Ginące gatunki - 2012

Moderator: vernalisadonis

ARTUR P
Posty: 741
Rejestracja: 15 lip 2012, 19:46

Post autor: ARTUR P » 07 paź 2012, 11:58

beni pisze:
ZEA_R-0 pisze:1299 :arrow: 228/162+N62+N45
Miałem nie szczęście tym wozem jechać dzisiaj w nocy. Masakra współczuje kierowcy.
Czemu? Przecież "technicznie" nie jest jescze tak źle.

Maybach
Posty: 1551
Rejestracja: 15 gru 2005, 23:51
Lokalizacja: Praga

Post autor: Maybach » 07 paź 2012, 12:09

6306 :arrow: 245/N13
6, 20, 23, 26, 160, 509, N03

Awatar użytkownika
dan508
Posty: 417
Rejestracja: 28 mar 2007, 17:01
Lokalizacja: Warszawa-Nowodwory

Post autor: dan508 » 07 paź 2012, 12:21

6308 :arrow: 171/N83+N33
6331 :arrow: 202/516+N03

5710 :arrow: 206/192+N34

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 07 paź 2012, 13:17

beni pisze:Miałem nie szczęście tym wozem jechać dzisiaj w nocy. Masakra współczuje kierowcy.
Wóz jechał nadzwyczaj dobrze tej nocy. Tak nawiasem jak Ty byłeś tym "miłośnikiem" który zrobił kółko do Wołomina i na koniec nasikał na III drzwi to ja Ci cholernie współczuje.
eNki

Jelcz_M11
Posty: 1267
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:04
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Jelcz_M11 » 07 paź 2012, 13:38

kukuryk12 pisze:nasikał na III drzwi to ja Ci cholernie współczuje.
Od wewnątrz??? :shock:
Zakład R-10 Ostrobramska
Linie 117, 146, 147, N22, N72
Wóz 308 - 1985-2010 :cry:

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1515
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 07 paź 2012, 13:47

Nasikał???? :O

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 07 paź 2012, 13:47

Tak.
eNki

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 07 paź 2012, 13:48

kukuryk12 pisze:Tak nawiasem jak Ty byłeś tym "miłośnikiem" który zrobił kółko do Wołomina i na koniec nasikał na III drzwi to ja Ci cholernie współczuje.
Nie ma to jak od razu wyjeżdżać z wycieczkami osobistymi zamiast wpierw wyciągnąć jakiekolwiek argumenty, prawda? Ilekroć słyszę ten ów wóz pod swoim oknem zastanawiam się czy nie lepszy on jest od budzika..

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 07 paź 2012, 13:50

No ale to jest powód, żeby sikać w wozie, i to jeszcze "miłośnik". Aha i nie rozkręcajcie się za bardzo bo przecież, że to był Beni pewności nie ma.
eNki

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 07 paź 2012, 13:52

kukuryk12 pisze:No ale to jest powód, żeby sikać w wozie, i to jeszcze "miłośnik". Aha i nie rozkręcajcie się za bardzo bo przecież, że to był Beni pewności nie ma.
Nie rozkręcam się. Skąd w ogóle masz podejrzenia, że to był jakikolwiek "miłośnik"? Może to był człowiek, który ma nierówno pod sufitem po prostu? Znam takie przypadki, gdzie człowiek jeździł bez celu kółko na jakiejś linii lub dłużej..

Awatar użytkownika
kukuryk12
Posty: 599
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:11
Lokalizacja: Stalowa

Post autor: kukuryk12 » 07 paź 2012, 13:54

Bo jechał kółko na N62 i słyszałem jak rozmawia o tym wozie i różnych komunikacyjnych sprawach.
eNki

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 07 paź 2012, 13:55

kukuryk12 pisze:Bo jechał kółko na N62 i słyszałem jak rozmawia o tym wozie i różnych komunikacyjnych sprawach.
Załóżmy, że tak było - był w stanie po użyciu alkoholu lub gorszym? Czy za daleko siedział, żeby wyczuć było? Ale już nie drążę tematu - EOT.

Peter
(Czepel)
Posty: 3468
Rejestracja: 10 cze 2008, 11:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » 07 paź 2012, 14:28

5437 :arrow: 705/2 ( na MM po dwunastej stał w towarzystwie 9682 )

Tranzystor

Post autor: Tranzystor » 07 paź 2012, 15:40

Apropo, ktoś z forum robił mu zdjęcie na Żelazowskiej jak odjeżdżał o 14:13? :)

Awatar użytkownika
Mong
(ZEA_R-0)
Posty: 3832
Rejestracja: 29 lis 2010, 0:18
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: Mong » 07 paź 2012, 16:18

beni pisze:Masakra współczuje kierowcy.
Chciałem tylko zauważyć, że ten kierowca jeździ nim na własną prośbę, więc nie wiem czego mu współczuć.
To tak jakbyś fanom malucha współczół, że nie mają jakiegoś lepszego auta.

Zablokowany