Poprawa komunikacji na Ochocie

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25411
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 29 sie 2012, 9:31

Glonojad pisze:A te sztywniaki na 128 to dadzą sobie radę? Skręt z Pawińskiego w lewo jest dość ciasny, ze Świętokrzyskiej od Tamki w Nowy Świat i z powrotem też wiele miejsca nie ma...
Na 512 jeździły przez całe lata i dawały radę. Na Rakowcu nic się przecież nie zmieniło. Zostaje prawoskręt w Świętokrzyską, aczkolwiek tam teraz spokojnie można się łamać na dwa pasy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 29 sie 2012, 10:53

Glonojad pisze:A te sztywniaki na 128 to dadzą sobie radę? Skręt z Pawińskiego w lewo jest dość ciasny, ze Świętokrzyskiej od Tamki w Nowy Świat i z powrotem też wiele miejsca nie ma...
512 jakoś sobie dawało radę. ;-)

128 to jest jednak linia na częste solówki. Więc wolałbym, żeby jeździła częściej na krótszych wozach. Jednak daje sobie radę na SU12, zwłaszcza jeśli chodzi o ciasne uliczki i miejsce na Mariensztacie.

[ Dodano: |29 Sie 2012|, 2012 10:54 ]
pawcio pisze:Zostaje prawoskręt w Świętokrzyską
O, niechcący zdublowałem Twój post z tym 512. ;-) Ale przecież sztywniaki na 512 skręcały też z Nowego Światu w Świętokrzyską jak jeszcze jeździło to na Pl.3+. :>

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 29 sie 2012, 11:53

Jak 512 jeździła na Pl.3K, to na 512 były sztywniaki? Wydawało mi się, że to miała Stalowa gniotami.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25411
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 29 sie 2012, 12:21

reserved pisze:128 to jest jednak linia na częste solówki. Więc wolałbym, żeby jeździła częściej na krótszych wozach. Jednak daje sobie radę na SU12, zwłaszcza jeśli chodzi o ciasne uliczki i miejsce na Mariensztacie.
Tylko jak taka solówka nie wpasowała się w koordynację z 175 i 504 na Zawiszy to mogła pęknąć w spawach.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 29 sie 2012, 14:37

Glonojad pisze:Uczelnie wracają od października - może wówczas 128, bez wątpienia uczelniana, się wzmocni. Zwłaszcza, że zejdzie remont Marszałkowskiej.
Mam nadzieję bo jednak założenia projektu łączenia 157 i 512 w 128 były takie, że linia będzie jeździć w szczycie co 8 minut.
Glonojad pisze:A te sztywniaki na 128 to dadzą sobie radę? Skręt z Pawińskiego w lewo jest dość ciasny, ze Świętokrzyskiej od Tamki w Nowy Świat i z powrotem też wiele miejsca nie ma...
Jak już wspomniano 512 sobie radziło, 157 też a i przez jakiś czas część brygad na 128 również ;) Jednak trzeba przyznać, że skrzyżowanie Dickensa z Pawińskiego, Mołdawskiej z Korotyńskiego, Mołdawskiej z Racławicką, Dobrej z Tamką nie są przystosowane pod deskorolki.

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 29 sie 2012, 14:47

pawcio pisze:Tylko jak taka solówka nie wpasowała się w koordynację z 175 i 504 na Zawiszy to mogła pęknąć w spawach.
Jakoś jak przez długi czas nawoływałem, żeby puścić coś większego to wszyscy mnie tu równo jechali. :>

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25411
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 29 sie 2012, 14:51

Tylko to większe skądś trzeba było wziąć. Dawcą (nie wprost, oczywiście) okazało się 175. No i można teraz dywagować, która opcja jest lepsza.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 29 sie 2012, 14:56

128 się jednak dobrze sprawdza na solówki, gdyż jedynie na niewielkim odcinku w centrum jest wypchane. Na Rakowcu i Powiślu jest idealne. Wydaje mi się, że jeśli chcemy wzmacniać 128 to powinniśmy to robić częstotliwością, a nie dłuższymi wozami.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25411
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 29 sie 2012, 14:58

Tak. Ale to nie rozwiązuje problemu niezabieralnej na Zawiszy solówki, która się źle podpasowała pod 175 i 504.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 29 sie 2012, 15:28

pawcio pisze:Tak. Ale to nie rozwiązuje problemu niezabieralnej na Zawiszy solówki, która się źle podpasowała pod 175 i 504.
Tyle, że wielkopojemne 128 miałoby sens gdyby nie jeździło na Szczęśliwice gdzie długi wóz jest zbędny a solówka wystarczy. Gdyby 128 jeździło do Żwirki i Wigury a później w Pruszkowską, Pawińskiego, Korotyńskiego i Mołdawską , Racławicką do Śródmieścia to wielkopojemne na 128 miałbyby sens. Tylko wtedy 228 musiałoby zostać wzmocnione by zastąpić 128 w relacji Szczęśliwice-Rakowiec.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 29 sie 2012, 15:38

dzidek pisze:Gdyby 128 jeździło do Żwirki i Wigury a później w Pruszkowską, Pawińskiego, Korotyńskiego i Mołdawską , Racławicką do Śródmieścia to wielkopojemne na 128 miałbyby sens.
Skrócenie trasy miałoby zwiększyć popyt? :bredzisz:
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 29 sie 2012, 15:39

Dłuższe wozy by nie marnowały się tam gdzie są niepotrzebne.

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 29 sie 2012, 15:40

pawcio pisze:Tak. Ale to nie rozwiązuje problemu niezabieralnej na Zawiszy solówki, która się źle podpasowała pod 175 i 504.
W takiej sytuacji najpewniej "już za chwileczkę - już za momencik" przyjedzie 175/504 i wszyscy szczęśliwie pojadą na DC/Nowy Świat.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 29 sie 2012, 15:41

reserved pisze:Dłuższe wozy by nie marnowały się tam gdzie są niepotrzebne.
No ale moment - nowe 128 nie obsłużyłoby żadnego nowego przystanku, więc nie miałoby więcej pasażerów niż obecne, ergo - jeśli na starej trasie solówki są wystarczające, to na nowej też by musiały.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 29 sie 2012, 15:43

fik pisze:
dzidek pisze:Gdyby 128 jeździło do Żwirki i Wigury a później w Pruszkowską, Pawińskiego, Korotyńskiego i Mołdawską , Racławicką do Śródmieścia to wielkopojemne na 128 miałbyby sens.
Skrócenie trasy miałoby zwiększyć popyt? :bredzisz:
Skrócenie miałoby zmniejszyć wozokilometry robione długim wozem na odcinku gdzie solówka wystarczy.

ODPOWIEDZ