Książka skarg i wniosków
Moderator: vernalisadonis
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36751
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Znaczy co - wysyłamy z takimi informacjami na FB ZTM, bo tu nie wolno? Nie bądźmy świętsi od papieża.
Inna rzecz, że z zasadą dotyczącą kabinowców też się nie zgadzam, ale to moja sprawa i niech już będzie...
Inna rzecz, że z zasadą dotyczącą kabinowców też się nie zgadzam, ale to moja sprawa i niech już będzie...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
No i nie ma porównania w stawkach (wróć, w karach) za przewożenie osób postronnych w kabinie, a ominięciem przystanku stałego... W przypadku postu 5556 - dwóch przystanków stałych.Siecool pisze:(...) w końcu podobne zasady funkcjonują chociażby w przypadku "kabinowców".
Niech sobie piszą, ale jakoś na poziomie. Przykład podałem...Bastian pisze:Znaczy co - wysyłamy z takimi informacjami na FB ZTM, bo tu nie wolno?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36751
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
To inna para kaloszy.Pawel_ pisze:Niech sobie piszą, ale jakoś na poziomie.
Bo ogólnie to ja nie mam nic przeciwko, by w tej sytuacji kierowca "miał po dupie". Powtarzam: gdziekolwiek indziej zostanie to napisane, tam nie będzie żadnych ograniczeń dla podania pełnych danych. Zabranianie akurat tutaj jest dla mnie jakieś takie dwuznaczne. Ja bym wolał każdemu zostawić do decyzji, czy zgłasza, czy donosi. Bo to nie znaczy dokładnie to samo.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Anonimowy post na tym forum może być podstawą do ukarania kogokolwiek? Na jakiej podstawie?
Jak sama nazwa wskazuje "Zagubione" a nie złośliwe ominięcie przystanku itd. Jak kierowca ominie przystanek jakoś wytłumaczy to pasażerom i nikt nie napisze skargi to będzie OK. Ale w tym wypadku nawet jak nikt nie napisał skargi, to kierowca może mieć po dupie. I tu nie chodzi o premię tylko za to jest odrębna "kara" stawkowa. Nie mająca nic wspólnego z premią.Bastian pisze:A za niewłaściwe wykonywanie obowiązków premia się należy?SG pisze:Poza tym że można kogoś pozbawić kilku stówek.
Hmm, dajmy na to za przewożenie osoby postronnej w kabinie jest 44.80zł kary podpisując papier że zgadzasz się na nią, oddajesz z pensji te pieniądze. A premię mimo wszystko dostaniesz. Jakbyś się nie zgodził na tą kwotę i jej nie oddał. Wtedy możesz pożegnać się z premią. Za ominięcie przystanku nie wiem dokładnie ile jest ale coś koło 500-1000zł. Więc różnica jest dość konkretna.KwZ pisze:Rozwiń proszę pojęcie "kara stawkowa".
[ Dodano: |29 Lis 2012|, 2012 17:33 ]
Dzwoniąc z telefonu na centralę ZTM-u ze skargą, też pozostajesz anonimowy.Piter232 pisze:Anonimowy post na tym forum może być podstawą do ukarania kogokolwiek? Na jakiej podstawie?
Powiem tak - mam wrażenie, że dopuszczenie tego typu informacji niebezpiecznie zbliży nas do poziomu komentarzy na przysłowiowym onecie, nie mówiąć o toczeniu wszelkich wojenek, wzajemnych rozgrywkach itp. Dlatego wolę zastosować znaną już zasadę z "Forumowiczów na przystanku".Bastian pisze:Znaczy co - wysyłamy z takimi informacjami na FB ZTM, bo tu nie wolno? Nie bądźmy świętsi od papieża.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]
Ty słyszałeś o takiej kwocie, ja słyszałem o ośmiu stówkach. Jednak jest to konkretna kasa - 500, 800 czy ten 1000. ZTM nie musi wtedy być na tym przystanku. ZTM ma też pasażerów, którzy potrafią złożyć skargą. Nawet jeśli jest głupia, że jest śmieszna, że w ogóle.. Ale skarga to skarga...SG pisze:Za ominięcie przystanku nie wiem dokładnie ile jest ale coś koło 500-1000zł.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
To nie nasze zmartwienie. Jak ktoś zrobił błąd...SG pisze:Moim skromnym zdaniem w ogóle ten temat powinien być zamknięty. Bo oni nic on nie daje do tematu mądrego. Poza tym że można kogoś pozbawić kilku stówek.Pawel_ pisze:Za ominięcie przystanku kierowca może mieć mocno po dupie. 5556 podał chyba wszystko, co tylko możliwe, aby kierowca miał mocno po dupie.
[ Dodano: Czw 29 Lis, 2012 ]
Wydaje mi się, że to nie kwestia zasady, a kwestia ludzi.Siecool pisze:Powiem tak - mam wrażenie, że dopuszczenie tego typu informacji niebezpiecznie zbliży nas do poziomu komentarzy na przysłowiowym onecie, nie mówiąć o toczeniu wszelkich wojenek, wzajemnych rozgrywkach itp. Dlatego wolę zastosować znaną już zasadę z "Forumowiczów na przystanku".Bastian pisze:Znaczy co - wysyłamy z takimi informacjami na FB ZTM, bo tu nie wolno? Nie bądźmy świętsi od papieża.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Pójdzie dwa razy z wolnego i sobie jakoś wyrówna. Aha, w takiej sytuacji bardziej prawdopodobne jest, że skargę napiszą pasażerowie, czekający na przystanku, a nie ci, co są w środku. Tym czekającym kierowca nic nie jest w stanie wyjaśnić, niestety. Przypuszczam, że skarga jest dość prawdopodobna, tak czy inaczej, lepiej się nie rozpraszać i nie pomijać przystanków.Jak sama nazwa wskazuje "Zagubione" a nie złośliwe ominięcie przystanku itd. Jak kierowca ominie przystanek jakoś wytłumaczy to pasażerom i nikt nie napisze skargi to będzie OK. Ale w tym wypadku nawet jak nikt nie napisał skargi, to kierowca może mieć po dupie. I tu nie chodzi o premię tylko za to jest odrębna "kara" stawkowa. Nie mająca nic wspólnego z premią.