węzłów. Dziś zmierzyłem czas dojścia na RZS z przystanku 178 w kierunku Woli na przystanek w kierunku Banacha. 6 min. Gdybym szedł na przystanek w kierunku Beresteckiej to pewnie z 9 min by zajęło. :-) Prędkość chodzenia nie ma znaczenia od razu dodam bo i tak większość przestałem na światłach i nic bym nie nadrobił szybszym chodzeniem.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10660
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 18 maja 2012, 22:50

W kierunku Ursusa ja chodzę górą - jezdnią dla pksów.
Swoją drogą przesiadać się w relacji 191 i 208 (szczególnie dla reserveda :P ) to dziwadło.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

reserved
Posty: 14654
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 18 maja 2012, 22:51

KwZ pisze:Swoją drogą przesiadać się w relacji 191 i 208 (szczególnie dla reserveda :P ) to dziwadło.
Ja jestem dziwakiem bo czasem lubię sobie zrobić taki spacerek. :-)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 19 maja 2012, 2:05

reserved pisze:Błagam, nie uzwyklajcie 504. Jedna z nielicznych linii które naprawdę są szybkie a wy już nawet ją chcecie zarżnąć? :-s
Jadę razem z 504 od Sasanki w stronę Zawiszy. Ja zaliczam przystanki, Kleszcz w tym czasie tkwi na światłach. Ucieka mi przy Rakowcu, ale przy Trojdena znowu stoi na światłach, jak ja zgarniam studiujące medycynę i pielęgniarstwo biusty, on olał machających, więc to mnie biusty wielbią. Ruszamy razem. Przy Pomniku Lotnika mi odjeżdża, ale chwilę później Kleszczowi wchodzi siusiak w usta: niestety (dla Kleszcza), przy Raszyńskiej znowu stoi ze mną na światłach. Ucieka, bo mam przystanek, więc na Zawiszy jest minutę, może dwie przede mną. No, cholera, poważna różnica. Warto zostawić linię, która na całej ŻiW ugra dwie do czterech minut, jednocześnie omijając węzeł (Pomnik Lotnika, mów co chcesz, ale tam ludzie wysiadają, zakładam, że w celach przesiadkowych), Raszyńską (pewnie, po co komu przesiadka w tramwaj, chce na Narutowicza, to niech jedzie z Zawiszy, chce do Niepodległości, to niech też jedzie z Zawiszy, pan Reserved się spieszy i jadąc dwie minuty dłużej umrze w bólach), Baleya (tam wysiada i wsiada całkiem sporo ludzi, więc 504 musi to omijać, bo jeszcze komuś się przyda). 504 jest albo do wywalenia ze Żwirki (w zamian silne 175), albo do uzwyklenia, bo wtedy dałoby się to jakoś po ludzku skoordynować z czymkolwiek. Natomiast w tej postaci nie ma racji bytu, studenci mają czym jeździć z Centralnego, a dalej w porównaniu z 175 i 188 ta zajebista linia wozi muchy. A 175 i 188 nie wspomaga, bo omija przystanki, na których 175 i 188 wypuszczają całkiem sporo ludzi.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 19 maja 2012, 9:07

I tak na sasankach z tego 175 tłum lezie do 504... Wszak ten Twój tłum na lotnicho raczej nie bieży
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10660
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 maja 2012, 9:22

Prędzej do 189. Ale Szeregowy twierdzi, że ci ludzie po prostu biorą się z tego rejonu - faktycznie, tam są biura i bloki.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Kosiniak
Posty: 106
Rejestracja: 13 sty 2012, 13:21
Lokalizacja: Grochów

Post autor: Kosiniak » 19 maja 2012, 10:29

kiedy nie wejdę przy GM do 504 są zawsze tłumy, a wszystkie miejsce siedzące zajęte do Centralnego. 175 do skasowania po otwarciu SKM i nic więcej nie trzeba ruszać.
Oczywiście pomysł o skierowaniu 504 na M.Daszyńskiego idealny.

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7778
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 19 maja 2012, 11:01

To ja dam kontrprzykład do Szeregowego: stoję na Rakowcu, podjeżdża 175, patrzę w tył, czy nie jedzie jakiś neoplan/solaris - po horyzont pusto. Jadę sobie spokojnie, podczas obsługi Trojdena wyprzedza nas rozpędzony Solaris, łapią nas światła na Banacha - nie da rady już do niego przeskoczyć, potem znika z horyzontu, a my człapiemy zaliczając wszystkie Raszyńskie/Pomniki Lotnika wykorzystywane przez pojedyncze osoby...

