Jaki jest sens tych zapowiedzi głosowych w tramwajach?
Jaki jest sens tych zapowiedzi głosowych w tramwajach?
Jaki jest sens, skoro to nie działa? Wczoraj w 17 na Mokotowie głos z głośników wybiegł w przyszłość o 3 (trzy!) przystanki. Nie znam dobrze tamtych okolic, było ciemno więc musiałem się co chwila rozglądać w poszukiwani naklejek na przystanku żeby mieć pewność gdzie ja jestem. Czy odstępy między tymi zapowiedziami są ustalone na stałe? W PESIE widziałem jak motorniczy zmieniał coś z przystankami na pulpicie dotykowym, robił to na każdym przystanku, może nie wszystkim się chce to robić?
EDIT:
Aha, jeszcze jedno. Czasem jest tak, że z głośników leci: "przystanek A", a dosłownie już zaraz po tym "Następny przystanek: B", jeszcze się drzwi nie zdążyły zamknąć.
EDIT:
Aha, jeszcze jedno. Czasem jest tak, że z głośników leci: "przystanek A", a dosłownie już zaraz po tym "Następny przystanek: B", jeszcze się drzwi nie zdążyły zamknąć.
To się zdarza. Zgłosiłeś to motorniczemu? Teoretycznie sami powinni tego pilnować, ale wszyscy wiemy, jak to jest...aoeui pisze:Czy odstępy między tymi zapowiedziami są ustalone na stałe? W PESIE widziałem jak motorniczy zmieniał coś z przystankami na pulpicie dotykowym, robił to na każdym przystanku, może nie wszystkim się chce to robić?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Generalnie zero detali - taborowi pominę, ale chociaż miejsce, kierunek... pomijając fakt, że forum to nie jest dobre miejsce do zgłaszania usterek do TW, nawet, gdyby ktoś od nich chciał je w tym celu przeglądać, z postu otwierającego wątek niczego konkretnego się nie dowie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Akurat od zmiany softu zdarzyło mi się to raz - i po ręcznej korekcie dalej działało już dobrze.
Takie uogólnianie to marnowanie czasu i energii elektrycznej, z którego nic nie wynika, może poza poprawą samopoczucia piszącego.
Takie uogólnianie to marnowanie czasu i energii elektrycznej, z którego nic nie wynika, może poza poprawą samopoczucia piszącego.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Mi zdarza się z tym spotkać znacznie częściej, co prowadzi do konkluzji, że jednak wadliwy jest system. Jeśli w u-bootach problemu nie ma (tam chyba kluczowe jest otwarcie/zamknięcie drzwi?), a w Swingach występuje, to bez jakiegokolwiek problemu można to poprawić. Zapowiedzi bazujące na odległościach międzyprzystankowych w tramwajach się ewidentnie nie sprawdzają. Skoro 35 przy Muranowskiej ma w zwyczaju dojeżdżać do MRA, to coś jest źle.Glonojad pisze:Akurat od zmiany softu zdarzyło mi się to raz - i po ręcznej korekcie dalej działało już dobrze.
A odnośnie motorniczych, którzy powinni to poprawiać: jeżdżąc autobusem wyposażonym w Macrosystem mam dość często okazję oceniać jakość pomiarów odległości między przystankami. Rzadko trafia mi się linia, gdzie nie muszę podczas jazdy korygować macrosystemu. Na moim umiłowanym 523 ZTM nie dostrzegł, że powstało rondo przy Kaliskiego, więc trzeba poprawiać na Starym Bemowie. Szaserów-szpital chyba kiedyś był wcześniej, bo jak się w zatoczkę wjeżdża, to Knapik już opowiada o Garwolińskiej. Mennica w kierunku JP2 została przesunięta dawno temu, Knapik dalej o tym nie wie, bo wg Macrosystemu przystanek jest przed, a nie za Żelazną. I tak można opowiadać o niemal każdej linii. (114, 134, 141, 143, 157, 175, 178, 180, 182, 527, to z tych, co jeździłem i pamiętam). Jeśli odległości międzyprzystankowe podane są równie precyzyjne, to mnie nic nie dziwi.
Przystanek Mennica w kierunku JP2 za skrzyżowaniem z Żelazną jest odkąd pamiętam. Co najmniej z 10 lat. I nie kojarzę nawet momentu, kiedy był przed Żelazną. Chyba kierunki i ogólnie cała reszta Ci się pomieszały.Szeregowy_Równoległy pisze:Mennica w kierunku JP2 została przesunięta dawno temu, Knapik dalej o tym nie wie, bo wg Macrosystemu przystanek jest przed, a nie za Żelazną.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Popieprzyła mi się Żelazna z Waliców. Idę się samobiczować. Przy czym ogólnego przesłania mój błąd nie zmienia: przystanek w sterownikach dalej jest w starej lokalizacji.
W zeszłym roku TW znalazło kilkadziesiąt metrów torów pomiędzy Kołem i Maryninem.Szeregowy_Równoległy pisze:Jeśli odległości międzyprzystankowe podane są równie precyzyjne, to mnie nic nie dziwi.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem