Wawerskie czasówki

Moderator: Wiliam

Krzysiek_S
Posty: 5095
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 13 cze 2012, 11:23

Raczej na 95% od następnego etapu będzie połączenie z Nadwiślem okolic Lucerny w postaci linii 142 i 702.
Osobiście jestem za dodatkową krótką linią z PKP Wawer lub Międzylesia przez Lucerny - Kadetów do czasu udrożnienia przejazdu z Wału linia pojechałaby TS w jednym kierunku.
Tak samo 213. 147 powrót do Zerznia.
+ dopasowanie rozkładów linii 213 i nowej linii do kursów S1 i KM7 oraz z drugiej strony do linii 119 oraz 507 na Gocławiu.

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 13 cze 2012, 12:17

3 linie na stałe na Lucerny? Za dużo. Chyba, ze nowa linia zamiast 119.

Lucerny
Posty: 3
Rejestracja: 22 gru 2011, 11:10

Post autor: Lucerny » 13 cze 2012, 13:52

Czy jest szansa na powrót linii 119 na Lucerny od następnego etapu? Autobus mógłby jechać np.tak jak podczas objazdu w czasie powodzi.

Krzysiek_S
Posty: 5095
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 13 cze 2012, 14:01

Lucerny pisze:Czy jest szansa na powrót linii 119 na Lucerny od następnego etapu? Autobus mógłby jechać np.tak jak podczas objazdu w czasie powodzi
Myślę i raczej nie bezpodstawnie , że szanse na powrót linii 119 na Lucerny w 2012 roku są bardzo małe. Stąd też pomysł na taką krótką linie nie jako zasilającą linie 213 , na całej trasie dwusetkę nie da się zasilic bo po prostu brygad nie starczy.

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 14 cze 2012, 15:23

Stąd też pomysł na taką krótką linie nie jako zasilającą linie 213 , na całej trasie dwusetkę nie da się zasilic bo po prostu brygad nie starczy.
_________________
I dlatego nie należy kombinować tylko puścić 213 tak jak przed budową kolektora. A na Wąbrzeskiej przydałoby się po prostu drugie wahadło i nie byłoby problemu, bo teraz to nie autobus ma problem tylko dwa dostawczaki. A jak ma motocyklista przejechać jadąc od Lucerny po tym pięknym wirażu z płyt piasku i ogromnych dziur ? Oczywiście pod prąd, bo inaczej się nie da. Trzeci świat.

mad_racoon
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2012, 9:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mad_racoon » 19 cze 2012, 11:58

cns80 pisze:I dlatego nie należy kombinować tylko puścić 213 tak jak przed budową kolektora. A na Wąbrzeskiej przydałoby się po prostu drugie wahadło i nie byłoby problemu, bo teraz to nie autobus ma problem tylko dwa dostawczaki. A jak ma motocyklista przejechać jadąc od Lucerny po tym pięknym wirażu z płyt piasku i ogromnych dziur ? Oczywiście pod prąd, bo inaczej się nie da. Trzeci świat.
Chciałbym zapytać jak wyobrażasz sobie wahadło na wąbrzeskiej - dwa wahadła tak blisko siebie zaklopsowałyby się w 3-y minuty a potem stałbyś w nich godzine :). Na motorze to sobie miniesz samochody i wporządku - ale jak ktoś musi do WM dojechać na czterech kółkach, to będzie stał po wsze czasy.

Rozwiązaniem jest - tadam - zwykła uprzejmość. Jak się mijam z szambiarą (a już dwa razy taką trafiłem dokładnie na tym najgorszym narożniku. To schowam się lekko w pobocze, jego puszcze i z głowy. Samochód mam w segmencie C/D więc malutki to nie jest - a się da i tyle.
Niestety nasi urzędnicy nie wpadli na taki pomysł... A jest wiele miejsc - chociażby wspominana nie raz na forum Bobrowiecka, gdzie jeśli ktoś uprzejmy nie puści autobusu to ten i tak nie przejedzie.

Wracając jeszcze do dziur, to i tak jest lepiej niż myślałem że będzie - myślałem że nie zagrzebią tych wykopów co robili przez całą długość, a już "równy" asfalt to mnie całkiem zaskoczył :)
Samochody też cierpią i to rzeczywście jest olbrzymi problem - może wartoby zgłosić tę sprawę jakimś pismem???

Jeszcze a propos innego kuriozalnego odcinka - Czy ktoś wie, kiedy to przeklęte MPWiK uzupełni jezdnię na błękitnej/widocznej do asfaltu z tej (nie powiem jakiej) kostki.