Ergo: Przy Pruszkowskiej/Trojdena 504 może zarówno nie wyprzedzić 175, jak i go bardzo zdecydowanie wyprzedzić. Ja kojarzę linię raczej z tego drugiego, chyba ma tam krótki czas, bo pędzi ŻiW jak do pożaru zazwyczaj.
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 19 maja 2012, 12:02

chester pisze:I tak na sasankach z tego 175 tłum lezie do 504... Wszak ten Twój tłum na lotnicho raczej nie bieży
Gdyby ten tłumek łaknął 504, to chyba od razu by jechał 504, a nie fundował sobie przesiadkę przy Sasanki?
KwZ pisze:Prędzej do 189. Ale Szeregowy twierdzi, że ci ludzie po prostu biorą się z tego rejonu - faktycznie, tam są biura i bloki.
Tamten rejon... Przy Baleya w szczycie wysiada i wsiada całkiem sporo osób. Tam są biura, chyba całkiem sporo biur. A co do zapełnienia 504 się nie porozumiemy, ja święcie wierzę w to, co widzę, a codziennie na Żwirki widzę 504 z wolnymi miejscami siedzącymi. I codziennie widzę, że nie zgarniam wszystkich chętnych przy plotniku. Widzę też przy Zawiszy, jak spora część ludzi wybiera jednak wolniejsze 175. Ja odjeżdżam na granicy zabieralności, 504 do tej granicy ma bardzo, bardzo daleko. Ciężko mi wskazać przystanki inne niż LEŻAJSKA i PRUSZKOWSKA, które 504 miałoby omijać. Ewentualnie ta RASZYŃSKA.
No i co do czasu przejazdu: rozkładowo 504 między Sasanki a Pl. Zawiszy jest 5 minut szybsze. I ewidentnie ma tego czasu za mało, bo z Banacha do Zawiszy w trzy minuty może być bardzo, bardzo ciężko. A to na tym odcinku 504 jest niby dwukrotnie szybsze (175 jedzie 6 minut). Dwie do trzech minut to maksymalny zysk na całym odcinku między Sasanki a Zawiszą. Czyli zysk żaden.
PS Czerwony numerek 504 widocznie wyzwala ukryte moce w pojazdach na tej linii, bo czarnuchy między UM a Banacha mają dwie minuty, 504 ma minutę, więc najwyraźniej fruwa.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

reserved
Posty: 14654
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 19 maja 2012, 12:30

Szeregowy_Równoległy pisze:Jadę razem z 504 od Sasanki w stronę Zawiszy.
Ty nie jesteś miarodajny bo z tobą nawet 175 potrafi być przyspieszona. :P
Szeregowy_Równoległy pisze:No, cholera, poważna różnica.
Ok. Ja teraz mogę Ci podać przykład jak 504 udało się na wszystkich przystankach przejechać na zielonym i wyprzedzić zarówno 128 i 175. Sytuacje są różne. Ale jak można szybciej to po co wolniej? Czy Pomnik Lotnika, gdzie na przystanku często stoją góra dwie osoby (pomijając może jakiś mikroszczyt gdzie na kazdym przystanku będzie tłum) naprawdę potrzebuje oprócz silnych 128 i 175 jedynego pośpiecha?
Szeregowy_Równoległy pisze:pan Reserved się spieszy i jadąc dwie minuty dłużej umrze w bólach
504 ostatnio jechałem może pół roku temu. Linię tą widzę często ale z okien takiego np. 128. Nie załatwiam tu własnych interesów.

[ Dodano: |19 Maj 2012|, 2012 12:36 ]
Szeregowy_Równoległy pisze:a codziennie na Żwirki widzę 504 z wolnymi miejscami siedzącymi.
414 też często ma wolne miejsca siedzące. Czy zatem chciałbyś jej dodać wszystkie przystanki na Trasie Toruńskiej i Prymasa?

