SKM w Warszawie
Moderator: JacekM
Tyle się mówi, jaka "biedna i udręczona" jest Warszawa tym "janosikowym", de facto niczym taki metropolitarny wampir odsysając ludzi, ich siłę nabywczą i miejsca pracy z mniejszych ośrodków. A tu jakby odwrotnie... Moim zdaniem władze Otwocka też powinny mieć na takie negocjacje przygotowane już analizy, ile to razy w 2012 - w końcu za ich pieniądze - coś na czas nie dojechało albo ludzie tłoczyli się w godzinach szczytu w pojedynczym 14WE ![;-) ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![;-) ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wycinek-zagadka:
http://i.imgur.com/aaBdD.jpg
Co było napisane z lewej strony?
Tylko w tytule dałem radę odgadnąć: "Kursy" i "nadal". ![:mrgreen:](./images/smilies/mg.gif)
http://i.imgur.com/aaBdD.jpg
Co było napisane z lewej strony?
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![:mrgreen:](./images/smilies/mg.gif)
Ktoś powinien zająć się trochę pracownikami SKM, kilku wysłać na ścisłe badania psychotechniczne bo ewidentnie mają problem ze sobą i wykonaniem najprostszych czynności
I tak jeden pociąg SKM na Gdańskim potrafi pojechać aż na sam początek peronu, prawie pod Arkadię, następny potrafi się zatrzymać w drugim końcu peronu
Jest przynajmniej dwóch złośliwych maszynistów starszych wiekiem widocznie ze starej PKP szkoły którzy podczas obrotu w Legionowie Piaski za każdym razem zmianę kabiny robią tuż za peronem, z wjazdem w peron czekają do ostatniej chwili i po zabraniu pasażerów odjeżdżają po czasie. Nie muszę mówić jak na mrozie wygląda czekanie na pociąg kiedy na peronie nie ma żadnej wiaty
Kilka razy nie zwolnili blokady drzwi a pasażerowie sami pozrywali dźwignie aby wyjść na peron
I tak jeden pociąg SKM na Gdańskim potrafi pojechać aż na sam początek peronu, prawie pod Arkadię, następny potrafi się zatrzymać w drugim końcu peronu
Jest przynajmniej dwóch złośliwych maszynistów starszych wiekiem widocznie ze starej PKP szkoły którzy podczas obrotu w Legionowie Piaski za każdym razem zmianę kabiny robią tuż za peronem, z wjazdem w peron czekają do ostatniej chwili i po zabraniu pasażerów odjeżdżają po czasie. Nie muszę mówić jak na mrozie wygląda czekanie na pociąg kiedy na peronie nie ma żadnej wiaty
Kilka razy nie zwolnili blokady drzwi a pasażerowie sami pozrywali dźwignie aby wyjść na peron
Pytanie dotyczące linii S1 - szczególnie do mieszkańców Otwocka i okolic - czy tam gdzieś wybudowano promujący korzystanie z komunikacji publicznej parking P+R (a jeśli tak, to za czyje pieniądze)? Info mam z trzeciej ręki, ale jeśli tak, to skrócenie trasy S1 w 2013 byłoby golem Warszawy do własnej bramki...VLnt7 pisze:W sumie nie wiem. Chyba trzeba się przejść po gazetkę.
Ale tak, to jest o SKM.
A więc oprócz dotychczasowej pętelki przed dworcem, koło stacji Otwock został wybudowany parking po wschodniej stronie torów, myślę że z kasy gminy. Nigdy tam nie parkowałem, ale jest dość sporawy.Jacek Z. pisze:Pytanie dotyczące linii S1 - szczególnie do mieszkańców Otwocka i okolic - czy tam gdzieś wybudowano promujący korzystanie z komunikacji publicznej parking P+R (a jeśli tak, to za czyje pieniądze)? Info mam z trzeciej ręki, ale jeśli tak, to skrócenie trasy S1 w 2013 byłoby golem Warszawy do własnej bramki...