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 19 cze 2012, 13:22

mad_racoon pisze:Chciałbym zapytać jak wyobrażasz sobie wahadło na wąbrzeskiej - dwa wahadła tak blisko siebie zaklopsowałyby się w 3-y minuty a potem stałbyś w nich godzine :) .
Matematyka się kłania. Jak wydłużysz wahadło na TL żeby zaczynało się przed Wąbrzeską to unikniesz niekontrolowanego dopływu samochodów na Wąbrzeskiej od TL do Kadetów. Wyjątkiem są samochody z okoliczynch posesji (kilkanaście aut na dobę więc są pomijalne) tylko to nie proble, bo tak samo niekontrolowanie wyjeżdżają wozy na obecnym wahadle z osiedla zwarowskiego i jest ich więcej niż kilkanaście, a jakoś w niczym to nie przeszkadza.
Więc jak odpowiednio zestopniujesz ze soba czasy wahadeł to nie ma prawa się nic zablokować.
mad_racoon pisze:Rozwiązaniem jest - tadam - zwykła uprzejmość.
Nie ma takiego znaku ;) To nie jest rozwiązanie systemowe i ty jako przyszły doktor powinieneś to wiedzieć ](*,)
mad_racoon pisze:Wracając jeszcze do dziur, to i tak jest lepiej niż myślałem że będzie
Grunt to widzieć czubek własnego nosa. Postępujesz dokładnie tak jak nasi wspaniali "urzędnicy od dróg". Droga równa się samochód osobowy więc:
- mamy w dupie ciężarówki i wytyczamy pasy na łukach tak że nijak nie idzie się zmieścić solówką, a co dopiero składem.
- mamy w dupie motocyklistów więc łatamy jezdnię bylej jak i gówno nas obchodzi że motocykl bezpiecznie nie przejedzie (z żadną prędkością więc proszę nie powielać stereotypów o zapitalaniu)
- mamy w dupie motocyklistów i rowerzystów więc na skrzyżowaniach są pętle indukcyjne, które ich nie łapią i żaden debil nie wpadł na pomysł żeby zaprogramować cykl awaryjny co 3 cykle. Rowerzysta sobie przeprowadzi po pasach, a motocyklista będzie stał (że już nie wspomnę o pojeździe zaprzęgowym)

To na co ja płacę podatki jeśli infrastruktura jest robiona nie tyle dla kogoś innego ale całkowicie tak żebym nie mógł bezpiecznie z niej skorzystać ?
A później czytam takie bzdury jak "Strategia transportowa" i widzę że m.st.Wwa chciałoby ograniczyć ruch samochodów osobowych. To się pytam jak, skoro we wszystkich krajach alternatywą są jednoślady (głównie skutery), a u nas robi się ścieżki rowerowe dla kilku świętych krów, a dla pozostałych jednośladów nie ma nic, a nic (wyjątek most Ś-D), ani dopuszczenia motocyklistów na buspas (sama policja mówi że byłoby to bezpieczniejsze dla wszystkich), ani parkingów dla jednośladów, ani porządnych jezdni naprawianych zgodnie ze standardami, a nie dziurawych jak Błękitna.
mad_racoon pisze:Jeszcze a propos innego kuriozalnego odcinka - Czy ktoś wie, kiedy to przeklęte MPWiK uzupełni jezdnię na błękitnej/widocznej do asfaltu z tej (nie powiem jakiej) kostki.
Zgaduje że wie. Odpisali mi że prace mają się rozpocząć w maju lub czerwcu. Mamy już czerwiec. Ciekawi mnie czy "rozpocząć pracę" oznacza wymianę nawierzchni, czy planowanie tego zadania w budżecie, uruchamianie przetargu itd.
Z pisma wynika że powinien to robić ten sam wykonawca, bo to rozwiązanie zostało dopuszczone jako tymczasowe ze względu na sezon zimowy.

mad_racoon
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2012, 9:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mad_racoon » 20 cze 2012, 13:55