[ Dodano: |19 Maj 2012|, 2012 12:38 ]
Szeregowy_Równoległy pisze:Dwie do trzech minut to maksymalny zysk na całym odcinku między Sasanki a Zawiszą. Czyli zysk żaden.
Jeśli ktoś ma dużo czasu. Jeśli ktoś podróżuje w dłuższych relacjach to tu 2 min dłużej, tam 2 min dłużej i wychodzi pół godziny więcej podróży.

[ Dodano: |19 Maj 2012|, 2012 12:39 ]
Szeregowy_Równoległy pisze:Czerwony numerek 504 widocznie wyzwala ukryte moce w pojazdach na tej linii,
Akurat to jest jeden z nielicznych przykładów, gdzie magia czerwonego numerka przekłada się na rzeczywistość.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 19 maja 2012, 12:54

reserved pisze:Czy Pomnik Lotnika, gdzie na przystanku często stoją góra dwie osoby (pomijając może jakiś mikroszczyt gdzie na kazdym przystanku będzie tłum) naprawdę potrzebuje oprócz silnych 128 i 175 jedynego pośpiecha?
Pomnik Lotnika w kierunku Banacha to nie jest przystanek, gdzie stoi kilka osób. Tam niemal zawsze stoi sporo ludzi, część dobiega przez Wawelską. To ci, co ze 182 i 523 przyszli. To punkt, gdzie ludzie się przesiadają, dlatego 504 powinno się tam zatrzymywać. A kilka minut na tak długim odcinku to śmiech, a nie zysk czasowy. Szczególnie jeśli ten zysk jest kosztem omijania dogodnego punktu przesiadkowego. Raszyńską jeszcze zrozumiem, chociaż sam się tam przesiadam, ale omijanie lotnika to przesada.
reserved pisze:Jeśli ktoś podróżuje w dłuższych relacjach to tu 2 min dłużej, tam 2 min dłużej i wychodzi pół godziny więcej podróży.
Tak, pół godziny. Przy 15 przesiadkach owszem, tutaj te dwie minuty są nieistotne. 2 minuty to tyle, ile się traci, jeśli się przy Zawiszy na pierwszych światłach nie przejedzie. Czyli różnica pomijalnie mała.
reserved pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Czerwony numerek 504 widocznie wyzwala ukryte moce w pojazdach na tej linii,
Akurat to jest jeden z nielicznych przykładów, gdzie magia czerwonego numerka przekłada się na rzeczywistość.
Nie, to przykład nierealnego czasu przejazdu między dwoma przystankami. Minuta to w tym miejscu w DP za mało.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

reserved
Posty: 14654
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 19 maja 2012, 13:08

Widzę, że do porozumienia i tak nie dojdziemy więc zostańmy przy swoim. I tak się z Tobą zupełnie nie zgadzam.

wojtor
Posty: 665
Rejestracja: 01 cze 2008, 12:01

Post autor: wojtor » 19 maja 2012, 14:32

Szeregowy_Równoległy pisze:Przy Baleya w szczycie wysiada i wsiada całkiem sporo osób. Tam są biura, chyba całkiem sporo biur.
Te biura znajdują się blisko przystanku kolejowego i te całkiem sporo osób będzie miało świetny dojazd SKMką.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 maja 2012, 15:03

"świetny" to przesada i to gruba.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27448
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 19 maja 2012, 17:00

ITS A 218 pisze:często zdarza się, że na krańcu przy Dw. Centralnym linia 504 ma już sporo "klientów".
No. Ze dwóch, trzech.
chester pisze: Ze wszystkich linii na ŻiW to właśnie 175 jest do urżnięcia i zastąpienia przez resztę (128, 188, 504), jeśli lotnisku da się sensowny pociąg.
Ale to 175 jeżdżą ludzie, a 188 to muchowóz.
Szeregowy_Równoległy pisze:
Gdyby ten tłumek łaknął 504, to chyba od razu by jechał 504, a nie fundował sobie przesiadkę przy Sasanki?
Z Baleya czy Pruszkowskiej? :P


Pomysł z 504 do PTK jest tak idiotyczny, jak tylko może być. Relację Żwirki-patelnia obsługują dwie linie i całkowicie to wystarcza, aby dostosować podaż do potoków występujących na obu odcinkach. Dokładanie do tego trzeciej, jadącej przez pół miasta, omijającej połowę przystanków w ciągu jest paranoją.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

ODPOWIEDZ