Kursy wariantowe M1

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 02 wrz 2012, 1:12

MichalJ pisze:W 1983 (i w 1995 też) oficjalne zapowiedzi mówiły o 90 sek.
To wartość tylko i wyłącznie teoretyczna. A w tej chwili nie mamy nawet tylu wagonów, ile zapowiadano w materiałach promocyjnych w 1983 (i w 1995 też).

Obecnie celem jest zejście do 120 sekund - przynajmniej tyle wynika z możliwości infrastruktury i taboru.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 02 wrz 2012, 1:42

/Tak w ogóle SKĄD się wzięła ta dyskusja (z jakiego tematu)? 8-( /
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 wrz 2012, 6:48

Z Tarchomaxa.

[ Dodano: |2 Wrz 2012|, 2012 06:54 ]
MeWa pisze:
Glonojad pisze:Natomiast co do tematu - czy strefowanie jest możliwe? I jakie będą parametry następstwa możliwe do utrzymania na całej sieci (wzgl. na odcinku plac Wilsona - Ursynów) po zakończeniu modernizacji tudzież dostaw pierwszych 15 pociągów Inspiro?
Oficjalne zapowiedzi mówią o realnym i osiągalnym czasie następstwa 120 sekund (obecnie w porannym szczycie maksymalna rozkładowa częstotliwość wynosi 170 sekund).
Obecne 170 sekund jest, z tego co wiem, raczej chwilowe - choćby ze względu na ilość taboru nie do utrzymania jako stałe (w sensie przez cały obieg jednego pociągu).

Z tego, co wiem , jednak na Zachodzie zdarzają się sieci metra (a nawet szybkich tramwajów) z następstwem rzędu 90-100 sekund; z tym, że jeszcze nie jechałem zachodnim szybkim tramwajem który by nie miał sygnalizacji kabinowej (ba - niektóre to i system hamowania automatycznego niekoniecznie awaryjnego przy przekroczeniu zadanej prędkości mają).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 02 wrz 2012, 10:26

MeWa pisze:/Tak w ogóle SKĄD się wzięła ta dyskusja (z jakiego tematu)? 8-( /
Przechytrzyłem MeWę! Hurra!!!
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 02 wrz 2012, 11:48

MeWa pisze:Nieprawda. W porannym szczycie jeden pociąg wyrusza z Placu Wilsona w kierunku Kabat.
Uff, czyli jednak da się.
MeWa pisze:Przy obecnych parametrach infrastruktury i sposobie prowadzenia ruchem taka częstotliwość jest nie do osiągnięcia. Nawet po zmianie będzie to nie do osiągnięcia w rzeczywistych warunkach ruchowych.
Piszesz o infrastrukturze (odcinkach międzystacyjnych?) i sposobie prowadzenia oraz rzeczywistych warunkach ruchowych. Ja pisałem o teorii i sopie. Zresztą te 90 s nie były bezpodstawne:
MichalJ pisze:W 1983 (i w 1995 też) oficjalne zapowiedzi mówiły o 90 sek.
Kto, kiedy i na jakiej podstawie zmienił te zapowiedzi? Żeby było fajniej, zapowiedzi z 1995 pamiętać nie mogę; mogłem dowiedzieć się tylko z tego forum albo studiów technicznych na Siskomie.

Ale ok, i zejście do 150 s byłoby widoczną poprawą.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 02 wrz 2012, 12:20

Nawiasem mówiąc, na samym początku budowy jakiś profesor/inżynier/whatever słał listy do wszystkich świętych, że przyjęte rozwiązania techniczne nie pozwolą na 90 sek (a on by zrobił inaczej - lepiej), i sam Jaruzelski mu odpowiedział w końcu publicznie, że naukowcy polscy z pomocą radzieckich zrobili najlepiej jak można i że nie będzie problemów.

bł. tłumwielbicieli
Wtyczka z Episkopatu
Posty: 12
Rejestracja: 19 gru 2006, 12:24

Post autor: bł. tłumwielbicieli » 02 wrz 2012, 15:52

pawcio pisze:
MeWa pisze:/Tak w ogóle SKĄD się wzięła ta dyskusja (z jakiego tematu)? 8-( /
Przechytrzyłem MeWę! Hurra!!!
=D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 03 wrz 2012, 0:28