cns80 pisze:
mad_racoon pisze:Chciałbym zapytać jak wyobrażasz sobie wahadło na wąbrzeskiej - dwa wahadła tak blisko siebie zaklopsowałyby się w 3-y minuty a potem stałbyś w nich godzine :) .
Matematyka się kłania. Jak wydłużysz wahadło na TL żeby zaczynało się przed Wąbrzeską to unikniesz niekontrolowanego dopływu samochodów na Wąbrzeskiej od TL do Kadetów. Wyjątkiem są samochody z okoliczynch posesji (kilkanaście aut na dobę więc są pomijalne) tylko to nie proble, bo tak samo niekontrolowanie wyjeżdżają wozy na obecnym wahadle z osiedla zwarowskiego i jest ich więcej niż kilkanaście, a jakoś w niczym to nie przeszkadza.
Więc jak odpowiednio zestopniujesz ze soba czasy wahadeł to nie ma prawa się nic zablokować.
Czyli chcesz to rozwinąć o trzeci wlot w ramach jednego wahadła??? Jeśli tak to tu się dopiero kłania matematyka, bo przy takim rozwiązaniu dostaniesz cykl na 5-6 minut nie na 2. Każdy wlot musi chodzić oddzielnie, bo nie wiadomo gdzie skręci ten za sygnalizatorem, a odcinek będzie tak długi, że międzyzielone Cię wykończy - efekt będzie straszny...
cns80 pisze:
mad_racoon pisze:Rozwiązaniem jest - tadam - zwykła uprzejmość.
Nie ma takiego znaku ;) To nie jest rozwiązanie systemowe i ty jako przyszły doktor powinieneś to wiedzieć ](*,)
Może, ale jako obecny inżynier wiem, że rozwiązania systemowe są niekiedy bez sensu i podejście zdroworozsądkowe zdziała więcej niż jakiekolwiek prawo. (To tak w kontekście dalszej uwagi o motorach też jest prawdą - i jestem osobiście za dopuszczeniem ich na buspas (z ograniczeniem dostępu do motocykli, wykluczając quady, rowery i motorynki = zawalidrogi))

Nie będę dalej cytował (bo posty się strasznie rozrosną)
Co do kolejnych zarzutów :
- pasy są wytyczane zgodnie z klasą drogi. więc pas dla drogi zbiorczej nie będzie miał 4,5m szerokości - zapomnij. Kiedy kierowca wybiera drogę musi się liczyć z klasami dróg po jakich sie porusza i brać pod uwage niedogodności z tym związane. Nie podoba się - niech jedzie na około...
- złe łatanie mnie też wkurza - tyle w temacie
- pętle nie są rozwiązaniem idealnym - jak żadne inne. Ale ciężko wymyślić coś alternatywnego o podobnych parametrach jakościowych. Co do cyklu awaryjnego, to ciekawy postulat, ale nie wiem jak wygląda implementacja w sterowniku - możliwe że nie byłaby trudna. Zarzuć pomysł do biur Inż. ruchu i BDiK to może coś zdziałasz - "hejtowanie" na formum nic nie rozwiąże. Masz mój głos :)
- nie ma co zaprzeczać faktowi że głównymi użytkownikami dróg są poj. os. więc głównie (zastrzegam że nie tylko, ale głównie) dla nich powinno być wszystko projektowane. Ciężko wymagać nakładów na jezdnie o szerokości 12 metrów wszędzie - to nie USA (zawsze można emigrować)

cns80 pisze:Z pisma wynika że powinien to robić ten sam wykonawca, bo to rozwiązanie zostało dopuszczone jako tymczasowe ze względu na sezon zimowy.
Który jak wiadomo trwa gdzieś do września ](*,) Niedługo ich kolejny zastanie ;)


Taki drobny postulat na koniec - niech ktoś jeszcze zacznie się wypowiadać w temacie, bo "kontrować" brata mogę jeszcze parę stron forum, ale nie o to w tym chodzi :)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25437
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 20 cze 2012, 14:00

Liczysz na wysyp znawców geometrii wawrowskich mijanek?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 20 cze 2012, 15:14