W Świdrze już parkingu "P+R" nie ma - w każdym razie nie oficjalnego. Ludzie parkują po obu stronach torów - na trawie, przed opuszczonym garażem, na parkingu przed spożywczakiem. O miejsca walczą również przyjezdni handlarze (w tym kiełbasiarze z Sulejówka ze swoją furgonetką
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W Józefowie i Michalinie parkingi są po obu stronach torów - zwłaszcza po zachodniej. Również tutaj płaciła gmina. Udało się stworzyć dużą ilość miejsc - jak na tak mały obszar pomiędzy drogą, a torami.
Tak. Oto link do artykułu z gazety Józefów nad Świdrem: http://jozefow.pl/WWW/RM/JNS/JNS_1210/06.html
http://maps.google.com/maps/myplaces?ll ... 0&t=h&z=18
Na wschód od peronów, na zdjęciu znajduje się skład węgla. Składu już nie ma, ale cały ten teren jest parkingiem dla aut. 3 rzędy aut prostopadle do torów i jeden równolegle. 3 wjazdy, 2 na krańcach i środek.
Na zachód od peronów znajduje się teren należący do kolei (stare tory, nieużywana rampa). Widać wydeptane nieformalne przejście na peron. Na tym terenie (nieformalny parking) samochody stoją również licznie, na "polance" w kilku rzędach prostopadle do torów; wzdłuż starej rampy i ogrodzenia po lewej 1 albo 2 rzędy równolegle (do ogrodzenia). Czasami aż do samego końca rampy stoją auta.
Jeszcze jest parking od frontu, między wiaduktami. Zajęty najwcześniej. Część miejsca przy jednym z krawężników zajmują taksy, przy przeciwnym auta stoją wzdłuż do samej drogi pod wiaduktami oraz w 1 i 2 rzędach na środku, prostopadle do torów.
Parkingi cieszą się OGROMNĄ popularnością, przyjeżdżają ludzie z okolicy. Jeśli Ci sami ludzie co korzystają z kolei teraz, mieli by się zmieścić (zwłaszcza w godzinach 6-8) do pociągów tylko KM, przez miesiąc (bo najbliższa możliwa korekta rozkładu w lutym? tak mówią) to po tygodniu cały zarząd powiatu oraz władze otwocka wesoło by dyndały sobie na wietrze, wiszące pewnie na słupach trakcyjnych. Jeśli skmki nie będzie do otw, to tu pewnie zacznie się rewolucja, obalanie rządów...
Na wschód od peronów, na zdjęciu znajduje się skład węgla. Składu już nie ma, ale cały ten teren jest parkingiem dla aut. 3 rzędy aut prostopadle do torów i jeden równolegle. 3 wjazdy, 2 na krańcach i środek.
Na zachód od peronów znajduje się teren należący do kolei (stare tory, nieużywana rampa). Widać wydeptane nieformalne przejście na peron. Na tym terenie (nieformalny parking) samochody stoją również licznie, na "polance" w kilku rzędach prostopadle do torów; wzdłuż starej rampy i ogrodzenia po lewej 1 albo 2 rzędy równolegle (do ogrodzenia). Czasami aż do samego końca rampy stoją auta.
Jeszcze jest parking od frontu, między wiaduktami. Zajęty najwcześniej. Część miejsca przy jednym z krawężników zajmują taksy, przy przeciwnym auta stoją wzdłuż do samej drogi pod wiaduktami oraz w 1 i 2 rzędach na środku, prostopadle do torów.
Parkingi cieszą się OGROMNĄ popularnością, przyjeżdżają ludzie z okolicy. Jeśli Ci sami ludzie co korzystają z kolei teraz, mieli by się zmieścić (zwłaszcza w godzinach 6-8) do pociągów tylko KM, przez miesiąc (bo najbliższa możliwa korekta rozkładu w lutym? tak mówią) to po tygodniu cały zarząd powiatu oraz władze otwocka wesoło by dyndały sobie na wietrze, wiszące pewnie na słupach trakcyjnych. Jeśli skmki nie będzie do otw, to tu pewnie zacznie się rewolucja, obalanie rządów...