Czasem mam przy sobie iPoda, na którym przeglądanie internetu jest o wiele wygodniejsze... A pakiety internetowe zużywam po paru dniach - i potem są zbyt powolne, żeby korzystanie z nich było przyjemneradeom pisze:Bez przesady, pakiety internetowe są dziś bardzo tanie, kto się przejmuje wi-fi w autobusach?
Wyposażenie warszawskich autobusów
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Może polecę populizmem, ale naprawdę uważam, że w obecnej sytuacji finansowej miasta są ważniejsze potrzeby, niż fundowanie dzieciom szerokopasmowego internetu na zbytki w komunikacji
Owszem, jest zwolennikiem powszechnej dostępności internetu - nawet jako bezprzewodowego. Ale z prędkościami wystarczającymi do obsługi e-maila, sprawdzania wiadomości czy rozkładów jazdy, a nie np. oglądania filmów na YouTubie w HD...
Owszem, jest zwolennikiem powszechnej dostępności internetu - nawet jako bezprzewodowego. Ale z prędkościami wystarczającymi do obsługi e-maila, sprawdzania wiadomości czy rozkładów jazdy, a nie np. oglądania filmów na YouTubie w HD...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Nikt nie mówi przecież o bóg wie jakim łączuGlonojad pisze:Może polecę populizmem, ale naprawdę uważam, że w obecnej sytuacji finansowej miasta są ważniejsze potrzeby, niż fundowanie dzieciom szerokopasmowego internetu na zbytki w komunikacji
Owszem, jest zwolennikiem powszechnej dostępności internetu - nawet jako bezprzewodowego. Ale z prędkościami wystarczającymi do obsługi e-maila, sprawdzania wiadomości czy rozkładów jazdy, a nie np. oglądania filmów na YouTubie w HD...
noidea
Ależ oczywiście, też tak uważam (dużo bardziej wolałbym chociażby szybsze tramwaje lub nowe biletomaty nie tylko na kartę, ale przecież niedasię). Zwróciłem tylko uwagę na to, że internet w publicznych środkach komunikacji, na siłę ograniczony do jednego operatora byłby beznadziejnym pomysłem.Może polecę populizmem, ale naprawdę uważam, że w obecnej sytuacji finansowej miasta są ważniejsze potrzeby, niż fundowanie dzieciom szerokopasmowego internetu na zbytki w komunikacji
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
Podobno to wcale nie są jakieś olbrzymie koszty. A może dałoby się na tym nawet zarabiać gdyby zainstalować routery pozwalające sprzedawać dodatkowe reklamy (wszystkie WRT-cuda na Linuksie powinny spokojnie dać radę wdrożyć coś takiego) wyświetlane na stronach.Glonojad pisze:Może polecę populizmem, ale naprawdę uważam, że w obecnej sytuacji finansowej miasta są ważniejsze potrzeby, niż fundowanie dzieciom szerokopasmowego internetu na zbytki w komunikacji
1-2 Mbit na kilkanaście osób to właśnie taki internet na maila i rozkłady. A te wszystkie gigantyczne prędkości na 3G to mit.Glonojad pisze: Owszem, jest zwolennikiem powszechnej dostępności internetu - nawet jako bezprzewodowego. Ale z prędkościami wystarczającymi do obsługi e-maila, sprawdzania wiadomości czy rozkładów jazdy, a nie np. oglądania filmów na YouTubie w HD...
No i tak to działa.MichalJ pisze:Nie wyobrażam sobie zrobienia tego inaczej, niż zwykły net z komórki redystrybuowany przez wifi...
Ale to wcale nie musi być strasznie drogie, słyszałem że to koszt rzędu kilkudziesięciu złotych miesięcznie (cena praktycznie nieosiągalna dla klienta indywidualnego zakładając, że mają oferowany dostęp bez limitów) za pojazd z dzierżawą routera. To dużo mniej niż jeden grosz wzrostu stawki wzkm, a prezentacja dodatkowych reklam (nie wszyscy użytkownicy smartfonów mają wgranego adblocka, który wymaga zrootowania telefonu, więc jest to raczej niezły nośnik reklamy mobilnej) pozwoliłaby nawet na tym wszystkim zarabiać.