Pożary pojazdów warszawskiej komunikacji

Moderatorzy: JacekM, Dantte

MichałP.
Posty: 423
Rejestracja: 09 wrz 2007, 11:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MichałP. » 21 sie 2012, 0:12

Do listy Roberta i Bernarda możesz dopisać większe i mniejsze przygody z ogniem w wozach:
4761, 4896, 6711, 6718, 6721, 6772, 6773, 6778, 7860, 7962, 8035, 8438, A164, A201, A303, A311, A439

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 24 sie 2012, 14:21

Jakoś słabo się ten A303 zapalił, skoro dzisiaj na 107 śmiga.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

webtom
Posty: 322
Rejestracja: 29 cze 2009, 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: webtom » 24 sie 2012, 15:10

MichałP. pisze:Do listy Roberta i Bernarda możesz dopisać większe i mniejsze przygody z ogniem w wozach:
4761, 4896, 6711, 6718, 6721, 6772, 6773, 6778, 7860, 7962, 8035, 8438, A164, A201, A303, A311, A439
A201? :-s Kiedy on się palił? ;o

Awatar użytkownika
Górnik
Posty: 194
Rejestracja: 30 mar 2012, 19:27
Lokalizacja: Tarchomin

Post autor: Górnik » 24 sie 2012, 15:41

Parę dni temu śmigał na 101 :-k

Walas
Posty: 17113
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 24 sie 2012, 22:12

webtom pisze:
MichałP. pisze:Do listy Roberta i Bernarda możesz dopisać większe i mniejsze przygody z ogniem w wozach:
4761, 4896, 6711, 6718, 6721, 6772, 6773, 6778, 7860, 7962, 8035, 8438, A164, A201, A303, A311, A439
A201? :-s Kiedy on się palił? ;o
Kiedyś miał "mały pożar, ale po kilku dniach już jeździł.

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 25 sie 2012, 18:00

MichałP. pisze:Do listy Roberta i Bernarda możesz dopisać większe i mniejsze przygody z ogniem w wozach:
4761, 4896, 6711, 6718, 6721, 6772, 6773, 6778, 7860, 7962, 8035, 8438, A164, A201, A303, A311, A439
+ 7861,7891,8816,1854,

tomek0409
Posty: 158
Rejestracja: 13 wrz 2008, 18:05

Post autor: tomek0409 » 26 sie 2012, 10:11


Michalk001
Posty: 1222
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 26 sie 2012, 14:11

No i jeszcze 4634.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 27 sie 2012, 19:16

Czy możliwe jest, aby (prawie) dwuletni autobus się... zapalił? ;]

Walas
Posty: 17113
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 27 sie 2012, 19:17

Pawel_ pisze:Czy możliwe jest, aby (prawie) dwuletni autobus się... zapalił? ;]
Chyba tak.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 27 sie 2012, 22:09

Pawel_ pisze:Czy możliwe jest, aby (prawie) dwuletni autobus się... zapalił? ;]
Zaniedbania serwisowe.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Bierut
Posty: 292
Rejestracja: 11 lip 2008, 14:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bierut » 28 sie 2012, 10:13

Szeregowy_Równoległy pisze:
Pawel_ pisze:Czy możliwe jest, aby (prawie) dwuletni autobus się... zapalił? ;]
Zaniedbania serwisowe.
Ciekawe jakie zaniedbania serwisowe mogły doprowadzić do pożaru świeżego taboru.
Jeśli coś wyciekło z układu smarowania (bo chyba była mowa o chłodnicy oleju) to ewidentnie to wskazuje na awarię, niedoróbkę. Rozumię gdyby silnik był stary, zaolejony, pozostawione szmaty, itp.

Awatar użytkownika
Aleksander2560
(Aleksander2634)
Posty: 2220
Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
Lokalizacja: Warszawa-Białołęka

Post autor: Aleksander2560 » 28 sie 2012, 11:46

Ciekawe jakie zaniedbania serwisowe mogły doprowadzić do pożaru świeżego taboru.
Jeśli coś wyciekło z układu smarowania (bo chyba była mowa o chłodnicy oleju) to ewidentnie to wskazuje na awarię, niedoróbkę. Rozumię gdyby silnik był stary, zaolejony, pozostawione szmaty, itp.
Jeśli regularnie się sprzętu nie serwisuje, ba!, nawet nie czyści gdy się olej wymienia i inne smarowidła to dziwisz się, że w temp. 90 st. się zapalić może nawet najmniejsze "gówienko"?
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa

Piotrekbe
Posty: 755
Rejestracja: 28 lut 2006, 22:12
Lokalizacja: Targówek Ratusz

Post autor: Piotrekbe » 28 sie 2012, 11:57

Aleksander2560 pisze:
Ciekawe jakie zaniedbania serwisowe mogły doprowadzić do pożaru świeżego taboru.
Jeśli coś wyciekło z układu smarowania (bo chyba była mowa o chłodnicy oleju) to ewidentnie to wskazuje na awarię, niedoróbkę. Rozumię gdyby silnik był stary, zaolejony, pozostawione szmaty, itp.
Jeśli regularnie się sprzętu nie serwisuje, ba!, nawet nie czyści gdy się olej wymienia i inne smarowidła to dziwisz się, że w temp. 90 st. się zapalić może nawet najmniejsze "gówienko"?
Owe zaniedbania to pożar sprężarki klimatyzacji. Stanął wałek w sprężarce. Nikt nie zauważył dziwnych odgłosów i tak autobus jeździł. To samo miałem w A063 z tym, że mi się nie zapalił.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7693
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 28 sie 2012, 13:12

Piotrekbe pisze:Nikt nie zauważył dziwnych odgłosów i tak autobus jeździł..
Jakby ktoś się takimi detalami przejmował....
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

ODPOWIEDZ