Trasa Łazienkowska i nie tylko
Moderator: Wiliam
Jako Gocławiak moge napisac że 411 jeżdże z Politechniki tylko jak akurat podjedzie, w innym wypadku jade czymkolwiek do Saskiej. Powód jest prosty, po co mam czekać na 411 jak to i tak mnie nie dowiezie do domu bo i tak musze sie przesiadac w 111/123/509. Jasne, 411 moge dojechac do Afrykanskiej i nie latać po schodach ale przeważnie ucieka mi w międzyczasie jakies 509 i dojeżdżam do domu później.pawcio pisze:No właśnie nie chcą. Nie wiem, nie rozumiem, nie pytaj.
Tym niemniej dla komfortu pasażerów ważne jest, żeby kierowca trasę jednak ogarniał. A łatwiej będzie ją ogarniał, jeśli rejony obsługi poszczególnych zajezdni będą mniej więcej stałe. Bo jak kierowca nie zna dobrze trasy, to się może nie zatrzymać na przystanku stałym, wjechać tam, gdzie nie trzeba itp. No i w ogóle będzie się czuł mniej pewnie. Zresztą przykład z życia - miesiąc temu kiedy był objazd z powodu prac przy Kasprowicza, brygada z Woronicza na N44 parę razy próbowała zaliczyć podstawową trasę, za to po zakończeniu objazdu jeszcze ze dwie noce kierowcy z Woronicza jeździli po trasie objazdowej. Ciekawe, co będzie w przypadku objazdu w Legionowie...Szeregowy_Równoległy pisze:Ale i tak żaden zakład nie jeździ po swoich rejonach. Nocne nie będą wyjątkiem. Czy Os. Derby to rejony Redutowej? A Marki były od zawsze Kleszczowe? Takich przykładów można przytaczać więcej, jak wspomniane przeze mnie 503 z Woronicza. No i dalej mam wątpliwości, czy faktycznie po to MZA posiadają pięć zajezdni, żeby państwo z Woronicza do Legionowa nie jeździli z pasażerami.
Ja tam problemów nie mam, bo na szczęście mnie nie będą kazać jeździć na nocnych. Co do innych, to takiej pewności mieć nie można. A teraz ewentualnie nie tylko Pruszków może się (ciągle jeszcze?) trafić kierowcom z R-1, ale także Legionowo. Ale, co może pocieszać, następna taka okazja po Euro będzie chyba w Sylwestra i to też na dużo mniejszą skalę.
Linia Wiatrak-MP byłaby niewiele dłuższa i pomogła lepiej 523 niż wtyczki na 514. Owszem, może nie dałaby czystej podaży na Saskiej, ale skoro w 523 są problemy z dostaniem się już na os. Majdańskiej, to może jednak...Georg pisze:Skoro chcą się przesiadać, to po co jest 411? Niech zamiast kursów skróconych Gocław-MP zrobią linię Saska-MP. Krótszy odcinek, częściej, mniejszym kosztem brygadowym.
jak dla mnie Mialo by to sens, takie 423 z wiatraka na zachodni... Mozna by sie poKusić o E3 z pominięciem przyczółka, międzynarowęj, gusu i wawelskiej...drja pisze:Linia Wiatrak-MP byłaby niewiele dłuższa i pomogła lepiej 523 niż wtyczki na 514. Owszem, może nie dałaby czystej podaży na Saskiej, ale skoro w 523 są problemy z dostaniem się już na os. Majdańskiej, to może jednak...Georg pisze:Skoro chcą się przesiadać, to po co jest 411? Niech zamiast kursów skróconych Gocław-MP zrobią linię Saska-MP. Krótszy odcinek, częściej, mniejszym kosztem brygadowym.
Trochę to nie na temat, ale dla mnie przyczyną problemów z 523 jest jakaś fobia ZTM-u. Ta linia nieraz nie ma wolnych miejsc już na Powstańców Śląskich (kierunek do Centrum w szczycie popołudniowym, albo i po). W 171 zawsze można się rozsiąść. Zapełnienie miejsc siedzących było widziane (pojedyncza obserwacja) przed 5 rano(!) na wyjeździe Centrum. Linia pracuje aż za dobrze nawet w przeciwpotokach, czy DS. Czy to oznacza, że należy ją wzmocnić? Jak widać, to nie jest oczywiste.
Wtyczki do Zachodniego już były, 1,5 roku temu. Nie wiem co się z nimi stało, może skasowano je przy okazji reaktywacji 382/182?