mad_racoon pisze:Czyli chcesz to rozwinąć o trzeci wlot w ramach jednego wahadła??? Jeśli tak to tu się dopiero kłania matematyka, bo przy takim rozwiązaniu dostaniesz cykl na 5-6 minut nie na 2. Każdy wlot musi chodzić oddzielnie, bo nie wiadomo gdzie skręci ten za sygnalizatorem, a odcinek będzie tak długi, że międzyzielone Cię wykończy - efekt będzie straszny...
Nie:
L=Z TL=C W=C
L=C TL=Z W=C
L=C TL=C W=Z
Nie widzę problemu jeśli czas na wjazd będzie krótszy niż czas na wyjazd.
Przystanek oczywiście musiałby zagościc chwilowo na Lucerny przed sygnalizatorem.
mad_racoon pisze:- pasy są wytyczane zgodnie z klasą drogi. więc pas dla drogi zbiorczej nie będzie miał 4,5m szerokości - zapomnij. Kiedy kierowca wybiera drogę musi się liczyć z klasami dróg po jakich sie porusza i brać pod uwage niedogodności z tym związane. Nie podoba się - niech jedzie na około...
Argument z cyklu "gówno prawda" bo wystarczy popatrzeć jak wyglądały dwa pasy do skrętu w lewo z Grochowskiej w Marsa i było tak całymi latami, a to droga "żółta" (wojewódzka). To samo jest przy skręcie w lewo z WM na TŚ, a to też jest "żółta". Mógłbym takich jeszcze trochę :)
mad_racoon pisze:- pętle nie są rozwiązaniem idealnym - jak żadne inne. Ale ciężko wymyślić coś alternatywnego o podobnych parametrach jakościowych. Co do cyklu awaryjnego, to ciekawy postulat, ale nie wiem jak wygląda implementacja w sterowniku - możliwe że nie byłaby trudna. Zarzuć pomysł do biur Inż. ruchu i BDiK to może coś zdziałasz - "hejtowanie" na formum nic nie rozwiąże. Masz mój głos :)
Nie "masz mój głos" tylko po to jesteś "moim człowiekiem w strukturach" żeby to za mnie załatwić ;)
mad_racoon pisze:- nie ma co zaprzeczać faktowi że głównymi użytkownikami dróg są poj. os. więc głównie (zastrzegam że nie tylko, ale głównie) dla nich powinno być wszystko projektowane.
Kolejne "gówno prawda", bo demokracja to rządy większości z poszanowaniem praw mniejszości czyli masz prolejktować tak żeby fotodetektor wykrywał konia po ciemku, a pętla łapała plastikowy rower. Jak sterowniki nie dają rady to zrezygnować z takiej oferty i robic tradycyjnie dopóki producent sterowników nie rozwiąże u siebie tego problemu, a nie wsadzać to badziewie i liczyć że "jakoś to bedzie".
mad_racoon pisze: to nie USA (zawsze można emigrować)
Jak chcesz tak projektowac to emigruj. ja jestem w swoim kraju i moi urzędnicy mają mi służyć. Tak jak ja jako urzędnik służę innym obywatelom. Basta z tym sobiepaństwem.

Krzysiek_S
Posty: 5095
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 20 cze 2012, 15:32

cns80 pisze:Nie:
L=Z TL=C W=C
L=C TL=Z W=C
L=C TL=C W=Z
A ruch samochodowy z TL od strony Płowieckiej skręcający w W oraz odwrotnie?
Nie będzie to miało wpływu na ten łuk?
A otwarcie Zwoleńskiej przesunie się chyba o dwa tygodnie....
A jeszcze jedno z tego co zrozumiałem chcesz postawic sygalizatory:
1 przed wąbrzeską na TL.
2. przed Wąbrzeska na Kadetów
3. na Lucerny
?

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 21 cze 2012, 7:53

Krzysiek_S pisze:A ruch samochodowy z TL od strony Płowieckiej skręcający w W
Druga linijka. Jeśli TL ma zielone to pozostałe mają czerwone i nie ma znaczenia gdzie TL pojedzie.
Krzysiek_S pisze:oraz odwrotnie?
Trzecia linijka i jak wyżej.
Krzysiek_S pisze:A jeszcze jedno z tego co zrozumiałem chcesz postawic sygalizatory:
1 przed wąbrzeską na TL.
2. przed Wąbrzeska na Kadetów
3. na Lucerny
Tak.
Można ewentualnie dwie oddzielne sygnalizacje i na obu międzyzielone dłuższe niż zielone.

mad_racoon
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2012, 9:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mad_racoon » 26 cze 2012, 8:53

A teraz przechodzimy do artmetyki. Wybierz najdłuższy odcinek tej drogi (pewnie od lucerny do kadetów [już za wąbrzeską]) i policz ile ma metrów (obstawiam koło 120, ale to tak na oko). Przyjmując nawet prędkość obliczeniową 50 km/h=13,9m/s (czego nie możesz zrobić, bo są zakręty, ale bądźmy optymistami) daje Ci to 8,6s na zjazd pojazdu z ulicy. I te 8,6 sekundy musisz wykonać dla każdego wlotu oddzielnie, co daje Ci razem 25,8sekundy. Teraz ustalając cykl na nie większy niż 120 sekund, a właściwie pewnie wyszłoby obliczeniowo między 70-90sekund., to poświęcasz 1/3 czasu na "puste" stanie wynikające z międzyzielonych i oprócz tego oczywiście doliczasz czas dla pozostałych wlotów.
Wynik jest taki (licząc proporcjonalnie):
- każdy wlot ma zielone przez około 20 sekund, po których około 70 musi spędzić stojąc;
- nikt nie zaimplementuje tu "inteligentnych" algorytmów bo jest to rozwiązanie tymczasowe;
- sumarycznie w godzinie na jazdę masz 15 minut - 45 stoisz;
- jeśli widziałeś (panie motocyklisto który wszystko se minie i nie musi w tym stać) to niekiedy korek w kadetów (obecnie) sięga pod kościół - to co byś osiągnął takim ustawieniem to mniej więcej stan z czasów kiedy wał był podmyty (powódź) i wstrzymano na nim ruch. Jeśli mnie pamięć nie myli korek zaczynał się około pętli "Gocław" (raz zostawiłem tam samochód i poszedłem piechotką do domu - i tak byłem szybszy, a wróciłem po niego koło 22 jak się trochę uspokoiło...