Nie ma się co naśmiewać, że mieszkańcy pl. Wilsona nie chcieli tu megapętli autobusowej, bo to nie jest miejsce do tego stworzone. Poza oczywistymi uciążliwościami dochodzi mała pojemność przystanków, co było dobrze widocznie w czasach maksymalnego upętlowienia liniami tarchomińskimi + 121, 181 i podmiejskie do Truskawia. Wbrew temu, co napisał MeWa pętla przy stacji metra Marymont była planowana od zawsze. Doskonale pamiętam rysunki BPRW z wielką kropą w tym miejscu podobnej do tej przy stacji Wilanowska - dworzec autobusowy.
Na stacji Plac Wilsona nie przesiada się wyłącznie Ruda, jak napisał Glonojad, ale też wszyscy przyjeżdżający od strony ul. Broniewskiego, a także ci z Bródna, którzy obywają się jakoś bez mostu Krasińskiego, który powinien być w tym momencie na szarym końcu miejskich inwestycji.
Pomysł skróconych do Placu Wilsona kursów metra rzucił jakiś czas temu dyr. Ruta, ale go wszyscy zakrzyczeli, żeby sobie na wszelki wypadek nie robić kłopotów i tak się skończyło. Tzn. metro wozi sobie w międzyszczycie powietrze do Młocin.

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 03 wrz 2012, 0:46

Generalnie to nie problem wyciągnąć znowu 508/511 i inne przez Pl.Wilsona, czas przejazdu wydłuży się o 5 minut? Zaś można wtedy robić warianty M1 tamże kończące. Ekonomiczniej? Ekonomiczniej.
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 03 wrz 2012, 0:52

I przesiadki wygodniejsze. Było to zresztą ćwiczone wiosną.

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 03 wrz 2012, 0:57

Dokładnie, zejście do stacji nie jest tak daleko. :-k
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 03 wrz 2012, 23:44

Glonojad pisze:Obecne 170 sekund jest, z tego co wiem, raczej chwilowe - choćby ze względu na ilość taboru nie do utrzymania jako stałe (w sensie przez cały obieg jednego pociągu).
Częstotliwość 2 minut i 50 sekund jest utrzymana w zależności od kierunku od 1,5h do nieco ponad 2h. W kontekście porannego szczytu nie mówiłbym, że to chwilowe...
Minimalna rozkładowa częstotliwość na stacji pośredniej związana z włączaniem dodatkowego pociągu do ruchu wynosi w tej chwili 2 minuty i 20 sekund.
KwZ pisze:
MeWa pisze:Przy obecnych parametrach infrastruktury i sposobie prowadzenia ruchem taka częstotliwość jest nie do osiągnięcia. Nawet po zmianie będzie to nie do osiągnięcia w rzeczywistych warunkach ruchowych.
Piszesz o infrastrukturze (odcinkach międzystacyjnych?) i sposobie prowadzenia oraz rzeczywistych warunkach ruchowych. Ja pisałem o teorii i sopie. Zresztą te 90 s nie były bezpodstawne:
MichalJ pisze:W 1983 (i w 1995 też) oficjalne zapowiedzi mówiły o 90 sek.
Kto, kiedy i na jakiej podstawie zmienił te zapowiedzi? Żeby było fajniej, zapowiedzi z 1995 pamiętać nie mogę; mogłem dowiedzieć się tylko z tego forum albo studiów technicznych na Siskomie.
Nie zajmuję się fantastyką historyczną, a o SOP-ie wspomniałem.

[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2012 ]
Glonojad pisze:Z tego, co wiem , jednak na Zachodzie zdarzają się sieci metra (a nawet szybkich tramwajów) z następstwem rzędu 90-100 sekund; z tym, że jeszcze nie jechałem zachodnim szybkim tramwajem który by nie miał sygnalizacji kabinowej (ba - niektóre to i system hamowania automatycznego niekoniecznie awaryjnego przy przekroczeniu zadanej prędkości mają).
Zdarzać się zdarzają. Tylko jakim kosztem, czy jest taka potrzeba i kto za to zapłaci :)
Poza tym trzeba to indywidualnie rozpatrywać (parametry i możliwości infrastruktury, parametry taboru, przepisy, możliwości obsługi krańców, obciążenie sieci i poszczególnych stacji, czas obsługi peronów) - bo czasem już żyłowanie.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

ODPOWIEDZ