Co za pech, że oddziedziczono takie długie, czerwone 523. No nic, najlepiej wygasić popyt i wytłumaczyć tłumokom, że jak chcą Z Grochowa na Wolę, to mogą przy Torwarze dogodnie przeskoczyć ze 141/143 w 171.
Fobia? Dogmatyzm?
[ Dodano: |25 Wrz 2012|, 2012 13:18 ]
Wtyczki do Zachodniego już były, 1,5 roku temu. Nie wiem co się z nimi stało, może skasowano je przy okazji reaktywacji 382/182?
Co za pech, że oddziedziczono takie długie, czerwone 523. No nic, najlepiej wygasić popyt i wytłumaczyć tłumokom, że jak chcą Z Grochowa na Wolę, to mogą przy Torwarze dogodnie przeskoczyć ze 141/143 w 171.
Fobia? Dogmatyzm?
[ Dodano: |25 Wrz 2012|, 2012 13:18 ]
No własnie cały kłopot polega na tym, że przepełnienie 523, to nie jest kwesta tylko odcinka centralnego i tylko w DP.Gontar pisze:jak dla mnie Mialo by to sens, takie 423 z wiatraka na zachodni...
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 27 lip 2011, 18:08
Ale zachęta dla Zapłowieszcza. Bo skąd niby się biorą tłumy na Wiatracznej? Niestety to nie ogromny potencjał os. Majdańska, to też i linie zapłowieckie w których ludzie zdobywszy miejsca siedzące w autobusach nie opuszczają ich do końca trasy, a potem przesiadają się w 523. Zaletą tego rozwiązania obok wygody jest właśnie GUS, który chciałbyś pominąć, choć teraz podejrzewam że silniejszą zachętą były by miejsca siedzące w tym E3...Gontar pisze:z wiatraka na zachodni... Mozna by sie poKusić o E3 z pominięciem przyczółka, międzynarowęj, gusu i wawelskiej...
Wtyczki 514 nie są z natury złe, tylko działaja zbyt długi czas. Dziś na Marszałkowskiej około 8.30-8.45 (D33, D34, ..) widziałem 3 wtyczki 514 z 1/3 zajetych miejsc siedzących. Pomiędzy nimi przyjeżdzały mocno zapchane 520, 523, a potem znowu zapchane 520, 523, w mniej więcej podobnych odstepach. Coś mi się zdaje, że ludzie z Saskiej mimo wszystko w sporej ilości muszą nadal upychać się w 523, a nie czekać na kuszetki ale TYLKO do MP. Może więc o tej godzinie poprawę przyniosły by wtyczki ciut dalej choćby do GUS-u (i np. od Wiatracznej) - czyli wtyczki 143?
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Cudowne - bez GUSu i WawelskiejGontar pisze:z wiatraka na zachodni... Mozna by sie poKusić o E3 z pominięciem przyczółka, międzynarowęj, gusu i wawelskiej...
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Przy GUS i Wawelskiej całkiem sporo ludzi się przesiada, te przystanki są konieczne. Zbędna jest Międzynarodowa i zbędny jest Park Moczydło.Gontar pisze:Do Czarnej nie wsiadaja... Zreszta nie w tym temacie ta dyskusja
[ Dodano: |25 Wrz 2012|, 2012 14:08 ]
Cudownie, masz tam 2 inne linie.
Zapraszam po 8 rano na przystanek Saska w stronę Pl. Na Rozdrożu a zobaczysz po co są te wtyczki. Wreszcie można normalnie wsiąść do autobusu a nie przepuszczać 5 kolejnych żeby wreszcie choć wcisnąć się na śledzia po 10 minutach sterczenia.Płowieszczołak pisze:Może nie widzi sensu wtyczek na 514. Też się czasem zastanawiam dlaczego więcej osób jest w okolicach godziny 8.30-9.15 w tym autobusie w Woli Grzybowskiej niż na Trasie Łazienkowskiej we wtyczkach.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 27 lip 2011, 18:08
Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to tak się składa, że akurat byłem około 8.15 na tym przystanku przy Saskiej i widziałem co się działo. W poniedziałki (w kieruku Centrum) jest większy korek niż zwykle i był to pierwszy większy korek od blisko 3 miesięcy na TŁ w tym kierunku (samochody osobowe jadące buspasem już od Międzynarodowej, masowe wjeżdżanie przed autobus osobówek z Wału Miedzyszeńskiego, etc.). Wszyscy się niestety muszą do tego na nowo przyzwyczajać... Cieszę się razem z Tobą, że kończą się kuszetkowe wtyczki na TŁ. Jutro będę na Saskiej około 9.15 więc wyrobię sobię bardziej precyzyjną ocenę nowej sytuacji.