Co do spotkania w sprawie linii komunikacyjnych, to liczę, że jak ktoś się o tym dowie (w sensi już szczegółowo data-godzina), to wrzuci na forum. (Nie takie deklaracje już słyszałem)

Krzysiek_S
Posty: 5095
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 27 cze 2012, 18:34

Z tego co się dowiedziałem kolejne zmiany w komunikacji nie nastąpią 30 czerwca jak było planowane , tylko dopiero w okolicach 15 lipca[ otwarcie ulicy Zwoleńskiej].
Wiadomo że Lucerny i Zwoleńską pojadą linie 142 i 702 , 147 Wałem, Traktem i Zwoleńską.
Waży się los linii Z19 czy kasacja , czy może zostawienie na Borków- Juhasów [ zależy od Dzielnicy] lub skierowanie na ulice Zwoleńską. Ale to drugie to nie wiem czy ma sens jak będzie 147?
Linie 213 , 119 , 305 i nocne pozostają według obecnego etapu.
W okolicach końca lipca padają tutaj daty 21 lub 30 lipca 213 powróci w obie strony na ciąg Kadetów - Lucerny. Pozostałe linie bez zmian , według tras z poprzednich etapów.
Nie wiadomo jak to będzie od 15 sierpnia bo zostanie przywrócony ruch indywidualny od Bronowskiej do Zwoleńskiej, jednak komora przy Kombajnistów zostanie nie zakryta bo trzeba wykonac wiercenie do Wawrzynowej, więc chyba bez komunikacji zbiorowej. A jeśli tak się stanie to zmiany z końca lipca pozostaną do końca roku.
Zastanawiam się czy nie warto zasilic linii 213 na odcinku PKP Anin - Gocław dodatkową linią lub dodatkowymi kursami tej pierwszej.
W następnym roku od marca na cztery miesiące zostanie zamknięta ulica Zwoleńska w celu wykonania kanalizacji deszczowej i generalnej odbudowy , następnie od początku wakacji zostanie zamknięty może odcinkowo a może i nie Trakt Lubelski od Zwoleńskiej do Kadetów. W międzyczasie w tym roku zostanie wykonana kanalizacja sanitarna od Zwoleńskiej do Borowieckiej oraz w przyszłym roku od Kadetów do Klimontowskiej, więc też będą pewne utrudnienia komunikacyjne.
W przyszłym roku rozpocznie się też budowa tunelu w Międzylesiu , więc też będą zmiany komunikacyjne, przebudowa pętli w Falenicy , czy budowa ronda też tym osiedlu.
W przyszłym roku ma się rozpocząc też przebudowa i budowa Panny Wodnej od torów do Traktu Lubelskiego i Skalnicowej. Więc i w tym rejonie będą utrudnienia.
A zapewne w roku 2014 pozostały Trakt Lubelski doczeka się remontu + Kadetów .
Więc co najmniej do 2014 roku komunikacja w Wawrze będzie cały czas w stanie tymczasowym. Jednak warto już teraz zacząc publiczną dyskusje jak ma wyglądac komunikacja zbiorowa po roku 2014 roku. Dojdą nowe ulice do obsługi komunikacyjnej, więc kształt komunikacji będzie się musiał zmienic.
Częśc zmian będzie można wprowadzic już od 2013 roku.
Dlatego też zabiegam o organizacje spotkania w ramach komisji inwestycyjnej
na temat komunikacji zbiorowej w okolicach Wawra Zachodniego na początek.

PS. Dyskusja na temat sygnalizacji i wahadła jest ciekawa , ale daremna , bo za nie całe trzy tygodnie byc może będzie już po sprawie. ;-)

michael112
Posty: 2851
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 13 lip 2012, 19:51

Zbliża się połowa lipca. To zatem dobry moment by zadać pytanie, jaki jest aktualnie planowany termin otwarcia ul. Zwoleńskiej dla autobusów?

ODPOWIEDZ